Ja My Oni

Zraniona dusza Południa

Kolonializm i blizny w pamięci podbitych narodów

Kobiety w drodze na targ niewolników, Zanzibar, XIX w. Kobiety w drodze na targ niewolników, Zanzibar, XIX w. Bojan Brecelj / Corbis
Zbiorowe traumy: czy społeczności przeżywają tragiczne doświadczenia tak samo jak pojedynczy człowiek.
Dzieci pracujące za marne grosze w warsztatach, Indie, koniec XX w.Sophie Elbaz/Sygma/Corbis Dzieci pracujące za marne grosze w warsztatach, Indie, koniec XX w.

Urazy wobec dostatniego świata Północy, jakie odradzają się na Południu naszej planety, nie są irracjonalne. Psychologia zbiorowych zachowań pomaga zrozumieć, dlaczego dochodzą do głosu dopiero teraz, po kilku dekadach, jakie minęły od końca kolonializmu. I dlaczego wpływają na dzisiejszą politykę.

Racja bata, racja pleców

W 2001 r. Kofi Annan, ówczesny sekretarz generalny ONZ, i Mary Robinson, Wysoka Komisarz ONZ ds. praw człowieka, zorganizowali w Durbanie konferencję przeciwko rasizmowi. Czarnoskóry Annan powiedział wtedy w mowie otwierającej, że zmarli przemówią tutaj głosami żyjących i będą oczekiwali sprawiedliwości, albowiem „cierpienie i złość nie przeminęły”. Białoskóra Robinson liczyła, że dojdzie do zbliżenia dwóch punktów widzenia: pierwszego – że czasy kolonialne były okresem świetności, i drugiego – że czasy kolonialne były epoką zniszczenia.

Afrykanie szybko dali znać, co sądzą o „zbliżaniu dwóch punktów widzenia”. Jeden z liderów afrykańskiej koalicji rzucił europejskim uczestnikom w twarz: „Żądamy, aby kolonializm i niewolnictwo zostały uznane za holocaust i zbrodnie przeciwko ludzkości. Żądamy od Zachodu zadośćuczynienia za grabież naszych surowców naturalnych, za przymusowe przesiedlanie naszej ludności, za nieludzkie traktowanie, za obecną biedę Afryki, która jest wynikiem tej serii zbrodni i rabunku”.

W podobnym tonie przemawiali inni afrykańscy przywódcy. Po sali rozchodziły się drwiny i pomruki niezadowolenia. Wyrażali je członkowie delegacji z dawnych krajów kolonialnych – Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii i kilku innych państw.

Jean Ziégler, szwajcarski dyplomata, który w książce „Nienawiść do Zachodu” opisuje ten szczyt, ironizuje na temat reakcji Europejczyków: „Sprawiedliwość wynagradzająca krzywdy?

Ja My Oni „Psychologia i polityka” (100095) z dnia 26.04.2015; Rewolucje, przewroty, wojny; s. 148
Oryginalny tytuł tekstu: "Zraniona dusza Południa"
Reklama