Kiedyś nagrody dla mnie były potwierdzeniem wartości tego, co robię. Dziś są jak pieczątki w paszporcie podróżnika: ślady odbytej drogi - Tomasz Gudzowaty w rozmowie z Piotrem Sarzyńskim. A także, o tym, jak przygotowuje się do pracy, jakich zdjęć nie chce robić i za ile sprzedaje kolekcjonerskie odbitki.
Tomasz Gudzowaty (ur. 1971 r.) ukończył prawo na UW. Zaczynał od fotografii przyrodniczej, później był reportaż społeczny, od wielu lat zajmuje się tematyką sportową. Jest autorem kilku albumów i laureatem najważniejszych konkursów międzynarodowych i krajowych, m.in. World Press Photo (8 razy), Picture of the Year International (7), NPPA Best of Photojournalisme (6), Grand Press Photo (11).
Tomasz Gudzowaty (ur. 1971 r.) ukończył prawo na UW. Zaczynał od fotografii przyrodniczej, później był reportaż społeczny, od wielu lat zajmuje się tematyką sportową. Jest autorem kilku albumów i laureatem najważniejszych konkursów międzynarodowych i krajowych, m.in. World Press Photo (8 razy), Picture of the Year International (7), NPPA Best of Photojournalisme (6), Grand Press Photo (11).
Tomasz Gudzowaty/Yours Gallery/materiały prasowe
„Od kilku lat fotografuję głównie sport w ramach mojego projektu Sport Features”. Zdjęcie z fotroreportażu „Mexicos Car Frenzy”.
Tomasz Gudzowaty/Yours Gallery/materiały prasowe
Portret chłopca-dżokeja z reportażu z Mongolii „Naadam Portraits” 2. nagroda. W 2009 r. fotograf otrzymał aż trzy nagrody The Best of Photojournalism.
Tomasz Gudzowaty/Yours Gallery/materiały prasowe
Reportaże jak eseje - „Freerunning”. O brytyjskiej grupie Urban Freeflow.
Tomasz Gudzowaty/materiały prasowe
Portret z eseju „Urban Golf in India” - 3. miejsce w kategorii "Sport Picture Story" w amerykańskim Picture of the Year International 2010.