Wieszasz takiego i masz na ścianie kawał puszczy. Taki dzik nie zgnije, nie zdechnie, nie przeminie. Na zawsze zostanie jak żywy – tłumaczy Aliaksiej, wypychacz zwierząt z białoruskiej Puszczy Białowieskiej.
Jan Brykczyński/Sputnik Photos
Prezydent Białorusi obstawił milicją las, pilnują zwierzyny dla zagranicznych myśliwych.
Jan Brykczyński/Sputnik Photos
Czwirki, dom emerytowanego pracownika Białowieskiego Parku Narodowego.
Jan Brykczyński/Sputnik Photos
Przyjeżdżają zagraniczni turyści, płacą i się im wystawia zwierza do odstrzału na specjalnie wygrodzonym terenie.