dołączyć kolejny, niezależny lekarz weterynarii i przeprowadzić indywidualne badania ortopedyczne koni. – TPN się nie zgadza, za drogo – mówi Anna Plaszczyk. – Szokujące, bo Park zarabia na tym transporcie ok. 1 mln zł z opłat licencyjnych fiakrów. Nie dziwi, że Fundacja Viva! postanowiła dłużej nie firmować tej fikcji.
O tym, jak naprawdę wygląda życie seniorów w Szwecji, opowiada Jacek Kubitsky, 81-latek, psychoterapeuta i psychoanalityk, mieszkający i pracujący w Sztokholmie od 1966 r.
AGNIESZKA SOWA: – Jaka jest starość w Szwecji? Łatwiejsza niż w Polsce? JACEK KUBITSKY: – Tu całe życie jest łatwiejsze, nie tylko starość. To kraj przyjaźnie nastawiony do ludzi. Autentycznie humanitarny nie tylko dla emerytów – dla wszystkich. Dla starca i dla niemowlęcia. Bo tu
Mogłoby się wydawać, że TikTok to kilkunastosekundowe rolki, które młodzi nałogowo scrollują. Ale są tam również kilku-, a nawet kilkunastogodzinne live’y, na których z pozoru nic się nie dzieje. I to one są kluczowe. Tam się zarabia, buduje pozycję, rekrutuje zwolenników.
W mediach społecznościowych powstała szara strefa. Już przy okazji poprzednich wyborów były uruchomione potężne pieniądze na płatne kampanie na TikToku – mówi Marek Poręba, przewodniczący Rady Fundacji „Oksymoron”.
AGNIESZKA SOWA: Podobno na TikToku działa zorganizowana grupa propagująca poglądy skrajnie nacjonalistyczne, antysystemowe, antysemickie i prorosyjskie.MAREK PORĘBA: To już nie jest grupa, tylko cała armia. Sowicie opłacana. Grupa to była kilka lat temu, kiedy zaczęło się przejmowanie kont
Kiedy zobaczyłam to nagranie, nie mogłam uwierzyć, że to się naprawdę wydarzyło – mówi adwokatka Katarzyna Topczewska.
W cieniu ofert wielkich agencji turystycznych rozwija się alternatywna turystyka – Polacy Polakom.
Sprawca, dokonując wstrząsającej zbrodni, wymierzał równocześnie sprawiedliwość sobie. Bo przecież nie uciekał – mówi prof. Janusz Heitzman, kierownik Kliniki Psychiatrii Sądowej Instytutu Psychiatrii i Neurologii, pełnomocnik ministra zdrowia ds. psychiatrii sądowej.
AGNIESZKA SOWA: Panie Profesorze, co się z nami dzieje? Wczoraj makabryczna zbrodnia na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego, w zeszłym tygodniu lekarz specjalista zasztyletowany w swoim gabinecie w poradni Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. To się wydaje niewiarygodne, a jednak się zdarzyło.PROF
To nie jest żadna fala ataków na medyków, tylko nasza codzienność, mówią lekarze. Tyle że wcześniej nikogo to nie interesowało, a już na pewno nie było tematem na czołówki serwisów.
Od tragicznego wtorku, kiedy z rąk pacjenta uzbrojonego w rzeźnicki nóż zginał dr Tomasz Solecki, ortopeda z krakowskiego szpitala uniwersyteckiego, nie ma dnia, by media nie donosiły o kolejnych atakach na pracowników ochrony zdrowia. W nocy z 30 kwietnia na 1 maja na Szpitalnym Oddziale
Wykluczenie osób starszych w chorobie, bagatelizowanie objawów, ograniczenie dostępu do diagnostyki, zaawansowanego leczenia, rehabilitacji czy badań klinicznych… To codzienność seniorów w kraju, który coraz bardziej się starzeje.
. – Pierwsze, co nam się nasuwa na myśl, to podejrzenie zapalenia płuc, bo u leżących pacjentów to częste powikłanie, a nowotwór powoduje obniżenie odporności – mówi dr Agnieszka Skoczylas, kierująca oddziałem geriatrii w Szpitalu Wolskim, którą poproszono o konsultację. – Do tego gorączka i
Medycy uważają, że dymisja szefa Służby Więziennej to za mało. „Nie mamy poczucia ochrony ze strony państwa, a skala hejtu wobec środowiska jest przerażająca” – mówią. Boją się i czują, że pewna granica została przekroczona.
Napastnika zatrzymano niemal natychmiast, ludzie na korytarzu zaczęli krzyczeć „Braun!”. Krakowska prokuratura chce postawić 35-letniemu nożownikowi zarzut zabójstwa.
