Janina Paradowska
Galerie

Lista się wydłuża. Kto i dlaczego nie wystąpi na festiwalu w Opolu?

21 maja 2017
<b>Audiofeels</b>: W związku z ogromnym zamieszaniem, które przez ostatnie dni towarzyszy tegorocznemu Festiwalowi Piosenki Polskiej w Opolu, chcielibyśmy ogłosić, że niestety nie wystąpimy na jubileuszu Pani Maryli Rodowicz. Faktycznie, od jakiegoś czasu przygotowywaliśmy utwór, żeby móc uświetnić tę uroczystość. Z wielkim zaniepokojeniem i niesmakiem obserwowaliśmy próby dzielenia artystów na tych lepszych i tych gorszych. Następnie próby tuszowania sytuacji i udawania, że nic się nie stało. (…) Nie umiemy opisać, jak bardzo cieszyliśmy się na występ na tegorocznym Opolu, w dodatku na jubileuszu Maryli Rodowicz, artystki, którą cenimy, oraz artystki, której słuchali w tym kraju wszyscy, również i nasi rodzice. Tym bardziej nie umiemy opisać, jak bardzo jest nam przykro, że musimy z występu zrezygnować. (…) W tegorocznym Opolu jest coraz mniej muzyki i coraz więcej polityki. Nie mieliśmy na to żadnego wpływu, zostaliśmy postawieni w sytuacji, w której absolutnie nie chcieliśmy nigdy się znaleźć. Jedyne wyjście i jedyna decyzja, jaką możemy obecnie podjąć, to rezygnacja z naszego występu i odcięcie się od całego zamieszania. Pani Marylo – gratulujemy pięknego jubileuszu 50-lecia pracy artystycznej, życzymy kolejnych lat pełnych muzyki. Audiofeels: W związku z ogromnym zamieszaniem, które przez ostatnie dni towarzyszy tegorocznemu Festiwalowi Piosenki Polskiej w Opolu, chcielibyśmy ogłosić, że niestety nie wystąpimy na jubileuszu Pani Maryli Rodowicz. Faktycznie, od jakiegoś czasu przygotowywaliśmy utwór, żeby móc uświetnić tę uroczystość. Z wielkim zaniepokojeniem i niesmakiem obserwowaliśmy próby dzielenia artystów na tych lepszych i tych gorszych. Następnie próby tuszowania sytuacji i udawania, że nic się nie stało. (…) Nie umiemy opisać, jak bardzo cieszyliśmy się na występ na tegorocznym Opolu, w dodatku na jubileuszu Maryli Rodowicz, artystki, którą cenimy, oraz artystki, której słuchali w tym kraju wszyscy, również i nasi rodzice. Tym bardziej nie umiemy opisać, jak bardzo jest nam przykro, że musimy z występu zrezygnować. (…) W tegorocznym Opolu jest coraz mniej muzyki i coraz więcej polityki. Nie mieliśmy na to żadnego wpływu, zostaliśmy postawieni w sytuacji, w której absolutnie nie chcieliśmy nigdy się znaleźć. Jedyne wyjście i jedyna decyzja, jaką możemy obecnie podjąć, to rezygnacja z naszego występu i odcięcie się od całego zamieszania. Pani Marylo – gratulujemy pięknego jubileuszu 50-lecia pracy artystycznej, życzymy kolejnych lat pełnych muzyki. mat. pr.
Zaczęło się od Kayah. Nie spodobało się Jackowi Kurskiemu, prezesowi TVP, że artystka angażuje się w sprawy polityczne. Tegoroczny, 54. Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu siłą rzeczy ma więc kontekst polityczny. W geście poparcia dla Kayah, ale też ze względu na atmosferę, która festiwalowi towarzyszy, z koncertu wycofują się kolejni muzycy. I jeden konferansjer. Innym artystom – na przykład grupie Dr Misio – Kurski sam odmówił wstępu na opolską scenę, bo muzycy występują w teledysku w sutannach (prezes TVP uznał, że to materiał nieemisyjny).

Opolski serial trwa, a lista osób, które rezygnują z udziału w całym przedsięwzięciu, wciąż się wydłuża. Oto kogo nie zobaczymy w tym roku na opolskiej estradzie.
