Ich praca zawsze była straszna - ciężka, niebezpieczna, niezdrowa, w ciemnościach. Ciągłe zawały, wybuchy, pożary. W zasadzie taką pozostaje do dzisiaj. Dzisiaj jednak trudno sobie wyobrazić pracę górników przed kilkudziesięciu laty. Albo jeszcze w poprzednim stuleciu, gdy ręcznie lub przy pomocy koni pchano wózki i nie było elektryczności. W epoce PRL-u, zwłaszcza za czasów tow. Edwarda Gierka - trud górniczy podniesiono do rangi narodowego bohaterstwa. Górnikom żyło się wtedy lepiej. Noszono ich na rękach, dawano przywileje, pokazywano w telewizji.
Dzisiaj jest inaczej - górnictwo, zwłaszcza węgla, jest krytykowane za nieopłacalność, węgiel stał się brudny, nieekologiczny, Śląsk wciąż podupada, wiele kopalń znika, a mimo to oni wciąż kopią.
Dzisiaj jest inaczej - górnictwo, zwłaszcza węgla, jest krytykowane za nieopłacalność, węgiel stał się brudny, nieekologiczny, Śląsk wciąż podupada, wiele kopalń znika, a mimo to oni wciąż kopią.