Na wniosek dowódców Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie radni sejmiku pomorskiego zgodzili się właśnie na eksterminację wszystkich zwierząt żyjących na terenie bazy. Przeciw był tylko jeden: Szymon Redlin z Polski 2050.
Nie trzeba chodzić do zoo, by z bliska zobaczyć dzikie zwierzę. Coraz częściej wystarczy zajrzeć do… sąsiada. Bo moda na trzymanie w domach egzotycznej fauny nie przemija.
Zdalne studia medyczne? W Ukrainie to możliwe, także bez matury i egzaminu wstępnego. A po studiach przez pięć lat można leczyć pacjentów w Polsce, dopiero potem dyplom trzeba nostryfikować. Na ukraińskich uczelniach jest coraz więcej Polaków.
Nigdy się nie dowiemy, czy ta 91-letnia kobieta przeżyłaby, gdyby przyjęto ją od razu do pierwszego szpitala i wdrożono leczenie. Ale miałaby szansę – mówi mec. Karolina Seidel, specjalistka prawa medycznego.
AGNIESZKA SOWA: Wszyscy chyba byliśmy wstrząśnięci informacją o 91-latce z obustronnym zapaleniem płuc, której przyjęcia odmówiły SOR-y Szpitala Praskiego i Wolskiego i która zmarła w karetce przed szpitalem.KAROLINA SEIDEL: Przerażająca historia, niestety w mojej praktyce bardzo często spotykam
Dla osoby w podeszłym wieku wielogodzinne oczekiwanie na pomoc na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym to może być wyrok śmierci. Może też nie dożyć do wizyty u lekarza specjalisty. Takie są jednak realia w ochronie zdrowia. Czy coś możemy na to poradzić?
. Chory nie wie, gdzie jest ani co się z nim dzieje. – Osoba starsza, z licznymi chorobami współistniejącymi, narażona jest na dużo większe ryzyko rozwinięcia takich objawów – mówi dr Agnieszka Skoczylas, kierująca oddziałem geriatrii Szpitala Wolskiego w Warszawie. – Zresztą sama
Rozmowa z lekarką Mileną Słoń, specjalistką w dziedzinie geriatrii, chorób wewnętrznych i medycyny ratunkowej, o starości cudzej i naszej. I tym, że musimy o niej pomyśleć wcześniej niż po sześćdziesiątce.
AGNIESZKA SOWA: – Ma pani rzadką specjalizację: z geriatrii, ale od wielu lat pracuje pani jako lekarz medycyny ratunkowej, na szpitalnych oddziałach ratunkowych. Dlaczego? MILENA SŁOŃ: – Te dziedziny medycyny w jakiś sposób się łączą. Ale dla mnie geriatria była pierwszym wyborem. Po
Widać jak na dłoni tę przewrotną pułapkę, którą sami sobie wykopali. Rozmowa z Zenonem Kruczyńskim, byłym myśliwym, obecnie aktywistą ekologicznym.
AGNIESZKA SOWA: – Podobno postuluje pan likwidację myślistwa? ZENON KRUCZYŃSKI: – Wstyd mi, że jako ludzkość tolerujemy hobby polegające na pozbawianiu życia dzikich zwierząt – naszych najbliższych sąsiadów na Ziemi. Parę tygodni temu nad ranem obudziło mnie ujadanie dwóch psów w
Mieszkańcy domu to w większości ludzie starsi, trzy osoby są po sześćdziesiątce. Ich rodzice albo już nie żyją, albo są w takim wieku, że sami już wymagają pomocy i opieki.
Za mało miejsc w hospicjach i zakładach opiekuńczo-leczniczych (ZOL), za mało pieniędzy, brak koordynacji między poszczególnymi elementami systemu. Opieka długoterminowa nad nieuleczalnie chorymi to same braki.
Podobno jesteśmy najbardziej rodzinnym narodem w Europie: plasujemy się tuż za krajami afrykańskimi i arabskimi.
AGNIESZKA SOWA: – Czy polska rodzina w dalszym ciągu jest rodziną tradycyjną?HANNA BOJAR: – W jednym z ostatnich dużych badań porównawczych prowadzonych w całej Europie zapytano 28 tys. osób, czy to prawda, że „najważniejszym zadaniem kobiety jest zajmowanie się domem oraz troska
Państwo w żaden sposób nie pomaga w opiece nad starymi niedołężnymi rodzicami. Polki – bo najczęściej to kobiety się nimi zajmują – zostają ze wszystkim same. Oto dramatyczna historia jednej z wielu.
