Skoro książki można podsumować jednym zdaniem (dowód tutaj), to i z filmami można postąpić podobnie. W przewrotny sposób czynią to od jakiegoś czasu użytkownicy Twittera, opatrując swoje streszczenia hasztagiem #ExplainAFilmPlotBadly. „Badly”, czyli prześmiewczo, ale – o dziwo – nierzadko całkiem celnie. Jak zmieścić trzygodzinną fabułę (albo wręcz całą filmową serię) w 140 znakach? Jak błyskawicznie zrecenzować dowolne dzieło? Oto wzięte z Twittera przykłady: