Mamy sensację. I oklaski na sali rozpraw: Adam Roch, były prokurator, a obecnie neosędzia Izby Dyscyplinarnej SN, nie zezwolił na doprowadzenie pod przymusem Igora Tulei do prokuratury. Zakwestionował zarzuty, jakie postawiła. I zasugerował jej wprost, że może rozważyć wycofanie się z nich.
Sprawiedliwość w Polsce coraz częściej wymierza prokuratura. Kogo chce – chroni (Obajtek), kogo chce – pognębia (Nowak).
Po pięciu latach prześladowań, uchwaleniu ustawy kagańcowej, mimo przejęcia funkcji kierowniczych w sądach przez ludzi z nominacji Ziobry – są sędziowie, którzy orzekają niezawiśle, świadomie narażając się na szykany.
Wyrok ma wymiar symboliczny, zważywszy że strącenie Adama Bodnara z urzędu RPO obwieszczał Stanisław Piotrowicz, twarz „dobrej zmiany”. Symbol walki z praworządnością anihilował symbol walki o praworządność i prawa człowieka.
Po pytaniach w drugim dniu rozprawy przed Trybunałem Julii Przyłębskiej mniej więcej było już widać, co PiS chce zrobić ze stanowiskiem RPO.
Z związku z pandemią z hoteli można korzystać tylko w celach służbowych i to ściśle określonych. Dyrektor PISF wydał więc zarządzenie. Które budzi wątpliwości.
Z wypowiedzi posłów PiS można wysnuć przypuszczenie, jaki jest pożądany przez partię Kaczyńskiego skutek wniosku do Trybunału Julii Przyłębskiej: opróżnić fotel RPO, a tym samym uniemożliwić działanie całej instytucji.
Można zrozumieć gorycz ministra i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry z powodu porażki w sądzie w sprawie Sławomira Nowaka. Ale sugerowanie, że sąd mógł orzec z pobudek politycznych, jest skandalem.
Formalne, nieformalne bądź – nazwijmy to – ideowe związanie z władzą mogło być czynnikiem dyskwalifikującym wszystkie zgłoszone przez Polskę kandydatury do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Al Capone siedział za podatki. Czy Tadeusz Rydzyk posiedzi za nieudzielenie informacji? A może przestępstwo zniknie, zanim zostanie skazany?
Zbigniew Ziobro to najdłużej urzędujący minister sprawiedliwości w III RP. Zajmuje stanowisko już szósty rok. I „reformuje” sądownictwo. Wizytówką tych działań może być Sąd Rejonowy w Sulęcinie.
Petlika, prezesa Sądu Rejonowego w Sulęcinie i przewodniczącego Wydziału Cywilnego tamże. Został 1 stycznia 2021 r. delegowany do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie prezesem jest Jarosław Dudzicz. Petlik trzy lata temu podpisał się Dudziczowi na liście poparcia do tworzonej przez PiS
Roman Giertych nie złożył doniesienia o przestępstwie. Jest w pułapce.
Rząd chce wymusić, by większość spraw sądowych toczyła się wirtualnie. Nie tylko w pandemii. Sądy wirtualne to światowy trend, ale w Polsce będą oznaczały głównie niejawność.
Z Unii nas nie wyrzucą, co najwyżej wstrzymają dotacje. Drobiazg. Po co premier Mateusz Morawiecki idzie do Trybunału Julii Przyłębskiej w sprawie orzeczeń TSUE?
Ta władza woli boksować się z obywatelami w sądach i zastraszać sędziów, niż stanowić prawo zgodnie z konstytucją.
Nie ma tak bulwersującego działania, przed którym prokuratura mogłaby się dziś powstrzymać. Nie daje rady doprowadzić do prawomocnych skazań niezawisłych sędziów, ale może na lata uniemożliwić im orzekanie.
Przepis o ochronie czci głowy państwa to pozostałość po czasach, gdy przywódców traktowano raczej jak władców niż sługi narodu. Za rządów PO-PSL partia Kaczyńskiego zapowiadała projekt zniesienia karalności znieważania prezydenta. Efekt? Właśnie widzimy.
W odróżnieniu od poprzedniego rozdania teraz wszystkie kandydatury są poważne. Ale nowy Rzecznik Praw Obywatelskich raczej znowu nie zostanie wybrany.
Trudno uwierzyć, że nagle prokuratura Zbigniewa Ziobry przejęła się konstytucją i sędziowską niezawisłością, choć byłoby to ze wszech miar pożądane. Bardziej prawdopodobne, że chce się podzielić z sądem odpowiedzialnością za tę skandaliczną sprawę.
Plan rządu jest taki: w sierpniu 2021 r. kończą się kadencje prezesa Izby Cywilnej Dariusza Zawistowskiego oraz prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Józefa Iwulskiego. To okazja, żeby przejąć obie izby.