Wycinanie organów zdrowym zwierzętom to ich okaleczenie, a zabiegi lekarsko-weterynaryjne są dopuszczalne tylko dla ratowania ich życia lub zdrowia – mówi adwokatka Katarzyna Topczewska.
wyrazić świadomej zgody. W dodatku efektywność przeszczepień u psów jest bardzo niska. – Zaledwie 30 proc. psich pacjentów przeżywa powyżej stu dni po transplantacji – mówi dr Agnieszka Neska-Suszyńska, specjalizująca się w weterynaryjnej nefrologii. – Mniej niż 20 proc. żyje dłużej niż
Przerażeni spacerowicze patrzyli z niedowierzaniem, jak mężczyźni zsiadają z sześciokołowych quadów Outlanderów i łapią chwytakami oswojone zwierzęta.
Myśliwi są dziś w Polsce jedyną grupą uprawnioną do posiadania broni i używania jej w przestrzeni publicznej bez obowiązku przechodzenia okresowych badań lekarskich i psychologicznych. To ok. 130 tys. osób.
Kwestionowanie wyroku przez ministra narusza ustrojowe zasady niezawisłości sądów – mówi Maja Kubit z Otwartych Klatek. – To niebezpieczny precedens.
To pierwszy taki wyrok w Polsce: rolnik ma zapłacić ok. 120 tys. zł za uciążliwość zapachową z chlewni. Połowa to zadośćuczynienie dla sąsiadów, reszta odsetki i koszty sądowe.
Czy była dyrektorka poznańskiego zoo Ewa Zgrabczyńska oraz hodowczyni zwierząt egzotycznych uratują rybnickie nutrie przed eksterminacją?
Resort klimatu i środowiska, zarządzany przez Polskę 2050, chce reformować polskie łowiectwo. Myśliwi protestują, silni poparciem ludowców. Do gry po ich stronie wszedł prezydent Duda.
Nowy krakowski kompleks basenów na Zakrzówku powstał za prawie 90 mln zł, ale nikt nie jest do końca zadowolony. Nurkowie stracili bazę, a miasto zyskało obiekt, który na kąpielisko nie za dobrze się nadaje.
objawy, najczęściej przypominają infekcję grypową. Jednak u 1 na 150 chorujących osób objawowo dochodzi do formy neurologicznej – z zapaleniem mózgu czy z zapaleniem nerwu wzrokowego. – Może dojść np. do ślepoty i te deficyty neurologiczne mogą być trwałe – dodaje prof
Polska wyższa klasa średnia kupuje nieruchomości na hiszpańskim wybrzeżu. Najlepiej pomieszkać parę tygodni zimą, a latem wynająć za duże pieniądze.
właściciela i zajmowanie się wszystkim, co apartamentu czy domu dotyczy, to koszt znacznie wyższy: od 20 do 42 proc. ceny wynajmu. – Po pandemii zaczęły się wzmożone kontrole – mówi Agnieszka, która od dwóch lat mieszka w Torrevieja. – Zdarza się, że policja stoi pod szkołą i sprawdza
Uderzenie o asfalt miało tak dużą siłę, że psu popękały organy wewnętrzne. Waldemar Bonkowski, były senator PiS, został w kwietniu prawomocnie skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych.
. Jest poszukiwany listem gończym. Sprawę w „Polityce” opisała Agnieszka Sowa w maju 2022 r.: – Wyrok z zawieszeniem za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem uważam za skandaliczny – mówił prof. Andrzej Elżanowski, prezes Polskiego Towarzystwa Etycznego. Były senator
Pacjenci odsyłani z SOR-ów „w stanie dobrym” umierają w domu lub na przystanku autobusowym. Po pięciu latach od reformy szpitalne oddziały ratunkowe wciąż nie działają tak, jak powinny.
półtora roku szukam lekarza specjalisty medycyny ratunkowej na stanowisko szefa SOR-u – mówi Jerzy Ostrouch. 1 czerwca ponad jedna czwarta z 246 SOR-ów działających w kraju, dokładnie 70, miała zostać zamknięta. Ale po raz kolejny, żeby uniknąć katastrofy i zapaści w ochronie zdrowia
Rachunek w lecznicy weterynaryjnej opiewał na 35 tys. zł. Chorych było siedem sporych psów, ale suma i tak robi wrażenie. Ile wydajemy na leczenie naszych zwierząt? I dlaczego tak dużo?
Nie tylko polscy politycy zapominają o obietnicach poprawy losu zwierząt. Zawiodła także Komisja Europejska.
Czy jest wreszcie szansa na poprawę losu zwierząt? Fiasko „piątki Kaczyńskiego” na lata zabetonowało system i nic w kwestii praw zwierząt się nie zmieniło. Nowa władza obiecywała, ale organizacje prozwierzęce najwyraźniej zaczynają tracić cierpliwość.