Trwają ciężkie walki w Siewierodoniecku, na nim skoncentrowali się Rosjanie. Przydałby się jakiś sukces do wsparcia propagandy o oszałamiającej skuteczności armii rzekomo miłującej pokój. Wojska ukraińskie prowadzą natomiast niebezpieczną grę i mogą zostać okrążone.
Śmierć zbiera krwawe żniwo. Na całej linii frontu we wschodniej Ukrainie ginie dziennie do 100 żołnierzy ukraińskich i ponad 150 rosyjskich. Teraz czekają Rosjan ciężkie walki o Lisiczańsk i Siewierodonieck. Działania bojowe na terenach zurbanizowanych są niesamowicie trudne i wymagające.
Rosjanie koncentrują się teraz na trójkącie Siewierodonieck–Lisiczańsk–Popasna, gdzie próbują okrążyć ukraińskie siły. Uporczywa obrona każdej piędzi ziemi, choć zrozumiała, może być dla Ukraińców niebezpieczna. Tymczasem Ramzan Kadyrow wygraża Polsce, wyrażając stosunek miłującej pokój Rosji do innych krajów Europy.
z powietrza, dziwi się, że między główną, północną częścią miasta z centrum i siedzibą władz a południową z lotniskiem i dworcem kolejowym jest dość szeroki pas podmokłych łąk wzdłuż Krzny, przeciętej trzema mostami i kładką dla pieszych. Biała Podlaska wygląda jak dwa miasta oddalone od siebie o 1
Rosja nic sobie nie robi z blamażu. Rosja nie przejmuje się stratami. Rosja lekceważy sankcje, nie martwi się o wizerunek. Rosja robi swoje na zasadzie: „nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobisz?”.
Ciężko poranieni Rosjanie niemal stanęli na wschodzie Ukrainy. Za trzy, cztery tygodnie ma ruszyć ukraińska kontrofensywa.
południa i całkowicie odciąć to wielkie miasto, skazując je na powolny upadek. Cały wschód Ukrainy byłby rosyjski – o czymś takim marzyli Rosjanie. Dlatego do głównego natarcia rzucili swoje najlepsze – jak im się wydawało – formacje, w tym z Iziuma elitarną 1. Armię Pancerną Gwardii. W
Brytyjskie ministerstwo obrony podało, że w pierwszych trzech miesiącach wojny, które właśnie mijają, Rosja odnotowała więcej zabitych niż w całym trwającym dziewięć lat konflikcie w Afganistanie. Czy w obliczu dramatycznych strat ogłosi powszechną mobilizację?
starszy sprzęt, jak czołgi T-62, kołowe wozy rozpoznawcze BRDM-2 czy niezmodernizowane bojowe wozy piechoty BMP-1. T-62 pamiętają wojnę Jom Kippur na Synaju z 1973 r., to prawdziwy hit. Dziwi to tym bardziej, że Rosjanie podobno mają ok. 7 tys. zakonserwowanych czołgów T-72. Tych 7 tys. to prawdziwa
Rosjanie ponoszą w Donbasie potężne straty, ale nikt się nimi nie przejmuje. Chyba że dotyczy to sprzętu, wtedy to co innego. Rosja ma w uzbrojeniu prawdziwe car-puszki: wielkie, imponujące i kompletnie bezużyteczne.
Lisiczańsku i całym rejonie. Znając jednak ich tempo, wynoszące średnio 1 km na dobę (i to tylko w dobre dla nich dni), zajmie im to cztery–sześć tygodni. A w tym czasie do natarcia mogą ruszyć przekazane z NATO czołgi, transportery opancerzone i artyleria. Wojna prawie okopowa Pod Charkowem
Kolejny dzień pozycyjnych zmagań w Donbasie, trwa wojna na wyczerpanie. Tymczasem na wschodzie, w rejonie Popasnej, walczyła prywatna armia znana jako Grupa Wagnera – i zapewne walczy nadal. Dlaczego rosyjskie wojska włączają do działań prywatną agencję paramilitarną?
Wojna ewidentnie przybrała wymiar pozycyjny, choć eksperci od lat wieszczyli, że współczesne pole walki będzie manewrowe i bardzo dynamiczne. Co wynika z działań w ostatnim tygodniu?
