Zdecydowanie wielka względność
Ogólna teoria względności: czym jest, co zmieniła
„Świat współczesny narodził się 29 maja 1919 r.” – tak rozpoczyna się „Historia współczesnego świata” autorstwa angielskiego historyka Paula Johnsona. Pozornie dzień ten nie wyróżniał się niczym specjalnym spośród innych dni pierwszego roku pokoju po zakończeniu I wojny, nie podpisano żadnego znaczącego traktatu politycznego, nie powstało wielkie dzieło sztuki, giełdy nie zanotowały istotnych spadków ani wzrostów. O tym, co się wydarzyło, wiedziała początkowo tylko wąska grupa naukowców: kierowana przez sir Thomasa Eddingtona brytyjska ekspedycja naukowa na Wyspę Książęcą, korzystając z zaćmienia Słońca, starała się zmierzyć pozorne przesunięcie położenia gwiazd w pobliżu tarczy słonecznej. Wyniki tych obserwacji okazały się zgodne z przewidywaniami nowej teorii czasu i przestrzeni, ogólnej teorii względności, sformułowanej pod koniec 1915 r. przez wschodzącą supergwiazdę XX-wiecznej nauki Alberta Einsteina. Tego dnia ludzkość obudziła się w dobrze znanym od ponad dwustu lat kosmosie Galileusza i Newtona, a zasnęła w relatywistycznym wszechświecie Einsteina.
Dla samego Einsteina był to dzień, w którym mógł uznać, że ponaddziesięcioletni okres wytężonej pracy, w którym zwątpienie i nadzieja przeplatały się ze sobą, zakończył się ostatecznym sukcesem. W trakcie owego dziesięciolecia Einstein podejmował wiele prób rozwiązania postawionego przez siebie w 1907 r. problemu przeformułowania teorii grawitacji Newtona tak, by uzyskana teoria zgodna była z postulatami stworzonej przez niego dwa lata wcześniej szczególnej teorii względności. Większość z tych prób zakończyła się frustrującymi porażkami, zmuszając Einsteina do wielokrotnego powrotu do punktu wyjścia.