Niezbędnik

Wzrostozałamanie

Randers przekonuje, że większość prognoz i scenariuszy przyszłości jest nie dość subtelna i nie dostrzega w wystarczającym stopniu złożoności świata. Randers przekonuje, że większość prognoz i scenariuszy przyszłości jest nie dość subtelna i nie dostrzega w wystarczającym stopniu złożoności świata. Jerry Lampen/AFP / East News
Jorgen Randers, współtwórca najgłośniejszego raportu XX w. – „Granic wzrostu” – szuka odpowiedzi na pytania: Jaki będzie świat za 40 lat? Czy czeka nas katastrofa ekologiczna?

Katastrofy nie będzie, przynajmniej do połowy stulecia – a co potem, zależy tylko od nas i decyzji, jakie zostaną podjęte w najbliższych latach. „Westchnąłem z ulgą, gdy zobaczyłem wyniki obliczeń symulacji komputerowych, na których oparłem swoją prognozę. Ale nie mogę też ukryć swojej rozpaczy, widząc, jak ludzkość marnuje szanse przez brak zdolności do podejmowania niezbędnych decyzji – nie ominą nas, tylko będą więcej kosztować” – wyznaje Jorgen Randers, norweski uczony zajmujący się analizą systemów złożonych. W 2012 r. opublikował książkę „2052. A Global Forecast for the Next Forty Years” (2052. Globalna prognoza na następne 40 lat).

Ekologiczne przestrzelenie

Decyzje są potrzebne, by wypchnąć światowy system społeczno-gospodarczy z niebezpiecznej trajektorii – od lat 80. XX stulecia ludzkość żyje w sytuacji ekologicznego przestrzelenia – zużywa więcej zasobów globalnego ekosystemu, niż ten potrafi odtworzyć. Jednym z obszarów tego przestrzelenia jest klimat – człowiek wytwarza dwukrotnie więcej dwutlenku węgla, niż są w stanie pochłonąć lasy i oceany. Nadmiarowy CO2 gromadzi się w atmosferze, a że jest tzw. gazem cieplarnianym, przyczynia się do zwiększenia średniej temperatury Ziemi.

Co w tym złego? Randers pokazuje, że wzrost zawartości CO2 może przynieść pozytywne skutki, bo sprzyja plenności roślin, dla których jest po prostu substancją odżywczą. Jednoczesny wzrost temperatury nie daje się już tak łatwo zinterpretować – z jednej strony sprzyjać będzie rozwojowi rolnictwa na obszarach północnych, z drugiej wpłynie na przyspieszenie procesów pustynnienia gleby w krajach klimatu ciepłego – w efekcie bilans żywnościowy w 2052 r.

Niezbędnik Inteligenta „Czas apokalipsy” (100075) z dnia 04.11.2013; Prorocy apokalipsy; s. 68
Reklama