...czyli między Biblią, nauką a popkulturą.
Ależ to szaleństwo! – żachnął się doktor. – Śledztwo w sprawie Noego? To jak szukanie igły w stogu siana! – Mylisz się, drogi Watsonie. I zaraz ci udowodnię, że nie ma prostszego zadania niż to, o którym raczyłeś wspomnieć. – Holmes jedną ręką odłożył na stertę partytur
Zostali bez Ojca, ale nie zrezygnowali z marzenia, którym ich oczarował: wypłyną jednak tym statkiem na ocean.
oknie, patrząc na ulicę za murem pensjonatu, na stację kolejową Ursus, szyld wypożyczalni wideo i bożonarodzeniowe girlandki na domach za torami. Za rogiem pensjonatu św. Łazarza, pod namiotem z folii, syczą spawarki i młotki dudnią gdzieś we wnętrzu gotowego już kadłubu statku „Ojciec Bogusław”. Bezdomniacy umorusani wracają ze zmiany, sami budują ten szkuner. Król Zulusów zamyka okno, bo mu narzekają koledzy z pokoju, że zimno leci.
Zostali bez Ojca, ale nie zrezygnowali z marzenia, którym ich oczarował: wypłyną jednak tym statkiem na ocean.
”. Bezdomniacy umorusani wracają ze zmiany, sami budują ten szkuner. Król Zulusów zamyka okno, bo mu narzekają koledzy z pokoju, że zimno leci.Marcin Kołodziejczyk fotografie Piotr Małecki/napo imagesWięcej zdjęć z reportażu na: www.polityka.pl/oczy
Zostali bez Ojca, ale nie zrezygnowali z marzenia, którym ich oczarował: wypłyną jednak tym statkiem na ocean.