Janina Paradowska
Galerie

5 najciekawszych książek dla dzieci (polecamy na wrzesień 2017)

4 września 2017
mat. pr.
Proponujemy książki mądre, ciekawe, estetycznie wydane. Wybrał Sebastian Frąckiewicz.
Madelana Matoso, Opowiedz mnie, Babaryba, Warszawa 2017. Wydawca reklamuje książkę jako „interaktywną”, choć lepiej byłoby powiedzieć, że „Opowiedz mnie” jest czymś w rodzaju gry paragrafowej dla dzieci. Dziś mało kto pamięta o tej zacnej formie rozrywki, ale jej istota polegała na tym, że czytelnik wybierał sobie rozwój wypadków z kilku możliwych wariantów. W „Opowiedz mnie” wariantów jest bardzo wiele, a mały narrator może w swobodny sposób łączyć różne wątki, konwencje i światy (smoki, kosmici, piraci). Pomysł konstrukcyjny zręcznie łączy się tutaj z ciekawymi propozycjami fabularnymi oraz świetnymi ilustracjami – trochę niegrzecznymi, drapieżnymi i mocnymi kolorystycznie. Dla dzieci, które wolą opowiadać bajki, niż ich słuchać.mat. pr. Madelana Matoso, <b>Opowiedz mnie</b>, Babaryba, Warszawa 2017. Wydawca reklamuje książkę jako „interaktywną”, choć lepiej byłoby powiedzieć, że „Opowiedz mnie” jest czymś w rodzaju gry paragrafowej dla dzieci. Dziś mało kto pamięta o tej zacnej formie rozrywki, ale jej istota polegała na tym, że czytelnik wybierał sobie rozwój wypadków z kilku możliwych wariantów. W „Opowiedz mnie” wariantów jest bardzo wiele, a mały narrator może w swobodny sposób łączyć różne wątki, konwencje i światy (smoki, kosmici, piraci). Pomysł konstrukcyjny zręcznie łączy się tutaj z ciekawymi propozycjami fabularnymi oraz świetnymi ilustracjami – trochę niegrzecznymi, drapieżnymi i mocnymi kolorystycznie. Dla dzieci, które wolą opowiadać bajki, niż ich słuchać.
Amelie Flechais, Czerwone wilczątko, Kultura Gniewu, Warszawa 2017. Wspaniałą kolorystką jest także Amelie Flechais, autorka „Czerwonego wilczątka”, która w tradycyjnej baśni o czerwonym kapturku decyduje się na zamianę ról. Flechais poza ilustracją książkową zajmuje się także filmem animowanym, co widać na każdej z imponujących rozmachem i bogactwem wyobraźni plansz. Ale „Czerwone wilczątko” poza tym, że piękne i nastrojowe, jest także lekką opowieścią grozy i konfliktu między światem ludzi a światem zwierząt. Historia ma zatem pewien dreszczyk i przewrotność przeznaczoną jednak dla starszych dzieci niż przedszkolaki. Chyba że rodzic testując ją wcześniej na sobie, uzna inaczej.mat. pr. Amelie Flechais, <b>Czerwone wilczątko</b>, Kultura Gniewu, Warszawa 2017. Wspaniałą kolorystką jest także Amelie Flechais, autorka „Czerwonego wilczątka”, która w tradycyjnej baśni o czerwonym kapturku decyduje się na zamianę ról. Flechais poza ilustracją książkową zajmuje się także filmem animowanym, co widać na każdej z imponujących rozmachem i bogactwem wyobraźni plansz. Ale „Czerwone wilczątko” poza tym, że piękne i nastrojowe, jest także lekką opowieścią grozy i konfliktu między światem ludzi a światem zwierząt. Historia ma zatem pewien dreszczyk i przewrotność przeznaczoną jednak dla starszych dzieci niż przedszkolaki. Chyba że rodzic testując ją wcześniej na sobie, uzna inaczej.
