Wyszukaj na forum
Forum
Polityka.pl – strefa wolna od hejtu!
Szanowni Czytelnicy, Drodzy Użytkownicy naszego Serwisu Internetowego!
Od wielu lat udostępniamy Państwu nasze Forum internetowe oraz przestrzeń blogową dla Waszych komentarzy – także tych krytycznych. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie, które są merytoryczne. Zależy nam bardzo, aby Państwa wpisy nie utonęły w rosnącej fali internetowego hejtu i niechlujstwa.
Warto, aby serwis POLITYKA.PL pozostał miejscem wartościowej wymiany poglądów, gdzie toczą się dyskusje, nawet zażarte, ale pozbawione mowy nienawiści. Zależy nam na tym, abyśmy wzajemnie traktowali się z szacunkiem. Chcemy, aby POLITYKA.PL była miejscem wolnym od radykalizmów i anonimowej, bezsensownej brutalności.
Słowem: zapraszamy serdecznie do dyskusji na naszych forach internetowych, do wyrażania opinii, polemik, do ocen, ale w formie przyjętej między kulturalnymi ludźmi. Kto chce się wyżyć – zapraszamy na inne portale. Być może to walka z wiatrakami, ale spróbujemy. Mamy dość językowych i emocjonalnych śmieci zasypujących plac wolności, jakim miał być i może być internet.
Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
(12)-
-
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
Krzyż powinien zostać przewieziony przez obrońców krzyża na plac przed bazyliką św. Piotra w Watykanie. Tam obrońcy powinni oddać się modlitwie różańcowej i śpiewom, rotacyjnie dowożeni przez koncern ojca Rydzyka.
Oczywiście powinni oni demonstracyjnie modlić się pod oknami Ratzingera, aby natychmiast podniósł na ołtarze naszego papieża Wojtyłę. To skandal że papież-Polak jeszcze nie jest święty!
Nasi biskupi w Częstochowie powinni wydać stosowne oświadczenie, popędzające Ratzingera. Jak pisze mój poprzednik Adam 2222 - biskupi mają zawsze rację. -
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
Chyba bardziej, nie chcą wypracowywać konstruktywnego stanowiska w sprawie krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Dla zwykłego obywatela sprawa byłaby jasna, gdyby po jakimś czasie przedstawiciele Kościoła, w asyście harcerzy i ewentualnie władz miasta, w ciszy i spokoju przenieśli krzyż do pobliskiego kościoła. Ale nie! Bo musi być spektakl, manifestacja polskiego klerykalizmu / katolicyzmu, przywoływanie narodu, walka o pomnik, histeria, bicie w tarabany oraz wymuszanie wizerunku państwa wyznaniowego.
Biskupi, nawet za cenę utraty części autorytetu (zresztą, jeśli go utracili, to jedynie w oczach neutralnej lub niewierzącej części społeczeństwa), zdecydowali się na kierowanie sprawą zza parawanu oraz na pobudzanie fanatyzmu „w obronie zagrożonej wiary”. Przy okazji połajano premiera, władze Warszawy i prezydenta, któremu bezczelnie przypisano „wywołanie skandalu” pod Pałacem Namiestnikowskim.
Co można zrobić dla świętego spokoju? Jedno z rozwiązań przedstawia powyżej @psr18gh – jak trzeba będzie, mam w zanadrzu i inne podpowiedzi. Pozdrawiam.
-
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
Można czerwononosemu arcybiskupowi Głodziowi położyć się plackiem na posadzce i leżeć tam w formie krzyża, w porządnych kościołowych ciuchach w jego kościele w Gdańsku, podczas mszy koncelebrowanej przez niego. Na plecach ofiarnika powinien być napis: "modlę się w intencji abstynencji przewielebnego arcybiskupa".
Czy złamię jakieś prawo? Chyba nie.
Jeżeli garstka katolików rozpycha przestrzeń katolicką w przestrzeni publicznej, to można rozpychać przestrzeń publiczną w kościołach.