, Biełgorod i Kupiańsk (łącznie ok. 580 km), marsz powinien trwać 8–9 dni. Jeśli decyzja o przerzuceniu sił spod Kijowa zaczęła być realizowana 31 marca, to już 8 kwietnia 1. Armia Pancerna Gwardii powinna być rozwinięta wokół Iziuma i rozpoczynać natarcie 10 kwietnia po przeprowadzeniu rozpoznania. A
Kolejny dzień ciężkich walk w Donbasie i rosyjskiego powolnego wgryzania się w teren. Tymczasem ukraińskie siły będą gotowe do poważniejszej kontrofensywy w drugiej połowie czerwca. Musimy jeszcze trochę poczekać.
Prylipka przy samej granicy z Rosją, gdzie ukraińska 127. Brygada Obrony Terytorialnej została wypchnięta za Donieck przez 27. Sewastopolską Brygadę Zmechanizowaną Gwardii z 1. Armii Pancernej Gwardii. Armia ta, mocno pobita pod Iziumem, teraz ma bronić rejonu na północ od Iziumu przed ukraińską
Najnowsze wzmocnienie wschodniej flanki NATO jest bardzo ważnym elementem odstraszania potencjalnego wroga od napaści na któregokolwiek z sojuszników, który ma to nieszczęście, że z potencjalnym wrogiem graniczy. Kto tym potencjalnym wrogiem jest, nikomu tłumaczyć nie trzeba.
sposobów użycia sił zbrojnych, są dziesiątki. Na potrzeby doktryny Elastycznego Reagowania dr Herman Kahn (1922–83) pracujący dla słynnego think tanku i ośrodka analitycznego RAND Corporation ułożył tzw. drabinę eskalacji konfliktu. To 44 kroki z pięciu głównych grup: 1. stan kryzysu
W Donbasie trwa wojna pozycyjna. Główne problemy to nękający ostrzał artylerii, forsowanie rzek, liczne miny i zapory inżynieryjne. Z pułapkami muszą sobie radzić saperzy, o których – jak się okazuje – wiemy bardzo mało.
ukraińskiej obrony. Te niewielkie postępy to 1–2 km, nieco większe – ok. 3–4 km w jednym miejscu pod Popasną. To nie jest czyste przełamanie, przypomina raczej ofensywę nad Sommą z 1916 r. Powolne wgryzanie się w ufortyfikowany teren za cenę potężnych strat – brygady są
Kolejna tura rozmów pokojowych została zerwana, czemu osobiście się nie dziwię. Za to zdziwienie niektórych zachodnich liderów budzi mój niepokój. Ukraina walczy za Europę, za nas i za tych symetrystycznych przywódców. Tak się złożyło, że była pierwsza na drodze nowej hordy z Rosji.
Stało się to, co nieuniknione – dni Mariupola są policzone. Pozycji nie da się pilnować długo, ranni umierali w męczarniach. Obrona leżącego zaledwie 15 km od granic Donieckiej Republiki Ludowej miasta i tak okazała się nad wyraz silna.
znaczącej jednostki. W czasie służby na uroczystej zbiórce parsknąłem śmiechem, gdy ogłoszono, że zaszczytne miano drużyny służby socjalistycznej (był 1985 r.) zdobyła 2. Drużyna Rozruszników Elektrycznych z Plutonu Elektrogazowego z 1. Kompanii Zaopatrzenia. Oczywiście zostałem wezwany na dywanik i
Na frontach chwilowo bez zmian, choć oczywiście spokoju nie ma. Wszędzie jest sytuacja patowa, a teraz najgorsze żniwo po obu stronach zbiera artyleria. Ciekawe jest jednak to, z jaką łatwością Rosjanie oddają rejon na północ od Charkowa.
Ostatniej doby niewiele zmieniło się na lądzie, nie licząc rysującego się coraz bardziej wycofania Rosjan spod Charkowa. Tak kończy się bitwa o to miasto, kolejna przegrana. Warto przy tym opisać, jak traci się siły przy próbie forsowania Dońca.
wykrwawieniem 1. Armii Pancernej Gwardii, z której pomału niewiele zostaje. Czytaj też: Czy w tej wojnie naprawdę chodzi o Donbas? Miało być „wpieriod!”, a udało się „w boook” Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który jest dość wiarygodny, bo
Chyba po raz pierwszy w tej wojnie Ukraina odzyskała teren, a Rosja nie zajęła kompletnie nic, nie licząc kilometrowego odcinka drogi Izium–Słowiańsk. Nie bardzo idzie jej nawet na morzu, choć Ukraina praktycznie nie ma floty.