Astrid Lindgren (tekst), Marit Törnqvist (ilustracje), Jak Kalle rozprawił się z bykiem, Zakamarki, Poznań 2017. Prosta i wzruszająca opowieść ze szwedzkiej Smalandii. Lindgren przedstawia tradycyjną, rolniczą wieś, gdzie wciąż liczy się sąsiedzka wspólnota. Pewnego dnia na podwórku zamożnego gospodarza następuje poruszenie. Z zagrody ucieka wielki byk o imieniu Adam i panoszy się po całym podwórku. Mieszkańcy wsi wpadają w popłoch i tylko kilkuletni chłopiec chce rozprawić się z bykiem w pokojowy sposób. Uważny czytelnik, jakim jest każde dziecko, z pewnością zwróci uwagę nie tylko na samą opowieść o małym bohaterze, ale także na pełne detali, realistyczne ilustracje: widzimy tu tradycyjne, wiejskie stroje, drewnianą architekturę czy surową, szwedzką przyrodę.mat. pr. Astrid Lindgren (tekst), Marit Törnqvist (ilustracje), <b>Jak Kalle rozprawił się z bykiem</b>, Zakamarki, Poznań 2017. Prosta i wzruszająca opowieść ze szwedzkiej Smalandii. Lindgren przedstawia tradycyjną, rolniczą wieś, gdzie wciąż liczy się sąsiedzka wspólnota. Pewnego dnia na podwórku zamożnego gospodarza następuje poruszenie. Z zagrody ucieka wielki byk o imieniu Adam i panoszy się po całym podwórku. Mieszkańcy wsi wpadają w popłoch i tylko kilkuletni chłopiec chce rozprawić się z bykiem w pokojowy sposób. Uważny czytelnik, jakim jest każde dziecko, z pewnością zwróci uwagę nie tylko na samą opowieść o małym bohaterze, ale także na pełne detali, realistyczne ilustracje: widzimy tu tradycyjne, wiejskie stroje, drewnianą architekturę czy surową, szwedzką przyrodę.
Beatrice Alemagna, Tuli-pucho-kłaczek, Wytwórnia, Warszawa 2017. Mała Edzia mieszka w Paryżu i twierdzi, że niczego nie potrafi. Pewnego dnia Edzia szuka idealnego prezentu dla mamy, a nie ma niczego lepszego niż tajemniczy tuli-pucho-kłaczek. A żeby przekonać się, czym tak naprawdę ów kłaczek jest, dziewczynka musi odwiedzić wszystkich swoich paryskich przyjaciół i poprosić ich o pomoc. Beatrcie Alemagna pokazuje, jak ważna jest przyjaźń i jak drobne sprawy dla dziecka mogą być niezwykle istotne. Do tego mamy tu ciekawe ilustracje, w których dominuje wściekły róż (zastosowany przewrotnie), doskonale oddany w druku.mat. pr. Beatrice Alemagna, <b>Tuli-pucho-kłaczek</b>, Wytwórnia, Warszawa 2017. Mała Edzia mieszka w Paryżu i twierdzi, że niczego nie potrafi. Pewnego dnia Edzia szuka idealnego prezentu dla mamy, a nie ma niczego lepszego niż tajemniczy tuli-pucho-kłaczek. A żeby przekonać się, czym tak naprawdę ów kłaczek jest, dziewczynka musi odwiedzić wszystkich swoich paryskich przyjaciół i poprosić ich o pomoc. Beatrcie Alemagna pokazuje, jak ważna jest przyjaźń i jak drobne sprawy dla dziecka mogą być niezwykle istotne. Do tego mamy tu ciekawe ilustracje, w których dominuje wściekły róż (zastosowany przewrotnie), doskonale oddany w druku.
Piotr Karski, W morze!, Dwie Siostry, Warszawa 2017. Morska książka aktywnościowa Piotra Karskiego to jego druga publikacja tego rodzaju. Pierwsza poświęcona była górom. W drugiej, tak jak w pierwszej, Karski bardzo dba o merytoryczną, naukową stronę publikacji. Zabawa zabawą, ale mamy tu cały zestaw fachowej, morskiej, akwarystycznej, a także kartograficznej terminologii. Dlatego poziom zadań i zagadek może czasem wydawać się bardzo zróżnicowany. Dla dzieci powyżej siódmego roku życia, choć i dorośli mogą się tu czegoś nauczyć – chociażby żeglarskich węzłów.mat. pr. Piotr Karski, <b>W morze!</b>, Dwie Siostry, Warszawa 2017. Morska książka aktywnościowa Piotra Karskiego to jego druga publikacja tego rodzaju. Pierwsza poświęcona była górom. W drugiej, tak jak w pierwszej, Karski bardzo dba o merytoryczną, naukową stronę publikacji. Zabawa zabawą, ale mamy tu cały zestaw fachowej, morskiej, akwarystycznej, a także kartograficznej terminologii. Dlatego poziom zadań i zagadek może czasem wydawać się bardzo zróżnicowany. Dla dzieci powyżej siódmego roku życia, choć i dorośli mogą się tu czegoś nauczyć – chociażby żeglarskich węzłów.
  • czytelnictwo
  • dzieci
  • książki dla dzieci
  • literatura
Janina Paradowska

Reklama
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.