Wyszukaj na forum
Forum
Polityka.pl – strefa wolna od hejtu!
Szanowni Czytelnicy, Drodzy Użytkownicy naszego Serwisu Internetowego!
Od wielu lat udostępniamy Państwu nasze Forum internetowe oraz przestrzeń blogową dla Waszych komentarzy – także tych krytycznych. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie, które są merytoryczne. Zależy nam bardzo, aby Państwa wpisy nie utonęły w rosnącej fali internetowego hejtu i niechlujstwa.
Warto, aby serwis POLITYKA.PL pozostał miejscem wartościowej wymiany poglądów, gdzie toczą się dyskusje, nawet zażarte, ale pozbawione mowy nienawiści. Zależy nam na tym, abyśmy wzajemnie traktowali się z szacunkiem. Chcemy, aby POLITYKA.PL była miejscem wolnym od radykalizmów i anonimowej, bezsensownej brutalności.
Słowem: zapraszamy serdecznie do dyskusji na naszych forach internetowych, do wyrażania opinii, polemik, do ocen, ale w formie przyjętej między kulturalnymi ludźmi. Kto chce się wyżyć – zapraszamy na inne portale. Być może to walka z wiatrakami, ale spróbujemy. Mamy dość językowych i emocjonalnych śmieci zasypujących plac wolności, jakim miał być i może być internet.
Polisy na niepogodę
(2)-
Re: Polisy na niepogodę
Mam jedną uwagę natury technicznej. Trochę nie rozumiem jak da się zassać wodę do silnika przez rurę wydechową przy przejeźdżaniu przez kałużę. Woda musiałaby płynąć jakieś 3 metry w rurze przeciwko ciśnieniu spalin (chyba, że zadławimy silnik). Rozumiem rozwalić katalizator przez gwałtowne wychłodzenie w kałuży; rozumiem zassać wodę przez dolot powietrza (który producenci umieszczają zazwyczaj nisko za jedną z przednich lamp i w dodatku często skierowany do dołu. Ale rurą wydechową? -
Re: Polisy na niepogodę
Mam ubezpieczenie w Avivie i stwierdzam, że dziennikarz minął się z prawdą. Klauzula o franszyzie powodziowej jest dodawana wyłącznie do polis, dotyczących domów bądź lokali, które w okresie ostatnich 15 lat dotknęła powódź ! Tak więc nie jest to franszyza stosowana standardowo, a jedynie tam, gdzie powódź w przeszłości miała już miejsce i to w odniesieniu do konkretnego domu czy lokalu, a nie miasta, wsi itp.