przecież jeszcze w 2014 r. jej 1. Batalion z Teodozji przeszedł w całości na stronę Rosjan. Kiedy już Ukraina odbuduje swoją flotę, może pomyśleć o jeszcze jednym. W Mikołajowie stoi w stoczni nigdy niedokończony krążownik „Ukraina”, budowany jako czwarta jednostka typu „Sława
Powolutku, stopniowo, choć droga do tego jeszcze daleka, Ukraina zaczyna przejmować inicjatywę. Na niebie znów pojawiły się jej samoloty, ten widok napawa nadzieją.
porównywalną z niemieckimi V-1... Czytaj też: Rosyjska niemoc. Trumny na kołach i nieszyfrowane rozmowy Same samoloty rzadko korzystają z bomb i rakiet kierowanych, a zwykłe bomby zrzuca się z różną celnością. Pamiętam swoje pierwsze bombardowanie z lotu poziomego na poligonie Jagodne pod Łukowem w 1984 r
Trwa wojna na wyniszczenie. Teraz wszystko zależy od przerzutu uzbrojenia dostarczanego przez NATO do rejonu walk w Donbasie. Ważną rolę odgrywa kolej. Spójrzmy, jak ten system działa w Ukrainie.
Kolejny dzień heroicznego oporu ukraińskich wojsk i niezłomnej walki nie tylko o Ukrainę, ale też o cywilizowany świat Europy. Wszyscy trzymamy kciuki za powodzenie ukraińskich działań, choć i te, zwłaszcza na początku konfliktu, nie ustrzegły się pewnych błędów.
poszerzyć korytarz swojego natarcia, by zabezpieczyć przyszłe szlaki zaopatrzenia. Tak czy owak, znów jest to wgryzienie w ukraińskie ugrupowanie na 1–2 km, co dobrze rokuje – jest szansa, że siły rosyjskie za chwilę znowu ugrzęzną. A ich straty oczywiście rosną. Przypuszczalnie Rosjanie
Marne to było świętowanie zwycięstwa 9 maja. Smutny Putin paplał coś o konieczności obrony ojczyzny przed bliżej nieokreślonymi faszystami („Ukraina” mu przez gardło nie przeszła), a tymczasem niesamowity rosyjski arsenał to w sporej części mało użyteczny złom. Jak do tego doszło?
„czystego” przełamania, wyjścia w przestrzeń operacyjną i głębokiego włamania na dalekie zaplecze przeciwnika, jak słynny rajd Pattona do Paryża w sierpniu 1944, wojska wgryzają się na 1–2 km dziennie. A przecież broniący się wyryją tu dziesiątki kilometrów transzei, postawią pola
Dziś Putin nie miał czego świętować. Walki o Donbas trwają, przełomu nie ma. Oby tylko ukraińskie wojska wytrzymały, bo uporczywy nacisk orków może w końcu doprowadzić do sytuacji, w której wymęczą jakieś zwycięstwo. Tymczasem sprzęt, którym walczą, to żadna wunderwaffe.
Bohaterska obrona Ukrainy wywołuje podziw świata, a zarazem wdzięczność za powstrzymywanie rosyjskiej agresji, która mogłaby spaść na kolejne państwa Europy. Dlaczego Rosjanie wykazują się tak małą skutecznością? Dziś zajmę się czynnikiem ludzkim.
materialny. Ciekawym przykładem jest tu na gen. por. Siergiej Kisjel. Do niedawna dowódca 1. Armii Pancernej Gwardii z Zachodniego Okręgu Wojskowego. A to najlepsza i najsilniejsza armia w Rosji, wystawiająca pododdziały na doroczne defilady na placu Czerwonym. Na jej czele z założenia stoi
Trwa dramatyczna bitwa o Donbas i mimo iż brak większych zmian linii frontu, walki i wzajemny ostrzał artyleryjski, przynoszący straty po obu stronach, nie ustają. Tymczasem wciąż martwi pytanie, co może zrobić Putin, kiedy zostanie całkowicie przyparty do muru.
