Janina Paradowska
Galerie

Ewolucja jest dziwna. Najbardziej osobliwe zwierzęta świata

28 października 2016
Gdyby chcieć znaleźć następcę Bruce’a Lee w świecie zwierząt, <b>ustonogi</b> byłyby kandydatami bezsprzecznymi, bo w kategorii „wściekłe pięści” te zabójcze krewetki nie mają sobie równych. Tym, którzy dali się nabrać na niewielkich gabarytów ciało i piękne, niemal neonowe ubarwienie, uprzedzamy, że używając swoich pazurów, ustonogi mogą bez większej trudności przeciąć kciuk dorosłego człowieka na dwie części. Do tego prędkość, z jaką to czynią, jest tak wielka, że otaczająca je woda zaczyna wrzeć. Tak więc potencjalna ofiara skorupiaków jest nie tylko zmiażdżona, ale też od razu ugotowana. A tego nie potrafią nawet legendy kina karate. Gdyby chcieć znaleźć następcę Bruce’a Lee w świecie zwierząt, ustonogi byłyby kandydatami bezsprzecznymi, bo w kategorii „wściekłe pięści” te zabójcze krewetki nie mają sobie równych. Tym, którzy dali się nabrać na niewielkich gabarytów ciało i piękne, niemal neonowe ubarwienie, uprzedzamy, że używając swoich pazurów, ustonogi mogą bez większej trudności przeciąć kciuk dorosłego człowieka na dwie części. Do tego prędkość, z jaką to czynią, jest tak wielka, że otaczająca je woda zaczyna wrzeć. Tak więc potencjalna ofiara skorupiaków jest nie tylko zmiażdżona, ale też od razu ugotowana. A tego nie potrafią nawet legendy kina karate. Ed Bierman / Flickr CC by 2.0
Ewolucja bywa dziwna. Każdy gatunek chce przede wszystkim przetrwać, a żeby to zrobić, jest w stanie wykształcić najbardziej osobliwe mechanizmy adaptacyjne. Jeżeli się nad tym zastanowić, okazuje się, że ewolucja człowieka też dała w efekcie twór nieco dziwny i nie najlepiej przystosowany do wielu warunków panujących na naszej planecie. Ratuje nas wprawdzie inteligencja, bez niej bylibyśmy bardziej bezradni niż niejeden gatunek zwierząt.

Publikujemy listę najdziwniejszych, ale spełniających swoją funkcję ewolucyjnych eksperymentów. Czy w przyrodzie istnieją przykłady większych cudaków?
Palczak madagaskarski (aj-aj) byłby niczym niewyróżniającym się skrzyżowaniem gryzonia i małpy. Byłby, gdyby nie jego… łapy. Na Madagaskarze nie ma dzięciołów, a pod korą drzew kryje się cała masa smakowitych owadów i larw. Dlatego ewolucja wyposażyła aj-aj w długi, haczykowaty i nieco przerażający środkowy palec. Zwierzak starannie opukuje nim drzewo, następnie robi w korze szczelinę za pomocą długich (rosnących całe życie) siekaczy. A potem pozostaje mu jedynie wybrać co bardziej apetyczne kąski palcem rodem wyjętym z dreszczowców.Charles Davies/Flickr CC by 2.0 <b>Palczak madagaskarski</b> (aj-aj) byłby niczym niewyróżniającym się skrzyżowaniem gryzonia i małpy. Byłby, gdyby nie jego… łapy. Na Madagaskarze nie ma dzięciołów, a pod korą drzew kryje się cała masa smakowitych owadów i larw. Dlatego ewolucja wyposażyła aj-aj w długi, haczykowaty i nieco przerażający środkowy palec. Zwierzak starannie opukuje nim drzewo, następnie robi w korze szczelinę za pomocą długich (rosnących całe życie) siekaczy. A potem pozostaje mu jedynie wybrać co bardziej apetyczne kąski palcem rodem wyjętym z dreszczowców.