Kasia Kowalska: W obliczu niepokojących wydarzeń towarzyszących festiwalowi w Opolu, podczas którego miałam wystąpić, informuję, że rezygnuję z udziału w tym wydarzeniu. Mam nadzieję, że za rok będzie już normalnie.mat. pr. <b>Kasia Kowalska</b>: W obliczu niepokojących wydarzeń towarzyszących festiwalowi w Opolu, podczas którego miałam wystąpić, informuję, że rezygnuję z udziału w tym wydarzeniu. Mam nadzieję, że za rok będzie już normalnie.
Kasia Popowska: Moi drodzy, sprawy wokół 54. KFPP w Opolu przybrały fatalny obrót. Uważam, że muzyka i festiwale artystyczne powinny być ponad polityką. Żaden z artystów nie powinien być „karany” wykluczeniem z koncertu za własne poglądy. Mam wrażenie, że stwierdzenie „żyjemy w wolnym kraju” jest mocno przeterminowane. Nie chcę być częścią festiwalu, który coraz mniej związany jest z muzyką, wobec tego rezygnuję z pojawienia się w koncercie PREMIER. Do zobaczenia na przyszłych koncertach!mat. pr. <b>Kasia Popowska</b>: Moi drodzy, sprawy wokół 54. KFPP w Opolu przybrały fatalny obrót. Uważam, że muzyka i festiwale artystyczne powinny być ponad polityką. Żaden z artystów nie powinien być „karany” wykluczeniem z koncertu za własne poglądy. Mam wrażenie, że stwierdzenie „żyjemy w wolnym kraju” jest mocno przeterminowane. Nie chcę być częścią festiwalu, który coraz mniej związany jest z muzyką, wobec tego rezygnuję z pojawienia się w koncercie PREMIER. Do zobaczenia na przyszłych koncertach!
Andrzej Piaseczny: Ci z Was, którzy towarzyszą mojej artystycznej drodze od wielu lat, wiedzą, jak ogromnie cieszyłem się na świętowanie z Wami Jubileuszu 25-lecia. Na dzielenie się radością z muzyki w miejscu do tego idealnym, tam, gdzie rodziły się największe talenty i gdzie składano hołd pamięci artystów, którzy przemijają, pozostawiając w nas najpiękniejsze dźwięki. W Opolu, prawdziwej stolicy piosenki. W Opolu, gdzie artyści zawsze stali ponad podziałami. Do ostatniej chwili miałem nadzieję na to, że tak właśnie się stanie, że i tym razem muzyką uda nam się przezwyciężyć tak głęboki podział w naszej Ojczyźnie. Pozwólcie proszę, że dalej będę nosił w sobie tę naiwność, która jest, jak mi się wydaje, częścią każdej wrażliwej natury. Nie mogę jednak pozostać głuchy na to, co dzieje się wokół tegorocznej edycji festiwalu, i wiem, że wielu moich Przyjaciół oczekuje ode mnie gestu solidarności, gestu przyzwoitego człowieka, którym zawsze byłem i będę.  Podjąłem zatem decyzję o wycofaniu swojego udziału z 54. KFPP w Opolu. Proszę wszystkich, którzy cieszyli się wraz ze mną na mój pierwszy, opolski recital, o zrozumienie i wsparcie.mat. pr. <b>Andrzej Piaseczny</b>: Ci z Was, którzy towarzyszą mojej artystycznej drodze od wielu lat, wiedzą, jak ogromnie cieszyłem się na świętowanie z Wami Jubileuszu 25-lecia. Na dzielenie się radością z muzyki w miejscu do tego idealnym, tam, gdzie rodziły się największe talenty i gdzie składano hołd pamięci artystów, którzy przemijają, pozostawiając w nas najpiękniejsze dźwięki. W Opolu, prawdziwej stolicy piosenki. W Opolu, gdzie artyści zawsze stali ponad podziałami. Do ostatniej chwili miałem nadzieję na to, że tak właśnie się stanie, że i tym razem muzyką uda nam się przezwyciężyć tak głęboki podział w naszej Ojczyźnie. Pozwólcie proszę, że dalej będę nosił w sobie tę naiwność, która jest, jak mi się wydaje, częścią każdej wrażliwej natury. Nie mogę jednak pozostać głuchy na to, co dzieje się wokół tegorocznej edycji festiwalu, i wiem, że wielu moich Przyjaciół oczekuje ode mnie gestu solidarności, gestu przyzwoitego człowieka, którym zawsze byłem i będę. Podjąłem zatem decyzję o wycofaniu swojego udziału z 54. KFPP w Opolu. Proszę wszystkich, którzy cieszyli się wraz ze mną na mój pierwszy, opolski recital, o zrozumienie i wsparcie.