Projekt zakazujący adopcji ma pokazać, że „nie będzie Unia pluć nam w twarz”. Nie tylko nie przeprosimy za prześladowania osób LGBT+, ale jeszcze bardziej je pognębimy.
orzekaniu o adopcji”. Tymczasem już dziś art. 114 § 1 kro zakazuje „przysposobienia w innym celu niż dobro przysposabianego”. • „zakaz adopcji dziecka przez mężczyznę lub kobietę, którzy pozostają we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci” – jeśli tak
To propozycja z tej samej serii co uczynienie Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza sędziami Trybunału Konstytucyjnego. Kpina z urzędu i zawłaszczenie kolejnej instytucji kontrolującej władzę polityczną.
Dzięki naciskom ulicy kolejne siły polityczne deklarują stanowiska w sprawie regulacji aborcji. Kwestie zapłodnienia in vitro uregulowano w 2015 r. A co z prawem do śmierci? Od tego tematu nie uciekniemy.
Po naciskach ulicy kolejne siły polityczne deklarują się w sprawie aborcji. Kwestie zapłodnienia in vitro uregulowano w 2015 r. A co z prawem do śmierci? Tego tematu nie ma na agendzie żadna partia. Cały tekst Ewy Siedleckiej od środy w kioskach w „Polityce” i we wtorek wieczorem na Polityka.pl.
Chodzi o wprowadzony w połowie 2016 r. z inicjatywy PiS przepis, dzięki któremu prokuratura mogła wycofać akt oskarżenia przeciwko aktualnemu prezesowi Orlenu.
Przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie powstało pierwsze w historii polskiej adwokatury Koło Osób LGBT+. „Chcemy dać innym osobom LGBT+ w naszej Izbie bezpieczną przestrzeń, wspierać się nawzajem” – mówi jego przewodnicząca Emilia Barabasz.
EWA SIEDLECKA: Po co takie koło?EMILIA BARABASZ, przewodnicząca Koła Osób LGBT+: Dla nas. Dla adwokatek i adwokatów LGBT+, aplikantek i aplikantów LGBT+. Mamy w naszej Izbie Koło Młodych, Koło Seniorów, Koło Kobiet, Koło Prawników Zagranicznych. W adwokaturze są osoby LGBT+, więc może być koło
Czy warto się teraz kopać z władzą polityczną, która ma aparat przemocy w postaci postępowań dyscyplinarnych, prokuratury i odbierania sędziowskich immunitetów? Warto.
Niepodporządkowanie się przez prezesa sądu okręgowego prawomocnemu orzeczeniu w sprawie Igora Tulei to materiał do oceny sądu dyscyplinarnego. I na postępowanie karne.
Czy sąd może rozstrzygać w sprawie konstytucyjnych wolności, nie przeprowadzając postępowania dowodowego? Nie wyjaśniając okoliczności? Nie przesłuchując stron?
konstytucyjnych wartości, nie można uznać, że okoliczności nie wymagają ustalenia przez sąd w drodze rozprawy. Tym bardziej że „aktualne pozostaje pytanie, czy działanie obwinionych było czynem społecznie szkodliwym – w rozumieniu art. 1 § 1 kw. i czy nie podlega ochronie
Prokuratorzy krytykujący władzę zostali zesłani setki kilometrów od domu. Innym odbiera się śledztwa. Władza podporządkowuje prokuratorów kosztem rujnowania urzędu.
Nie ma już obywatelskiego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz zrezygnowała.
Piotr Wawrzyk, poseł PiS i wiceminister spraw zagranicznych, nie zostanie Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Nie wyraził na to zgody Senat.
Tylko milionowe odszkodowania mogą zmusić hierarchów Kościoła do właściwej reakcji na pedofilię. Na współczucie, wstyd, a nawet bojaźń Bożą – jak pokazało życie – nie ma co liczyć.
jest wynikiem zbrodni lub występku, art. 442 (1) kodeksu cywilnego przewiduje 20 lat nieprzedawniania się roszczenia, liczone od dnia popełnienia przestępstwa. W wielu przypadkach – także przestępstw ks. Dymera – od czynu upłynęło więcej niż 20 lat. Ale tu także jest precedens: wyrok
W więzieniach siedzą skazani niezdolni do samoobsługi, niekontrolujący czynności fizjologicznych, z ciężką demencją – i nie są nawet świadomi, że siedzą w więzieniu.
Prokuratura Ziobry i Święczkowskiego wdraża jedną z zasad kodeksu karnego: prewencji ogólnej. Tyle że w kodeksie dotyczy ona odstraszania potencjalnych przestępców.
Opozycja szykuje ustawę „naprawczą” dla wymiaru sprawiedliwości. Krajowa Rada Sądownictwa ma być wybrana na nowo. Izby Dyscyplinarna i Kontroli Nadzwyczajnej w SN mają zniknąć. Sędziowie awansowani z udziałem neo-KRS zostaną zweryfikowani.
