Amerykański ruch Okupujmy Wall Street wzbiera na sile. W pobliżu słynnej nowojorskiej giełdy zbierają się tłumy manifestantów chcących m.in. ukrócić wpływy lobbystów oraz podnieść podatki dla najbogatszych. Idea ruchu rozprzestrzenia się także we wszystkich większych miastach Ameryki.
_PaulS_/Flickr CC by SA
Społeczna mobilizacja Ameryki na Wall Street jest jedną z największych od długiego czasu.
Neon Tommy/Flickr CC by SA
Na skwerze zorganizowano punkt lekarski, miejsce wyrzucania odpadków i stanowisko dla mediów.
Neon Tommy/Flickr CC by SA
Ruch Okupujmy Wall Street rozbił kilkanaście namiotów na waszyngtońskim Freedom Plaza.
Sunset Parkerpix/Flickr CC by SA
Transparenty z napisem „To my jesteśmy 99 procentami” widać na manifestacjach najczęściej.
Sunset Parkerpix/Flickr CC by SA
„Chcę z powrotem moją przyszłość, czy to źle?” jest jednym z haseł na manifestacji ruchu Okupujmy Wall Street.
NLNY/Flickr CC by 2.0
„Dziś czyścimy naszą społeczność, jutro czyścimy Wall Street”. Niektóre postulaty są oderwane od rzeczywistości.
Engin Erdogan/Flickr CC by 2.0
„To nie jest protest, my świętujemy przebudzenie świadomości, współczucia i zrozumienia wspólnoty zasobów naszej planety i cierpień siedmiu miliardów ludzi”
WarmSleepy/Flickr CC by 2.0
Uczestnicy stawiają na symbolikę. Najbardziej konkretne postulaty to wyeliminowanie z polityki lobbistów i pieniędzy.
Miichael Prados/Flickr CC by 2.0
Ulotki i transparenty są jednymi z podstawowych narzędzi manifestantów odmian ruchu Okupujmy Wall Street.