Michał Szpak: Kochani. Nie zobaczymy się w tym roku na festiwalu w Opolu. Do zobaczenia (być może...) za rok.mat. pr. <b>Michał Szpak</b>: Kochani. Nie zobaczymy się w tym roku na festiwalu w Opolu. Do zobaczenia (być może...) za rok.
Artur Orzech: Przepraszam za szczerość, ale jeśli Arek Jakubik i Dr Misio odpadają z premier w Opolu, które mam prowadzić – to ja też. Dla mnie to właśnie była szansa na pokazanie dystansu. Skoro TVP zakwalifikowała i słusznie tę piosenkę, to pytam: po cóż nagle wycofuje?!… Szala się przelała.mat. pr. <b>Artur Orzech</b>: Przepraszam za szczerość, ale jeśli Arek Jakubik i Dr Misio odpadają z premier w Opolu, które mam prowadzić – to ja też. Dla mnie to właśnie była szansa na pokazanie dystansu. Skoro TVP zakwalifikowała i słusznie tę piosenkę, to pytam: po cóż nagle wycofuje?!… Szala się przelała.
Kombii: Jesteśmy tylko muzykami i chcemy do końca nimi pozostać. Festiwal opolski zawsze był dla nas największym świętem Polskiej Piosenki, tu odnosiliśmy jedne z naszych największych sukcesów. Z przykrością podjęliśmy decyzję o wycofaniu się z tegorocznego festiwalu. Atmosfera, jaka się wytworzyła wokół tego wydarzenia, z muzyką ma niewiele wspólnego.mat. pr. <b>Kombii</b>: Jesteśmy tylko muzykami i chcemy do końca nimi pozostać. Festiwal opolski zawsze był dla nas największym świętem Polskiej Piosenki, tu odnosiliśmy jedne z naszych największych sukcesów. Z przykrością podjęliśmy decyzję o wycofaniu się z tegorocznego festiwalu. Atmosfera, jaka się wytworzyła wokół tego wydarzenia, z muzyką ma niewiele wspólnego.
Grzegorz Hyży: Kochani! Niestety, nie zobaczymy się w tym roku na festiwalu w Opolu, być może za rok w przyjemniejszych okolicznościach. Pamiętajcie: PEACE, LOVE & MUSIC! I do zobaczenia na koncertach!mat. pr. <b>Grzegorz Hyży</b>: Kochani! Niestety, nie zobaczymy się w tym roku na festiwalu w Opolu, być może za rok w przyjemniejszych okolicznościach. Pamiętajcie: PEACE, LOVE & MUSIC! I do zobaczenia na koncertach!
Kasia Cerekwicka: Ponieważ muzyka była i będzie dla mnie zawsze „ponad podziałami”, w obecnej sytuacji informuję o swojej rezygnacji z udziału w Opolskich Premierach.mat. pr. <b>Kasia Cerekwicka</b>: Ponieważ muzyka była i będzie dla mnie zawsze „ponad podziałami”, w obecnej sytuacji informuję o swojej rezygnacji z udziału w Opolskich Premierach.
Arek Kłusowski: Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu był moim wielkim marzeniem. Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i wiarę we mnie. Solidaryzując się z resztą artystów, rezygnuję z udziału w tegorocznym konkursie „Debiuty” w TVP. To nie czas ani miejsce na taki DEBIUT. Przepraszam wszystkich, którzy pracowali ze mną przy piosence „To już za nami”: zespołowi, producentowi i managerom.mat. pr. <b>Arek Kłusowski</b>: Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu był moim wielkim marzeniem. Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i wiarę we mnie. Solidaryzując się z resztą artystów, rezygnuję z udziału w tegorocznym konkursie „Debiuty” w TVP. To nie czas ani miejsce na taki DEBIUT. Przepraszam wszystkich, którzy pracowali ze mną przy piosence „To już za nami”: zespołowi, producentowi i managerom.
Lanberry: Kochani, z wielkim bólem serca chciałam Was poinformować, że rezygnuję z udziału w konkursie Premier Festiwalu Opolskiego. Możliwość występu na opolskiej scenie była dla mnie ogromnym zaszczytem i dużym wyróżnieniem, jednak obrona ważnych dla mnie wartości i solidarność były, są i będą dla mnie najważniejsze.mat. pr. <b>Lanberry</b>: Kochani, z wielkim bólem serca chciałam Was poinformować, że rezygnuję z udziału w konkursie Premier Festiwalu Opolskiego. Możliwość występu na opolskiej scenie była dla mnie ogromnym zaszczytem i dużym wyróżnieniem, jednak obrona ważnych dla mnie wartości i solidarność były, są i będą dla mnie najważniejsze.
