Architekci często podchodzą do szkła pragmatycznie. W budynkach o głębokim trakcie zamiast okien stosują przeszklone ściany. Lubimy o nich myśleć jak o kryształowych taflach, za którymi rysuje się obraz wnętrza. Ale czasem widok z zewnątrz najpiękniej urządza dom.
Józefów. Schowanko
Zamiarem architekta Bogdana Kulczyńskiego było wzniesienie domu wielopokoleniowego dla swojej rodziny – w pełnej symbiozie z otoczeniem. Bryła o pow. blisko 700 m2 dzięki otaczającym ją tężniom „schowała się” w sosnowym lesie. Córka architekta, Joanna Kulczyńska-Dołowy, która też zawodowo zajmuje się projektowaniem, podkreśla w idei rodzinnego domu współczesną myśl o szałasie wtopionym w krajobraz: – Konstrukcja z gałęzi tarniny sprawia, że dom jest mocno osadzony w naturze, zmienia się wraz z porami roku.
Salon
5/2020
(100177) z dnia 07.12.2020;
W kadrze;
s. 116
Oryginalny tytuł tekstu: "Walka o światło"