Na wolności samce chutliwca tego gatunku żyją tylko jeden rok. Opuszczają swoje nory na przełomie sierpnia i września. Są wtedy niezwykle agresywne, a poziom hormonów płciowych staje się tak wysoki, że prowadzi do osłabienia odporności organizmu. Celem eskapady jest poszukiwanie i zapłodnienie jak największej liczby samic. Chutliwce są w tym tak zapalczywe, że w efekcie doprowadzają do swojej śmierci. Samce padają wykończone buzującymi hormonami, stresem, walką o samice i seksem. Ten niewielki ssak może być jednym z najbardziej niespełnionych stworzeń na naszym świecie.Hazel Watson/Flickr CC by 2.0 Na wolności samce <b>chutliwca</b> tego gatunku żyją tylko jeden rok. Opuszczają swoje nory na przełomie sierpnia i września. Są wtedy niezwykle agresywne, a poziom hormonów płciowych staje się tak wysoki, że prowadzi do osłabienia odporności organizmu. Celem eskapady jest poszukiwanie i zapłodnienie jak największej liczby samic. Chutliwce są w tym tak zapalczywe, że w efekcie doprowadzają do swojej śmierci. Samce padają wykończone buzującymi hormonami, stresem, walką o samice i seksem. Ten niewielki ssak może być jednym z najbardziej niespełnionych stworzeń na naszym świecie.
Grzyb Ophiocordyceps unilateralis może poszczycić się niezwykle oryginalną strategią na przeżycie. Żeby się rozwinąć, potrzebuje odpowiedniej temperatury, wilgotności i odległości od gleby. Jednak znalezienie miejsca, które spełnia wszystkie te warunki, nie jest wcale proste. Grzyb radzi sobie z tym problemem przez zaatakowanie mrówki. Ofiara zostaje zainfekowana zarodnikami, które rozrastając się w jej organizmie, zmieniają sposób, w jaki mózg mrówki reaguje na feromony. W efekcie porzuca ona mrowisko i zaczyna szukać miejsca, które jest najbardziej odpowiednie do rozwoju grzyba. Ofiara wchodzi na drzewo, wbija się żuwaczką w liść i umiera. Po jakimś czasie grzyb przerasta ciało mrówki i wyrasta z jej głowy w postaci szypułki, która pękając, rozsiewa kolejne zarodniki. Te niesione przez wiatr, odnajdują kolejną mrówkę i cały proces zaczyna się od początku.Penn State/Flickr CC by 2.0 Grzyb <b>Ophiocordyceps unilateralis</b> może poszczycić się niezwykle oryginalną strategią na przeżycie. Żeby się rozwinąć, potrzebuje odpowiedniej temperatury, wilgotności i odległości od gleby. Jednak znalezienie miejsca, które spełnia wszystkie te warunki, nie jest wcale proste. Grzyb radzi sobie z tym problemem przez zaatakowanie mrówki. Ofiara zostaje zainfekowana zarodnikami, które rozrastając się w jej organizmie, zmieniają sposób, w jaki mózg mrówki reaguje na feromony. W efekcie porzuca ona mrowisko i zaczyna szukać miejsca, które jest najbardziej odpowiednie do rozwoju grzyba. Ofiara wchodzi na drzewo, wbija się żuwaczką w liść i umiera. Po jakimś czasie grzyb przerasta ciało mrówki i wyrasta z jej głowy w postaci szypułki, która pękając, rozsiewa kolejne zarodniki. Te niesione przez wiatr, odnajdują kolejną mrówkę i cały proces zaczyna się od początku.
