Egzamin dojrzałości będzie w tym roku zdawać ponad 280 tys. osób, z nadzieją, że zdany dobrze będzie przepustką do pomyślnej przyszłości.
Psycholodzy zgodni są jednak, że samo wykształcenie nie jest w stanie zagwarantować sukcesu w życiu. Liczą się pomysłowość i konsekwencja w działaniu.
Czego poniższe życiorysy dowodzą:
Andrzej Stasiuk. Wydalony kolejno: z liceum zawodowego, technikum, zasadniczej szkoły zawodowej. We wczesnych latach 80. zaangażowany w działalność Ruchu Wolność i Pokój. Potem zaczął pisać. Dziś ma na koncie m.in. najważniejszą nagrodę literacką w Polsce – Nagrodę Nike.
Andrzej Wajda. Brak matury nie przeszkodził mu w ukończeniu dwóch kierunków studiów: na Wydziale Malarskim krakowskiej ASP oraz reżyserii w Łodzi. Żadna z uczelni nie zwróciła uwagi na to, że w jego dokumentach brakuje matury.
Wspominając swoją młodość, mówił: „Mam tylko tak zwaną małą maturę, okupacyjną. W Radomiu zrobiłem tylko cztery klasy gimnazjum, oczywiście na tajnych kompletach. Po wojnie byłem jeszcze w ostatniej klasie, ale już ciągnęło mnie do Krakowa. Obiecałem, że to nadrobię i zdam normalną maturę”.
Lech Wałęsa. Były prezydent Polski skończył Zasadniczą Szkołę Zawodową w Lipnie (z ogólną oceną dostateczną i bardzo dobrą za sprawowanie). Wałęsa nigdy nie miał kompleksów z powodu braku matury, tym bardziej że 16 uniwersytetów przyznało mu doktoraty honoris causa.
Paulina Młynarska, córka Wojciecha Młynarskiego, ma wykształcenie podstawowe. Uczyła się w liceum, jednak naukę przerwała w wieku 16 lat i zajęła się aktorstwem.
Robert Gawliński skończył edukację z wykształceniem średnim (nie zdawał jednak matury) i dołączył jako wokalista i gitarzysta do punkrockowego zespołu Gniew.
Ingvar Kamprad, pomysłodawca IKEI, karierę w biznesie zaczął jako mały chłopiec. Z upływem czasu poszerzał asortyment swojego obwoźnego sklepu m.in. o nasiona, ołówki i długopisy oraz ozdoby choinkowe. Mając 17 lat, założył IKEĘ.
Steve Jobs. W 1972 r. Jobs skończył szkołę średnią w Cupertino w Kalifornii i przez jeden semestr studiował w Reed College w Portland w stanie Oregon. I to był koniec jego uniwersyteckiej edukacji.
Walt Disney. Nie skończył nawet szkoły średniej. Zawsze marzył o tym, żeby zostać rysownikiem. Przełomowym momentem było stworzenie postaci Myszki Miki, za którą otrzymał nawet Oscara.
Marek Hłasko. W 1948 roku ukończył Szkołę Powszechną we Wrocławiu. Później przez kilka miesięcy uczył się w Liceum Administracyjno-Handlowym Izby Przemysłowo-Handlowej, a później w Szkole Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Legnicy oraz w warszawskim Państwowym Liceum Techniki Teatralnej. Jednak na przełomie grudnia 1949 i stycznia 1950 został z tej szkoły usunięty za notoryczne lekceważenie przepisów szkolnych, wykroczenia natury karnej oraz za wywieranie demoralizującego wpływu na kolegów.
W wieku szesnastu lat ukończył kurs prawa jazdy i zaczął pracować jako kierowca ciężarówki. Do szkoły już nie wrócił.
Coco Chanel. Szyć nauczyła się w w sierocińcu w Aubazine, prowadzonym przez siostry Najświętszego Serca Marii. W 1913 roku założyła swój pierwszy sklep z kapeluszami i damskimi ubiorami. Nigdy nie uczyła się projektowania w żadnej szkole.