Już nawet Aleksandr Łukaszenka przyznaje, że rosyjska operacja specjalna nie idzie zgodnie z planem. Baćka, który już szykuje transporty pomocy humanitarnej dla Polski z solą i kaszą gryczaną, przyznał, że Rosjanie utknęli. Mnie natomiast martwi, jak bardzo zdesperowany może być Władimir Putin, kiedy zostanie już totalnie w Ukrainie skompromitowany.
wszystko. Wybuch atomowy, nazywany też jądrowym, wywołuje potężną falę ciepła. W samym epicentrum może to być nawet 1 mln st. C. Stal topi się w temperaturze ok. 1,7 tys. st. C. A przy ilu wrze, paruje? Ok. 3,4 tys. st. C. Wybuchem jądrowym możemy odparować stalowy most, nie mówiąc już o czołgach
Rosja ma pełną świadomość, że z każdym dniem zbliża się do porażki. Napływ uzbrojenia czyni Ukrainę coraz silniejszą mimo całego wyczerpania, jakie wiąże się ze stawianiem tak heroicznego oporu.
ZSRR został zapas sprzętu dla wojsk desantowych, w tym bojowe wozy BMD-1 i BMD-2. W te pojazdy wyposażono część najlepiej wyszkolonej piechoty, która przechodzi zarazem szkolenie w desantowaniu ze śmigłowców. W razie potrzeby jednostki te mają być użyte do taktycznego desantu na bliskich tyłach wroga
Rosyjski Dzień Zwycięstwa zbliża się wielkimi krokami, a sukcesu jak nie było, tak nie ma. Narasta tymczasem napięcie w Naddniestrzu, leninowskim skansenie wciśniętym między Ukrainę a Mołdawię. Czyżby nowy front?
Tego, że po klęskach pod Kijowem Rosjanom nie będzie szło również w Donbasie, mimo wszystko się nie spodziewano. Może w końcu wymęczą to liche zwycięstwo na samym wschodnim skraju Ukrainy, ale wiele wskazuje, że nie będzie to zwycięstwo trwałe.
powstrzymane. Najdalej Rosjanie dotarli do miasteczka Browary, stosując warszawskie analogie, tak powiedzmy do Celestynowa, odległość podobna. Tutaj tęgie baty zaliczyła najsłynniejsza 1. Armia Pancerna Gwardii, duma Rosji, w tym dywizje mające wzbudzać postrach u potencjalnych wrogów Putina: 2
Upór, z jakim Rosjanie usiłują przebić się do Donbasu, jest ogromny. Ciężkie walki trwają, a zdołali posunąć się naprzód tylko pod Limanem na północny wschód od Słowiańska. Warto wciąż przybliżać wadliwą strukturę ich wojsk.
Na froncie bez większych zmian, choć walki są niesamowicie zacięte. Pod Izium Rosjanie ściągnęli aż pięć armii! Na głównym kierunku naciera 1. Armia Pancerna Gwardii w pierwszym rzucie, a w drugim 20. Armia Gwardii. Prawe, zachodnie skrzydło osłaniają przetrzepane 35. i 36. armia, zaś lewe
Na szczęście Ukraina wciąż daje radę powstrzymywać wrogie natarcie w Donbasie, choć Rosja nieustannie ostrzeliwuje jej pozycje i tradycyjnie nie oszczędza miast. Warto wyjaśnić, co szwankuje w rosyjskiej strukturze wojsk.
zaopatrzenia idące z Biełgorodu przez Kupiańsk na południe). Dla zmylenia przeciwnika właśnie tam skierował się rosyjski „żołnierz numer jeden”, tam też przypuszczalnie przeprowadzono odprawę z dowództwem 1. Armii Pancernej Gwardii. Stanowisko dowodzenia tej ostatniej byłoby bowiem nazbyt
Rosjanie zdołali posunąć się niecałe 2 km tylko pod Jampiłem, wszędzie poza tym utknęli. Niewykluczone, że pod Iziumem wojsko pogania sam szef sztabu generalnego Walerij Gierasimow.
wykształcenie, ale jego główną szkołą był mafijno-złodziejsko-korupcyjny układ panujący w wojsku Federacji Rosyjskiej. Dowodzona przez niego 1. Armia Pancerna Gwardii z Bakowki pod Moskwą zebrała tęgie cięgi pod Browarami na wschód od Kijowa. Pod Trościańcem nastąpiła zaś zagłada 13. Szepietowskiego
Losy kampanii w Donbasie zależą od rezultatu walk pod Iziumiem. Rosjanie stłoczyli tu liczne siły, drogi są zapełnione sprzętem, w lasach obozują wojska. Dla artylerii to łakomy kąsek – haubice ma dostarczyć Ukrainie nawet Australia.
Ciężkie walki ukraińskich wojsk przynoszą owoce – orki krwawią, generałowie tracą cierpliwość. Pod Iziumem miał się pojawić sam gen. armii Walerij Gierasimow, szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Tymczasem wiele państw wysyła Ukrainie haubice. Po co?