Śluzice mogą być najbrzydszymi morskimi stworzeniami. Ci padlinożercy wyglądają jak pływające jelito, są wyposażone w rzędy małych ząbków, a ich ciało pokrywa gruba warstwa śluzu. Do tego potrafią zawiązać swoje ciało w supeł i przesunąć go wzdłuż swojego ciała, co ułatwia im ucieczkę z paszczy drapieżników. Prawdziwie słynne stały się jednak dzięki innej umiejętności. Kanadyjscy naukowcy podejrzewają, że śluzice są jedynymi kręgowcami, które potrafią wchłaniać pożywienie przez skórę. W tym celu zagrzebują się w leżących na morskich dnach truchłach i wchłaniają składniki odżywcze, co jeszcze bardziej upodabnia je do pływającego jelita.Stan Shebs/Wikipedia <b>Śluzice</b> mogą być najbrzydszymi morskimi stworzeniami. Ci padlinożercy wyglądają jak pływające jelito, są wyposażone w rzędy małych ząbków, a ich ciało pokrywa gruba warstwa śluzu. Do tego potrafią zawiązać swoje ciało w supeł i przesunąć go wzdłuż swojego ciała, co ułatwia im ucieczkę z paszczy drapieżników. Prawdziwie słynne stały się jednak dzięki innej umiejętności. Kanadyjscy naukowcy podejrzewają, że śluzice są jedynymi kręgowcami, które potrafią wchłaniać pożywienie przez skórę. W tym celu zagrzebują się w leżących na morskich dnach truchłach i wchłaniają składniki odżywcze, co jeszcze bardziej upodabnia je do pływającego jelita.
Gwiazdonosy zamieszkują wschodnie rejony Ameryki Północnej. Zasłynęły niezwykłym nosem, który jest przyozdobiony 22 różowymi, mięsistymi wypustkami. Dzięki nim gwiazdonos bezbłędnie odnajduje pożywienie i odnajduje drogę w ciemnościach. Jego nos jest tak czuły, że zwierze potrafi w ciągu 8–25 milisekund zdecydować, czy to, czego dotyka, nadaje się do jedzenia.gordonramsaysubmissions/Flickr CC by 2.0 <b>Gwiazdonosy</b> zamieszkują wschodnie rejony Ameryki Północnej. Zasłynęły niezwykłym nosem, który jest przyozdobiony 22 różowymi, mięsistymi wypustkami. Dzięki nim gwiazdonos bezbłędnie odnajduje pożywienie i odnajduje drogę w ciemnościach. Jego nos jest tak czuły, że zwierze potrafi w ciągu 8–25 milisekund zdecydować, czy to, czego dotyka, nadaje się do jedzenia.
Blobfish. Ryby te żyją na olbrzymiej głębokości w wodach okalających Australię. Występują na głębokości 600–1200 metrów, gdzie panuje bardzo duże ciśnienie. Z tego powodu mięśnie ryby mają konsystencję galarety i są mniej gęste od wody.jamasca66/Flickr CC by 2.0 <b>Blobfish.</b> Ryby te żyją na olbrzymiej głębokości w wodach okalających Australię. Występują na głębokości 600–1200 metrów, gdzie panuje bardzo duże ciśnienie. Z tego powodu mięśnie ryby mają konsystencję galarety i są mniej gęste od wody.
Człowiek. Ten ssak nie jest ani najszybszy, ani najsilniejszy. Nie jest też specjalnie wytrzymały. Ma delikatną nieosłoniętą futrem skórę, która jest podatna zarówno na oparzenia, jak i odmrożenia. Mimo tych wszystkich przeciwności dzięki inteligencji i innowacyjności gatunek rozprzestrzenił się niemal po całej powierzchni naszej planety i dziś zagraża wszystkim innym gatunkom zamieszkującym Ziemię.Sara Quesada/Flickr CC by SA <b>Człowiek.</b> Ten ssak nie jest ani najszybszy, ani najsilniejszy. Nie jest też specjalnie wytrzymały. Ma delikatną nieosłoniętą futrem skórę, która jest podatna zarówno na oparzenia, jak i odmrożenia. Mimo tych wszystkich przeciwności dzięki inteligencji i innowacyjności gatunek rozprzestrzenił się niemal po całej powierzchni naszej planety i dziś zagraża wszystkim innym gatunkom zamieszkującym Ziemię.
Janina Paradowska

Reklama
POLITYKA
Newsletter Prenumerata cyfrowa
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla prenumeratorów cyfrowych
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia plików cookie
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Codziennie podsumowujemy dla Ciebie najważniejsze wydarzenia dnia.
  • Pulsar
  • Dwutygodnik Forum
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.