Sukces? Smiem watpic. Faktem jest, ze ludziom na Zahodzie, wlaczajac Contiego, kojarzymy sie jednoznacznie: jako egoisci, ktorym zalezy tylko na pieniadzach i dostepie do rynku pracy. Mit bohaterskigo narodu i Solidarnosci zgasl. I kedys sie to na nas odbije, spokojnie. Balismy sie w 2014 roku naplywu uchodzcow z Ukrainy. Nie stalo sie tak. Ale kiedys moze - jestesmy w takiej sytuaji, jak Wlochy, czy Grecja, zewnetrznego kraju UE. Wlochy i reszta nam nie pomoga. Zreszta - nie dziwil sie Pan skad 2700 uchodzcow, deportowanych z Zachodu u nas? Zawroceni Czeczeni, ktorzy zlozyli wniosek o azyl w Polsce, a potem pojechali dalej. Niemcy ich tolerowali u siebie, teraz twierdza, ze zajma sie "swoimi" uchodzcami, reszte beda odsylac. Szacuje sie, ze w ten sposob wyjechalo 90 proc. Czeczenow z Polski. Okaze sie, ze dzieki deportacjom bedziemy mieli w Polsce wiecej uchodzcow (i to muzulmanow, ktorych sie tak boimy), niz mialoby przyjecha w ramach relokacji. A na dodatek - Wlochy zadaja wiecej pieniedzy. I slusznie. Dlaczego maja solidarnie placic na panstwa Europy Wschodniej, podczas gdy one solidarnosci nie pokazuja? Przejedziemy sie na naszym braku empatii i tchorzostwie (bac sie mnie, niz jednej osoby na parafie - bo 7 tys. ucodzcow to byloby tyle), to wstyd, my, potomkowie husarii itp.