Czy praca na komputerze w kościele to łamanie prawa? Chyba nie. -
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
Można. Ale nie jestem tak ostentacyjny z natury i czułbym się raczej obco w podobnej roli. Miałem raczej na myśli bardziej uniwersalistyczne posunięcia na arenie międzynarodowej, aby rzucić wreszcie Europę na kolana i pokazać kto jest Wilkenriedem Wspólnoty, przed kim Klękajcie Narody i spijajcie soki wiary jedynie słusznych wartości. -
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
I co? I trafić do psychiatryka jak Kordian?
W Europie już nic nie musimy aranżować. Tak nas mają za wariatów.
Protestanci niczego dobrego nie nauczą się od narodu w którym jest kult przaśnego katolicyzmu ludowego. Nie wiem co nasz papież miał na myśli, mówiąc że i Europa może sie wiele od nas nauczyć. -
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
Może Protestanci mogliby sobie przyswoić trochę fanatyzmu, populizmu i beztroskiej wiary w posłannictwo, a może JPII miał na myśli jakiś wierszyk... -
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
Trochę jestem niesprawiedliwy z tym przaśnym katolicyzmem.
Co roku umożliwiam pielgrzymce częstochowskiej korzystanie z stodoły.
W nocy zazdroszczę młodzieży tej stodoły i żałuję, że nie jestem 40 lat młodszy. Z drugiej strony jestem wtedy bardzo dumny, bo powstaje kilka ludzkich istnień i jest szansa na moją emeryturę!
Co by nie mówić pielgrzymki to główny gwóźdź programu katolicyzmu ludowego. Z naszą demografią jest źle, ale gdyby nie biskupi i pielgrzymki byłoby jeszcze gorzej.
Na polskie burdele (agencje towarzyskie) nie ma co liczyć. Tam nie ma dziewczyn natchnionych duchem świętym. -
Hej psr18gh, nigdy nie mówiłem ze biskupi zawsze maja racje. Stwierdziłem ze w tym wypadku maja racje. Bo to ludzie Hanki, już dawno powinni posprzątać po żałobie.
Ten kawałek "Tam nie ma dziewczyn natchnionych duchem świętym. " jest świetny. A tej stodoły do ci wielu zazdrości. -
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
Biskupi wiedza,ze przegrali i nadchodzi antyklerykalizm.Chcieli miec wplyw na wladze.Garstka oszolomow przepedzila ksiezy to i przepedzi biskupow.Sankcje karne wobec osmieszajacych nas PiStalibow. Ten pokaz sluzy Kaczynskiemu.A i tak spadaja mu slupki.Wawel i krzyz byl niepotrzebny.Kto mieczem wojuje - mowil Jezus ,to mozna sparafrazowac, ze jak krzyzem walcza o wplywy to przegraja. -
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
A więc na co czekać - przysłać z psychiatryków pielęgniarzy z kaftanami i problem od ręki będzie rozwiazany.
Przecież ci tzw " obrońcy krzyża " to nie są ludzie w pełni władz umysłowych. Władza ma prawo i obowiązek użyć siły , gdy ktoś nie chce "po dobroci" wykonać jej poleceń. Jak my mozemy mieć zaufanie do takich władz, że w trudnej sytuacji podejmie odważne decyzje a nie chowa się do szafy ze strachu. -
Re:Biskupi - z krzyżem róbta, co chceta!
No wreszcie "obrońcy krzyża" zaczynają korzystać z moich porad!
Jadą z skargą na prezydenta Polski do Watykanu. Hurrra!
Niech no tylko papież ich oleje, to krzyż przed bazyliką św. Piotra ma jak w banku. Potem szef koncernu medialnego z Torunia będzie organizował pielgrzymki presyjne do Rzymu. Będą zdjęcia świętego natychmiast Lecha Kaczyńskiego na całym placu przed bazyliką. Ale zadyma! Wreszcie coś się dzieje. Chłopcy z "pomarańczowej alternatywy" to pikusie przy "obrońcach krzyża".