Wyszukaj na forum
Forum
Polityka.pl – strefa wolna od hejtu!
Szanowni Czytelnicy, Drodzy Użytkownicy naszego Serwisu Internetowego!
Od wielu lat udostępniamy Państwu nasze Forum internetowe oraz przestrzeń blogową dla Waszych komentarzy – także tych krytycznych. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie, które są merytoryczne. Zależy nam bardzo, aby Państwa wpisy nie utonęły w rosnącej fali internetowego hejtu i niechlujstwa.
Warto, aby serwis POLITYKA.PL pozostał miejscem wartościowej wymiany poglądów, gdzie toczą się dyskusje, nawet zażarte, ale pozbawione mowy nienawiści. Zależy nam na tym, abyśmy wzajemnie traktowali się z szacunkiem. Chcemy, aby POLITYKA.PL była miejscem wolnym od radykalizmów i anonimowej, bezsensownej brutalności.
Słowem: zapraszamy serdecznie do dyskusji na naszych forach internetowych, do wyrażania opinii, polemik, do ocen, ale w formie przyjętej między kulturalnymi ludźmi. Kto chce się wyżyć – zapraszamy na inne portale. Być może to walka z wiatrakami, ale spróbujemy. Mamy dość językowych i emocjonalnych śmieci zasypujących plac wolności, jakim miał być i może być internet.
Czy ktoś przyzna, że się mylił?
(5)-
Re: Obawy uzasadnione
Unia to jeszcze dziecko , to raczkujący twór , który nie wiadamo jak się zachowa , kiedy wydarzenia globalne zmuszą Unię do podejmowania strategicznych decyzji.
Jak na razie, to jest to organizacja ułatwiająca ekspansję dla globalnych kapitałów, które skanalizowały sobie drogę ich przepływu. Dla poszczególnych narodów jest to organizacja wyręczająca te społeczności z podejmowania decyzji gospodarczych i politycznych.
Unia odebrała rzeczywistą suwerenność wszystkim narodom Europy.
Kompromitacją UE była zgoda tejże UE na bombardowanie Serbii i uznanie odrębności Kosowa. W przypadku Polski, to "sukcesy" UE wynikają z nieporadności kolejnych rządów po transformacji ustrojowej. Polska powoli traci kontrolę nad własnym krajem i staje się protektoratem brukselskim. Konsekwencje tej zgody będą dla Polski opłakane przez następne pokolenia. Wizja orwellowskiego kołchozu staje się coraz bardziej konkretna. Polska bez własnych banków to twór sztuczny zdany na łaskę i niełaskę oligarchii finansowej. Jeżeli Polska nie odzyska kontroli nad bankami, to wstąpienie do UE będzie przez historię oceniane jako 5 rozbiór Polski. -
jak zwykle pierwszy komentuje idiota[
cytat]
Unia to jeszcze dziecko , to raczkujący twór , który nie wiadamo jak się zachowa , kiedy wydarzenia
globalne zmuszą Unię do podejmowania strategicznych decyzji.
Jak na razie, to jest to organizacja ułatwiająca ekspansję dla globalnych kapitałów, które skanalizowały
sobie drogę ich przepływu. Dla poszczególnych narodów jest to organizacja wyręczająca te społeczności z
podejmowania decyzji gospodarczych i politycznych.
Unia odebrała rzeczywistą suwerenność wszystkim narodom Europy.
Kompromitacją UE była zgoda tejże UE na bombardowanie Serbii i uznanie odrębności Kosowa. W przypadku
Polski, to "sukcesy" UE wynikają z nieporadności kolejnych rządów po transformacji ustrojowej. Polska
powoli traci kontrolę nad własnym krajem i staje się protektoratem brukselskim. Konsekwencje tej zgody będą
dla Polski opłakane przez następne pokolenia. Wizja orwellowskiego kołchozu staje się coraz bardziej
konkretna. Polska bez własnych banków to twór sztuczny zdany na łaskę i niełaskę oligarchii finansowej.
Jeżeli Polska nie odzyska kontroli nad bankami, to wstąpienie do UE będzie przez historię oceniane jako 5
rozbiór Polski.
[/cytat] -
@hematemesis
Jako drugi , komentuje geniusz , cytując idiotę . Na własne przemyślenia geniusza musimy na 10 rocznicę wstąpienia Polski do UE ? Czy doczekamy ? -
Re: Czy ktoś przyzna, że się mylił?
Zyje od prawie trzydziestu lat poza granicami Polski. Jednak czesto zadaje sobie pytanie jakby sie Polska uksztaltowala bez EU? Odwiedzam tej kraj od czasu do czasu i dostrzegam wiecej pozytywnych niz negatywnych zmian. Krytykowac umie kazdy, ale konstruktywnych propozycji brak. Jaka byla alternatywa dla Polski sprzed 20 lat ? Bez wejscia Polski do EU bylby w Polsce smrod, glod i ubostwo... Szkoda tylko, ze blazenady Kaczynskich zaszkodzily Polsce i Polakom . Pozytywny obraz, ktory Europejczycy mieli o tym kraju zostal zniszczony i nie bedzie tak predko zrewidowany. Denerwuja mnie glupawe dyskusje przeciwne wprowadzeniu EURO w Polsce.Obawa wiaze sie prawdopodobnie z tym, ze jak sie ma EURO to mozna go tylko raz wydac, a nie jak Polacy sa nauczeci ciagle przeliczac i wymieniac w kantorkach....Byc moze trudno Polakom pojac, ze sa tylko jednym niezbyt bogatym i niezbyt pieknym krajem w Europie (z prawie 40 mln. mieszkancow, ktorych nie sa w stanie wyzywic...) a nie "pepkiem swiata"
Pozdrawiam z Europy -
Nie wiemy czy doczekamy.
na ten czas mamy V rocznicę wejścia do UE.
musimy się poważnie jako kraj zastaniwowić co jest dobre a co złe. My zwykli ludzie to wiemy ale nasz hmmm....................sejm nie!