Rosjanie powoli i z mozołem posuwają się do przodu, tracąc ludzi i sprzęt. Cena, jaką za to płacą, i powolne tempo daje spore nadzieje, że ostatecznie uda się ich powstrzymać. W Naddniestrzu dzieją się tymczasem dziwne rzeczy.
posterunku wybuchł granat moździerzowy, a nie bomba atomowa!”. Na co on westchnął i rzekł: „Michał, wojna odhumanizuje, niszczy nasze ludzkie oblicze. Ale nie można być bezdusznym i zimnym, trzeba być człowiekiem dla człowieka, humanistą! Odwołuję się do twoich ludzkich uczuć i empatii
Bitwa o Donbas w toku. Rosjanie pełzają po 2 km dziennie, okupując to stratami i zadając straty. W Rosji i Naddniestrzu doszło z kolei do serii bardzo dziwnych zdarzeń. Co chwila coś się pali albo wybucha. I nie do końca wiadomo dlaczego.
z Ukrainą, doszło do wybuchu w składzie amunicji. Przyczyny nie podano publicznie, choć nie brak opinii, że był to efekt niedbalstwa na miarę wybuchających co jakiś czas rosyjskich okrętów. 1 kwietnia tajemniczy wybuch wstrząsnął dzielnicą Krejda na wschodnim krańcu Biełgorodu. Wcześnie rano ciszę
Rosjanie potykają się o rzeki, rzeczki, rowy przeciwpancerne, a przede wszystkim o zdeterminowaną ukraińską obronę. Ciekaw jestem, po co im wielkie jednostki desantowe, skoro nie prowadzą żadnych desantów i nie próbują znanego z koncepcji Air-Land Battle oskrzydlenia z powietrza.
Dywizji Powietrzno-Desantowej Gwardii, walczące obok 1. Czertkowskiego Pułku Czołgów Gwardii z 2. Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej Gwardii, posunęły się naprzód kolejne kilometry. Czołówka rosyjskich wojsk jest 4–5 km na południe od wsi Dibrowne, ok. 15 km od szosy Barwinkowe–Słowiańsk
Pełne dwa miesiące skończyły się tylko częściową realizacją chwilowo bardzo ograniczonych celów Rosji w Ukrainie. Ofensywa nadal nie może ruszyć, Ukraińcy twardo stawiają opór. Straty są duże po obu stronach.
wtedy ich oczom ukazała się rzeka. Po co Rosjanie wepchnęli większość elitarnej dywizji pancernej w las w zakolu dość sporej rzeki – nie mam pojęcia. Za to na obu kierunkach na Słowiańsk naciera 2. Tamańska Dywizja Zmechanizowana Gwardii, na Barwinkowe – 1. Sewastopolski Pułk
Mariupol powstał w 1778 r. Miasto walczyło w latach 1905, 1917–20, 1941–43, 2014, a teraz ginie na oczach świata, który patrzy w bezsilnej złości na jego zagładę i nieopisany ogrom ludzkich tragedii.
„Dnipro-1”. Ta druga jednostka okryła się później niesławą i została rozwiązana w 2016 r. A i wokół pierwszej było sporo kontrowersji. Czytaj też: Czemu tu leziecie? Czyli jak działa system Putina Pułk Azow. Druga bitwa o Mariupol Batalion „Azow” zawiązano w Berdiańsku nad Morzem
Rosjanie podsunęli się do Słowiańska, ale to wciąż tylko pełzanie w kałużach własnej krwi. Wielu obserwatorów zastanawia się, kiedy niby zacznie się ta wielka ofensywa, o której tyle się mówi.
plecaku jakiegoś Saszy XXI w. Ale w końcu te siły nagromadzili. W Iziumiu przez pontonowe przeprawy przeszedł trzon dumnej 1. Armii Pancernej Gwardii odznaczonej orderem Czerwonego Sztandaru, mając w pierwszym rzucie samą crème de la crème rosyjskiej armii, głównie 4. Kantemirowską
Bitwa o Donbas wkracza w decydującą fazę, a pod Iziumem nastąpiło niebezpieczne włamanie. Ukraina odbiera tymczasem dostawy broni z Zachodu. Czy zdąży jej użyć do opanowania trudnej sytuacji?
