O Polityce

Debata w POLITYCE: Kariera w parze z rodziną

Debata w redakcji Tygodnika POLITYKA (od lewej): Andrzej Klesyk, Irena Wóycicka, Sylwia Chutnik, Magdalena Król, Irena Eris, Jerzy Baczyński. Debata w redakcji Tygodnika POLITYKA (od lewej): Andrzej Klesyk, Irena Wóycicka, Sylwia Chutnik, Magdalena Król, Irena Eris, Jerzy Baczyński. Tadeusz Późniak / Polityka
Jak pogodzić życie rodzinne z karierą? Zastanawialiśmy się nad tym w redakcji POLITYKI w kolejnej z cyklu „Debacie na temat”. Dyskusja toczyła się w szczególnym czasie – na kilka dni przed Dniem Kobiet.

Jak powinna wyglądać polityka prorodzinna rządu? Czy teoria idzie w parze z praktyką? A może kariera i rodzina to wartości kolizyjne? Czy to realne, by być dobrym rodzicem i spełnionym pracownikiem? Wreszcie – czy pracując w korporacji, można być dobrą matką?

Gospodarzami spotkania byli prezes zarządu PZU Andrzej Klesyk i redaktor naczelny POLITYKI Jerzy Baczyński, którzy postawili te pytania panelistkom, godzącym na co dzień karierę zawodową z życiem rodzinnym. Na zaproszenie odpowiedziało wyśmienite grono kobiet: Irena Wóycicka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, dr Irena Eris, założycielka i współwłaścicielka Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris, Sylwia Chutnik, prezeska Fundacji MaMa, pisarka, laureatka Paszportów POLITYKI 2008, oraz Magdalena Król, dr n. weterynaryjnych, laureatka Nagród Naukowych POLITYKI 2013.

Fakty, liczby i problemy

Andrzej Klesyk mówił, że w firmach – takich jak PZU – przeważają kobiety. To one, do pewnego szczebla kariery, zajmują stanowiska menadżerskie. Ale już w zarządach sytuacja diametralnie się zmienia. – Kiedy robiliśmy nabór do zarządu, na siedem miejsc zgłosiło się 128 osób, w tym tylko dwie kobiety. A powinny stanowić co najmniej jedną trzecią aplikujących – mówił prezes PZU.

Zwrócił też uwagę na to, że kobiety nie udzielają sobie nawzajem wsparcia. Magdalena Król potwierdziła tę tezę własnym doświadczeniem – gdy posyłała dziecko do żłobka, kobiety nazwały ją „antymatką”: – Wiele z nich uważało, że powinnam spędzić z dzieckiem w domu kilka lat mojego życia. Król przytoczyła też badania, z których wynika, że kobiety pracujące, choć spędzają z dziećmi mniej czasu, robią to zdecydowanie efektywniej. Badania dowodzą poza tym, że dzieci kobiet pracujących mają większe szanse na lepsze kariery zawodowe.

Z kolei Sylwia Chutnik postulowała, by rozmawiać raczej o polityce rodzinnej niż prorodzinnej: – Mówiąc o polityce prorodzinnej, skupiamy się na tym, aby ludzie mieli dzieci. A co z tymi, którzy już mają dzieci?

Założycielka Laboratorium Kosmetycznego zwracała uwagę na zmienne przepisy dotyczące pracy: – Mogą być lepsze lub gorsze, ale nie powinny się tak często zmieniać. Nie wiemy, na czym stoimy.

Jak zauważył Jerzy Baczyński, kariera naukowa wydaje się szczególnie absorbująca, jeśli chodzi o godzenie jej z życiem rodzinnym. Magdalena Król jest przekonana, że aby kobiety mogły swobodnie godzić życie rodzinne z karierą, potrzeba zmiany mentalności mężczyzn: – Tylko jedna czwarta mężczyzn korzysta z urlopów rodzicielskich. Niestety, w pracy nie mają przyzwolenia na to, by iść na zwolnienie, gdy dziecko choruje.

Recepty i dobre praktyki

Katarzyna Majewska, prezeska Stowarzyszenia Kobiety PZU, mówi, że ciężko pogodzić pracę w korporacji z byciem matką. – Kobiety często chcą robić kariery, ale obciążenie obowiązkami rodzinnymi jest tak duże, że nie mogą być dyspozycyjne – mówiła. Dodała, że kobiety, które naprawdę chcą robić karierę i wykorzystać swój potencjał w kadrze zarządczej, powinny być dostrzeżone i wspierane. Do najważniejszych narzędzi wspierających Majewska zalicza żłobki przyzakładowe, elastyczny czas pracy i wymianę doświadczeń między kobietami.

Sylwia Chutnik uważa zaś, że rząd powinien traktować politykę rodzinną jako projekt międzyresortowy, a nie problem wyłącznie ministerstwa pracy i polityki społecznej.

Irena Eris, przedsiębiorczyni i matka dwójki dzieci, namawia, by ośmielać kobiety i skłaniać je do aplikowania na najwyższe stanowiska. Pracowników zachęca zaś do tego, by przyznawali, że są w ciąży. – Dzięki temu mam czas, by się na to przygotować. Z punktu widzenia egoistycznego pracodawcy pracownik, który czuje, że wspiera się go w jego życiu rodzinnym, jest lojalny, oddany i zaangażowany – mówiła Eris.

Irena Wóycicka, współautorka prezydenckiego programu rodzinnego, za najważniejszą zmianę, o którą będzie zabiegać prezydent, uważa upowszechnianie dobrego sposobu zarządzania pracownikami. – W tej kwestii ustawowe regulacje są dość ograniczone, ale chcemy pokazywać pozytywne modele i ich bardzo dobre skutki – mówiła minister w Kancelarii Prezydenta RP. Przypomniała prezydencką propozycję, dotyczącą możliwości rozłożenia urlopu rodzicielskiego w czasie i korzystania z niego w przełomowych momentach życia dziecka, jak np. pójście do przedszkola czy do szkoły. – Jeśli chodzi o pracodawców, to mam wrażenie, że ich opór bierze się raczej z barier mentalnych, a nie finansowych czy organizacyjnych – mówiła Wóycicka.

Jeden postulat łączył wszystkie wypowiedzi panelistów i gości debaty, którzy zabrali głos: żądanie elastycznego czasu pracy i dostosowanie form zatrudnienia do zmiennej sytuacji rodzinnej – mówił Jerzy Baczyński, redaktor naczelny POLITYKI. To znacznie ważniejsze niż wydatki pieniężne, ulgi podatkowe, becikowe, karta dużych rodzin czy dodatki na dziecko. Te instrumenty materialne mogą wprawdzie wzmacniać chęć posiadania dzieci, ale nie są decydujące.

Irena Eris wyraziła nadzieję, że dzięki debatom – takim jak ta w POLITYCE – proces zmiany mentalności będzie postępował. Dyskusję podsumował Andrzej Klesyk – jego zdaniem najważniejszą zmianą, która musi się dokonać, jest zmiana w głowach kobiet i mężczyzn w podejściu do spraw łączenia karier zawodowych z życiem rodzinnym.

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną