Rosyjskie media, podobnie jak polskie, obawiają się, że porozumienie z Mińska może nie być przestrzegane.
, że USA nie będzie w pierwszym szeregu tych, którzy pomogą je realizować. Jeśli zaś USA uznają, że Europa za bardzo idzie na rękę Rosji, to szybko tę politykę „skorygują”.
Wprawdzie Rosjanie nigdy szczególnie nie kochali Zachodu, ale tak źle jeszcze nie było.
o USA miało 43 proc. Rosjan, a o Unii – 51. Przy czym o bardzo dobrym stosunku mówiły odpowiednio tylko 2 i 1 proc. badanych. Źle i bardzo źle myślało o Ameryce 44 proc. Rosjan, a o Unii – 34 proc. Tak, to „efekt ukraiński”. Rosjanie wierzą, że Zachód, a w szczególności USA
Wygląda na to, że kremlowska taktyka wymuszania ustępstw przez kolejne eskalacje – znowu zadziałała.
Wzmożona aktywność dyplomatyczna bardziej niż konkretnym planem jest przejawem desperacji.
, ale troje liderów nie wyszło do prasy i nie podało żadnych informacji o przebiegu spotkania. To zrozumiałe, bo ciągle są one w toku. W piątek politycy udają się do Moskwy, gdzie odbędzie się druga połowa tej rozgrywki. Na czele drużyny przeciwnika stanie Władimir Putin. Tajemnicza aura
Według międzynarodowego zespołu separatyści nie potrafili obsługiwać Buka, dlatego musieli to robić rosyjscy wojskowi.
, próbując użyć Boeinga jako osłony przed separatystami. Z tamtych rozmów w lipcu 2014 r. pamiętam jeszcze jedno zdanie. Politycy są cyniczni i są gotowi wiele poświęcić dla „dobra” różnych spraw, może dla świętego spokoju. „Ale przecież o tej tragedii, o zestrzeleniu
Rosja nie tylko nie walczy z dyskryminacją mniejszości seksualnych, ale ją napędza przez prawodawstwo, które de facto do niej zachęca – wynika z najnowszego raportu Human Rights Watch.
Rosjanie nie zdają sobie sprawy z sytuacji gospodarczej w swoim kraju. To jeszcze jeden z sukcesów propagandy Kremla, która zapewnia ich, że nic złego się nie dzieje. – Przecież nie zarabiamy w dolarach, tylko w rublach, zmiana kursu to nie jest nasz problem – tłumaczą mieszkańcy Rosji.
Rosyjskie władze chcą zlikwidować Memoriał – zasłużoną dla obrony praw człowieka organizację. Kłopoty ma też największa na Wschodzie opozycyjna gazeta.
Władimir Jewtuszenkow – bliski Kremla magnat naftowy – został objęty aresztem domowym. Rosyjscy śledczy zarzucają mu pranie brudnych pieniędzy. Rosyjskie gazety już ochrzciły biznesmena drugim Chodorkowskim. Wiele wskazuje na to, że nie ostatnim.
Porównanie do byłego szefa Jukosu jest banalne, ale nasuwa się samo – rosyjski system władzy nie jest zbyt innowacyjny i lubi sięgać po sprawdzone schematy. Z przykrością obserwujemy to i w sposobie prowadzenia polityki zagranicznej, i w rosyjskich mediach państwowych, które