– Czego żąda?
– Chce, żeby wszyscy się natychmiast poddali.
NA SZCZĘŚCIE TYM RAZEM WSZYSTKO SKOŃCZYŁO SIĘ DOBRZE.
– Panowie, nie wiem jak wy. Ja się poddaję.
Polityka
51/52.2015
(3040) z dnia 15.12.2015;
Rysunki;
s. 160