Tak zwane oceaniczne pola hydrotermalne powstają w strefach powolnego rozsuwania się bloków kory ziemskiej, czyli płyt litosfery; ma to miejsce bardzo głęboko pod wodą, na dnach Pacyfiku, Atlantyku i Oceanu Indyjskiego. Na przykład, w wodach otaczających Nową Zelandię jest takich pól hydrotermalnych wiele, ponieważ kora ziemska jest tam najcieńsza na świecie i, w związku z tym, często się rozstępuje.
Mechanizm tworzenia się kominów hydrotermalnych (zwanych też dymnikami) – które tworzą całe pola, czyli wielkie szeregi takich źródeł – jest następujący: rozżarzona magma z wnętrza Ziemi wydobywa się na zewnątrz, na dno i tworzy młodą korę. Przez szczeliny młodej kory woda oceanu przenika w głąb Ziemi – pod litosferę – tam ogrzewa się od magmy nawet do temperatury prawie 500 stopni, mocno nasyca substancjami mineralnymi, po czym wraca przez hydrotermalne źródła z powrotem. Tak powstają kominy.
Największe osiągają wysokość wieżowców. Niektóre pola hydrotermalne przypominają zatopione dawno metropolie zaginionych cywilizacji lub siedliska obcych istot. Na przykład gigantyczne pole zwane Lost City, leżące na podwodnym wzniesieniu Atlantis Massif na północnym Atlantyku. To naprawdę jest widok!
Woods Hole Oceanographic Institution
Czarny dymnik pola hydrotermalnego na East Pacific Rise. Wokół wieloszczety osiadłe - rodzaj pierścienic o robakowatym ciele. Wieloszczety bardzo lubią ciepłą i zmineralizowaną wodę.
D. Connelly, J. Copley/National Oceanography Centre, Southampton (UK)
Czarny dymnik pola hydrotermalnego Beebe Vent Field. Najgłębiej położony komin hydrotermalny na świecie. Pięć km pod powierzchnią wody. Cayman Trough.
D. Connelly, J. Copley/National Oceanography Centre, Southampton (UK)
Nieznany wcześniej gatunek krewetki oraz dziwna ryba w kształcie węża. Skupiska krewetek są gigantyczne (ok 2 tys. osobników na metr kwadratowy). Pole hydrotermalne Von Damm Vent Field w okolicach Rowu Kajmańskiego.
NOAA/National Oceanic and Atmospheric Administration
Typowy biały dymnik, przez który woda o temperaturze kilkudziesięciu stopni przedostaje się z pokładów płaszcza Ziemi. Ta woda nie zetknęła się z magmą, więc jest chłodniejsza niż w dyminkach czarnych. Niesie zwykle dużo wapnia.
MARUM/Center for Marine Envinronmental science
Komin hydrotermalny odkryty w Oceanie Atlantyckim, kilometr pod powierzchnią. Wypływająca woda ma 300 stopni i nanosi siarczki i siarczany wielu metali, pochodzących z poddennej magmy. Na zdjęciu dobrze widać, jak bardzo jest rozgrzana.
WHOI/Woods Hole Oceanographic Institution
Kominy czarnych dymników pola East Pacific Rise Field. Czarne dymniki są bardziej dynamiczne, niż białe. Woda ma w nich kilkaset stopni i zawiera mieszaninę wielu pierwiastków. Są to głównie: siarczany i siarczki magnezu, miedzi, żelaza oraz siarkowodór.
WHOI/Woods Hole Oceanographic Institution
Wkrótce, po uaktywnieniu się dymnika, ściąga do niego kto żyw na dnie oceanu. Wieloszczety, kraby, skałoczepy, krewetki.
M.Segonznc / IFREMER, S. Bengston/Swedish Museum of Natural History
Częstymi mieszkańcami otoczenia czarnych dymników są też brzuchonogi, czyli ślimaki. Te gustują w środowisku o dużym stężeniu związków żelaza.