Maryla Rodowicz: Atmosfera politycznego skandalu oraz dramat rodzinny spowodowały, że zdecydowałam się zrezygnować z koncertu 50-lecia, który miał się odbyć na festiwalu w Opolu. Nie tak wyobrażałam sobie swój Złoty Jubileusz. Przepraszam wszystkich Kolegów Artystów, którzy mieli uświetnić mój recital, przepraszam Publiczność, ale to jedyne właściwe wyjście w tej sytuacji. Do zobaczenia na szlaku.Piotr Fotek/Reporter <b>Maryla Rodowicz</b>: Atmosfera politycznego skandalu oraz dramat rodzinny spowodowały, że zdecydowałam się zrezygnować z koncertu 50-lecia, który miał się odbyć na festiwalu w Opolu. Nie tak wyobrażałam sobie swój Złoty Jubileusz. Przepraszam wszystkich Kolegów Artystów, którzy mieli uświetnić mój recital, przepraszam Publiczność, ale to jedyne właściwe wyjście w tej sytuacji. Do zobaczenia na szlaku.
Katarzyna Nosowska: Panie i Panowie. W tej cichej i samotnej sekundzie przed snem stajemy sami przed sobą, nadzy i prawdziwi, a wszelkie konteksty, w jakich występujemy w relacji ze światem, przestają mieć znaczenie. To wtedy dociera do nas, że bycie człowiekiem jest darem i zobowiązuje. Tylko my wiemy, tak naprawdę, jakie noty możemy sobie wystawić. Nie wystąpię w Opolu, bo wykluczenie, w jakiejkolwiek odsłonie, uznaję za zawstydzające. Gdyby mój syn otrzymał zaproszenie na urodziny kolegi, którego mama nie uwzględniłaby na liście dzieci (i tu dowolnie) z domów niezamożnych, innego wyznania itp. – to zostałby w domu. Po prostu. Po ludzku. Ślę ukłony ze słonecznego ponad podziałami Mokotowa.Katarzyna Nosowska/Facebook <b>Katarzyna Nosowska</b>: Panie i Panowie. W tej cichej i samotnej sekundzie przed snem stajemy sami przed sobą, nadzy i prawdziwi, a wszelkie konteksty, w jakich występujemy w relacji ze światem, przestają mieć znaczenie. To wtedy dociera do nas, że bycie człowiekiem jest darem i zobowiązuje. Tylko my wiemy, tak naprawdę, jakie noty możemy sobie wystawić. Nie wystąpię w Opolu, bo wykluczenie, w jakiejkolwiek odsłonie, uznaję za zawstydzające. Gdyby mój syn otrzymał zaproszenie na urodziny kolegi, którego mama nie uwzględniłaby na liście dzieci (i tu dowolnie) z domów niezamożnych, innego wyznania itp. – to zostałby w domu. Po prostu. Po ludzku. Ślę ukłony ze słonecznego ponad podziałami Mokotowa.
Kayah: Po raz pierwszy zabieram głos w tej sprawie, bo póki co cały czas było o mnie beze mnie... ale drodzy Państwo, nie dam sobie wmówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Na festiwalu w Opolu w tym roku nie wystąpię. I jest to moja decyzja. Na znak jedności z tymi, którzy na cenzurowanym byli i nadal pozostali, bo wobec nich nie wywołała się taka burza. Dziękuję wszystkim za publiczne i prywatne wyrazy wsparcia. To bardzo wiele znaczy dla nas jako Polaków.Leszek Zych/Polityka <b>Kayah</>: Po raz pierwszy zabieram głos w tej sprawie, bo póki co cały czas było o mnie beze mnie... ale drodzy Państwo, nie dam sobie wmówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Na festiwalu w Opolu w tym roku nie wystąpię. I jest to moja decyzja. Na znak jedności z tymi, którzy na cenzurowanym byli i nadal pozostali, bo wobec nich nie wywołała się taka burza. Dziękuję wszystkim za publiczne i prywatne wyrazy wsparcia. To bardzo wiele znaczy dla nas jako Polaków.
Janina Paradowska

Reklama
POLITYKA
Newsletter Prenumerata cyfrowa
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla prenumeratorów cyfrowych
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia plików cookie
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Codziennie podsumowujemy dla Ciebie najważniejsze wydarzenia dnia.
  • Pulsar
  • Dwutygodnik Forum
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.