Niezbędnik

W poszukiwaniu wolnej woli

Wyobrażenie ludzkiego mózgu i jego relacji ze światem na rycinie z połowy XVII w. Wyobrażenie ludzkiego mózgu i jego relacji ze światem na rycinie z połowy XVII w. Corbis
Fascynacja rewolucją neuronaukową każe zastanowić się nad zasadniczą różnicą między pytaniami stawianymi przez naukowców a pytaniami stawianymi przez filozofów.

Ostatnie dekady badań nad mózgiem niewątpliwie należą do neuronauki, czyli stosunkowo nowej dziedziny wiedzy integrującej wyniki uzyskiwane m.in. przez biologów, neurofizjologów, genetyków, informatyków czy biochemików. Jej intensywnemu rozwojowi towarzyszy charakterystyczne dla rewolucji naukowych przekonanie, że nowe metody pozwolą na rozwiązanie wszystkich zagadek. Nie dziwi zatem ujawniający się głównie w przekazach popularnonaukowych neuroentuzjazm. Przejawia się on również w przekonaniu, że rozwikławszy zagadki mózgu, wreszcie odpowiemy na pytanie o realność wolnej woli człowieka, nad którym filozofia głowiła się od stuleci. Jedynie bowiem schodząc na poziom neuronów będziemy, a może nawet już jesteśmy, w stanie powiedzieć coś sensownego o naszym umyśle. Bo umysł to nic innego jak mózg, a procesy umysłowe to procesy neuronalne.

Po pierwsze jednak zwróćmy uwagę, że rzeczywistość może być badana na wielu poziomach organizacji i przez wiele nauk. Z faktu, że społeczeństwa są złożone z ludzi, a człowiek jest istotą składającą się koniec końców z atomów, wcale nie wynika, że po analizy polityczne powinniśmy się udać do fizyka. Po wtóre, nawet jeżeli przyjmiemy, że ludzkie procesy umysłowe po prostu zachodzą w mózgu, to nie wynika stąd jeszcze, że procesy umysłowe w ogóle są procesami neuronalnymi. O tę kwestię toczą się od dawna spory, a kluczowe jest tu pytanie, czy myślenie przysługuje tylko ludziom (ew. niektórym zwierzętom)?

Niektórzy badacze pracujący nad tzw. sztuczną inteligencją kierowali się przekonaniem, że również komputery czy roboty mogłyby posiadać umysły.

Niezbędnik Inteligenta „Zrozumieć mózg” (100071) z dnia 15.04.2013; Mózg wizjonerów; s. 106
Reklama