Prezentujemy Państwu bardziej surowe i mniej znane oblicze Tanzanii.
Galeria z Zanzibaru powstała dzięki autorom bloga "Nauczyciele bez granic" Agnieszce i Jakubowi Schönhof-Wilkans
Galeria z Zanzibaru powstała dzięki autorom bloga "Nauczyciele bez granic" Agnieszce i Jakubowi Schönhof-Wilkans
bdu/Flickr CC by SA
Już kilka ulic dalej zaczyna się proza życia. Ale dzięki tym „lepszym miejscom" przetrwać mogą najbiedniejsi
Woodlouse/Flickr CC by SA
Sklep czasem mieści się w plecaku i rozstawia się w kilka minut. Tu można sprzedać wszystko to, co się potrafi zrobić.
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
Zbieranie zużytych plastikowych butelek to jedno z zajęć ubogich Tanzańczyków. Za 1 kilogram plastiku otrzymują 100 szylingów (ok. 20 groszy).
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
Inni próbują zrobić „coś z niczego”. Na zdjęciu przydomowa produkcja lamp naftowych. Z puszek po piwie.
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
Zostawione same sobie dzieci ulicy nie mają łatwego życia i powodów do radości.
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
„Tu mieszkam” - mówi młody chłopak. Na ulicach walają się sterty gruzu i kamieni. Nieczystości wypływają często wprost na chodnik.
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
W ubogich domach nie ma oczywiście bieżącej wody i trzeba po nią iść, często bardzo daleko…
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
...choćby po to, by zrobić pranie! Tradycyjnie, czynność tę wykonuje się przed domem.
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
Edukacja to jedyna szansa na zapewnienie najmłodszym mieszkańcom Tanzanii lepszej przyszłości. Na zdjęciu: zabawa podczas przerwy. Choć boisko znajduje się na gliniastym, zaśmieconym polu, maluchy potrafią bawić się nawet w takim miejscu.
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
Uzdolnienie i podstawowe umiejętności mogą stać się źródłem utrzymania. Jeśli ktoś potrafi szyć, kupuje maszynę. To spory wydatek, ale szybko się zwróci.
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
Kto ma talent do gotowania, dopracowuje wreszcie się restauracji. Kto ma zdolności, wędruje malując szyldy.
mattk1979/Flickr CC by SA
Ocean Indyjski jest bogaty. Rajskie plaże dla turystów i ryby dla mieszkańców. Kobiety rozstawiają sieci.
Agnieszka i Jakub Schönhof-Wilkans/Polityka.pl
Metody wyrobu drewnianych łodzi przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Podobnie jak techniki łapania grubszych ryb. Wyprawianie się na morze to tradycyjnie męskie zajęcie.
rachelmolenda/Flickr CC by SA
... bo nawet na plaży trafiają się zaskakujące dobra, wyrzucane przez nocny sztorm.