niemal hubem, przez który można wozić zaopatrzenie. Przypomnijmy, że nacierają tu pododdziały 1. Armii Pancernej Gwardii, a jej dwie sztandarowe dywizje mogą wystawić osiem–dziewięć batalionowych grup bojowych (2. Tamańska Dywizja Zmechanizowana Gwardii) lub pięć–sześć (4. Kantemirowska
Ukraińcom nadludzkim wysiłkiem udaje się powstrzymać napór rosyjskich wojsk, które w zasadzie nigdzie nie zrobiły większych postępów. A mnie zastanawia ostatnio poziom ich wyszkolenia.
prowadzili tu kontrofensywę z Czuhujewa na wschód. Szkoda, że nie mają siły, by pogłębić włamanie – gdyby udało im się dojść do Kupiańska, dokąd mają niestety aż 30 km, przecięliby praktycznie jedyną drogę zaopatrzenia nacierającej z Iziumu 1. Armii Pancernej Gwardii. Dróg w istocie jest kilka, dwie
Kolejny dzień ciężkich walk w różnych częściach frontu, ale poza zajęciem Kreminnej Rosjanie nigdzie znacząco się nie posunęli. Skłania to do pytań – to już jest ta właściwa ofensywa czy wciąż rozpoznanie bojem?
Obawiałem się, czy ukraińska obrona wytrzyma, a Rosjanie nie dokonają na wschodzie jakiegoś włamania, by wprowadzić poważne siły i rozwinąć szybkie natarcie, wyciągając wnioski z porażek. Na szczęście nadal nie są w stanie ruszyć z miejsca.
Google Maps na prośbę poszczególnych krajów cenzuruje zdjęcia swoich wrażliwych miejsc. Kiedyś całkiem je zamazywano, dziś tylko się je rozmywa, żeby widok był nieostry. Cała Rosja od niedawna jest jednak całkiem „ostra”. Co widać?
Ruszyła pełną parą ofensywa w Donbasie. Armia Rosji przeraża i zdumiewa swoim okrucieństwem, oślim uporem i coraz większymi kompromitacjami na polu walki.
Wielkiej rosyjskiej ofensywy w Donbasie można się spodziewać w najbliższych godzinach. Tymczasem wśród ich generałów pojawił się spór co do tego, jak zgrupować siły do dalszych działań. Boją się też represji w przypadku przegranej.
Mimo całej swej nieudolności Rosjanom udało się wywalczyć przewagę w powietrzu. Lotnictwo ma w tej wojnie dużą rolę do odegrania, również w działaniach lądowych.
większych niż 1 km. Za to stracili kolejnego generała: gen. mjr. Władimira Frołowa, zastępcę dowódcy 8. Armii Gwardii walczącej pod Mariupolem. Informację podały rosyjskie źródła, publikując relację z pogrzebu. Paweł Reszka: Bucza, Irpień, Borodzianka. Jak tu zacząć nowe życie Rosjanie stratni w
Rosjanom wolno idzie gromadzenie sił na wschodzie Ukrainy, ale nie ma co się łudzić – ofensywa ruszy niedługo. Czołgi, artyleria i lotnictwo odegrają w niej ogromną rolę, dlatego warto zapytać: ile jest wart czołg na współczesnym polu walki?
ramionami kleszczy spod Iziumu. Tu podążają obie gwardyjskie dywizje z 1. Armii Pancernej Gwardii, mając za plecami formacje 20. Armii Gwardii. Rosjanie zajmują pozycje W okolicy Siewierodoniecka zaczyna się rozlokowywać 5. armia (widać tu 127. Dywizję Zmechanizowaną i 57. Krasnogradską Brygadę
Na lądzie trwają ostrzały nękające i rozpoznanie bojem. Ile Rosjanom zajmie przerzut wojsk na nowe kierunki działania, Bóg raczy wiedzieć. Za to strata krążownika rakietowego „Moskwa” to coś absolutnie niesamowitego.
Rosjanie kontynuują ostrzał ukraińskich pozycji, rozpoznają teren bojem. Wydaje się, że wielka ofensywa ruszy już niedługo – w ciągu najbliższych godzin, może dni.
wyrzutnie rakietowe, w tym 30 BM-21 Grad z Polski i 20 RM-70 Wampir z Czech. I upragnione czołgi, w tym 12 sztuk T-72M1 z Czech i 100 T-72M1 z Polski. Co do innych pojazdów pancernych: Czechy wysłały łącznie 62 sztuk BWP-1, Amerykanie 200 starszych transporterów M113, 120 różnych wozów pancernych oddaje też