Otwarty niedawno łącznik między terminalami lotniska w Singapurze uznaje się za ukoronowanie koncepcji miasta-ogrodu, którą rozwijano tam od lat 60. Hybryda ze szkła, stali i lasu tropikalnego wykorzystuje deszczówkę, oszczędza energię i przypomina o bogactwie gatunków.
Poskręcane konary i zielone parasole rozłożystych koron albicji saman, zwanej też drzewem deszczowym z powodu słodkiego soku, który skapuje z jej kory – zacieniają drogę ekspresową East Coast Parkway w Singapurze, tworząc długi, zielony tunel. ECP biegnie wzdłuż Cieśniny Singapurskiej w stronę lotniska Changi, położonego na północno-wschodnim skrawku państwa-miasta, i została zaprojektowana jako wizytówka kraju – przekonująca zwłaszcza, gdy na różowo zakwitają posadzone w niższych partiach bugenwille.
Salon
2/2019
(100156) z dnia 30.09.2019;
Zjawisko;
s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Pączek malajskiej Semiramidy"