12 mln zł zadośćuczynienia i 811 533 zł odszkodowania dla Tomasza Komendy orzekł Sąd Okręgowy w Opolu. Skarb państwa zapłaci i będziemy mieli czyste sumienia. A nie powinniśmy.
amerykańskich badań ankietowych przeprowadzonych wśród policjantów i prokuratorów niewinnie skazywanych jest ok. 1 proc. oskarżonych. Podobnie szacują polscy śledczy. Z USA łączy nas też inne podobieństwo: wysokość wyroków i olbrzymia liczba więźniów na „głowę” mieszkańca. Podobnie jak
Zastraszanie lekarzy i kobiet? Nadużywanie uprawnień? Białostocka prokuratura zażądała dokumentacji pacjentek, u których przeprowadzono aborcję po 22 października, czyli po antyaborcyjnym wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej.
rodziny i warunkach przerywania ciąży, przy uchylonym przez Trybunał Przyłębskiej przepisie o aborcji ze względu na ciężkie wady płodu widnieje adnotacja „utracił moc” z dopiskiem: „Z dniem 27 stycznia 2021 r. na podstawie wyroku TK z dn. 22.10.2020 r. sygn. akt K 1/20 (Dz. U. z
Trwa protestacyjna głodówka w najsurowszym więzieniu w Polsce: Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym. Z resortu zdrowia nikt nigdy się tu nie pofatygował.
Łukasz Piebiak, twórca pisowskiej „reformy” wymiaru sprawiedliwości, zgłosił swoją kandydaturę na zwolnione miejsce w stworzonej przez PiS Krajowej Radzie Sądownictwa.
Stało się nieuchronne: pojawiło się uzasadnienie wyroku antyaborcyjnego, a władza sama wyrok opublikowała.
Uzasadnienie ma manipulacyjny charakter. Jego przesłanie jest takie, że konstytucja ustanawia „prawo do życia” i że to prawo działa od poczęcia. Tymczasem ten przepis mówi nie o „prawie do życia”, tylko o „ochronie życia”. I milczy na temat momentu, w jakim życie się zaczyna – wyjaśnia prof. Ewa Łętowska.
EWA SIEDLECKA: Uzasadnienie wyroku antyaborcyjnego jest sprzeczne z jego sentencją: wyrok bez żadnych niuansów mówi, że aborcja ze względu na uszkodzenie płodu jest sprzeczna z konstytucją. A uzasadnienie daje furtkę, żeby ustawodawca sobie coś w tej sprawie regulował. Co obowiązuje: wyrok czy
Niedawne delegowanie prokuratorów z Lex Super Omnia może łamać kodeks pracy i przepisy dotyczące urzędników państwowych. RPO prosi Państwową Inspekcję Pracy o kontrolę.
” – czytamy w wystąpieniu RPO do Państwowej Inspekcji Pracy. RPO przypomina konieczność uwzględniania przez państwo dobra rodziny (art. 71 ust. 1 konstytucji), ale także prawa do ochrony życia prywatnego, rodzinnego i decydowania o swoim życiu osobistym (art. 47). To wszystko sprzeciwia się uznaniu, że
Mikołaj Pietrzak, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, o tym, z czym muszą sobie radzić adwokaci pod rządami PiS i w czasie pandemii.
EWA SIEDLECKA: – Czy adwokatura jest antypisowska? Naczelna Rada Adwokacka i niektóre Izby przyjmują uchwały krytykujące działania władzy, uczestniczyliście rok temu w Marszu Tysiąca Tóg. MIKOŁAJ PIETRZAK: – Adwokatura jest apolityczna, ale to nie znaczy, że mamy prawo powstrzymać się
Ewentualny wyrok Trybunału Praw Człowieka czy Komitetu Praw Człowieka przy ONZ nie zniesie orzeczenia Trybunału Przyłębskiej. Otworzy jednak drogę do kwestionowania go przed polskimi sądami.
Trybunał Julii Przyłębskiej w końcu opublikował uzasadnienie do wyroku antyaborcyjnego: jest wewnętrznie sprzeczne, daje władzy „furtkę”, by nie zakazywać całkowicie aborcji ze względu na ciężkie uszkodzenie płodu. Tuż przed północą w „Dzienniku Ustaw” opublikowano także sam wyrok.
płodu kwalifikuje do aborcji, to może to być akceptowalne konstytucyjnie. Czytamy: „Trybunał zaznacza, że rozumiał, iż szeroki katalog okoliczności określonych w art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r. obejmuje bardzo zróżnicowane przypadki. Stanowienie adekwatnych norm prawnych należy jednak do kompetencji
Sędziowie komentują m.in. jako „budzącą niesmak” niedawną wypowiedź Andrzeja Dudy, który stwierdził, że jeśli prokuratorzy narzekają na delegacje, to mogą zmienić zawód.
Serial będzie trwał, bo opozycja, która ma przewagę w Senacie, nie poprze przegłosowanego w Sejmie Piotra Wawrzyka. To posłuszny urzędnik i takim właśnie byłby rzecznikiem praw obywatelskich.