Organizacje z całego świata jednoznacznie potępiają wyrok skazujący dziennikarkę „Polityki”, oskarżoną o pomówienia i znieważenie sędziów w tzw. aferze hejterskiej. Wskazują, że to krok w stronę eliminacji wolności prasy w Polsce.
Przez cztery lata rządów PiS uzbierał na swoim koncie ponad sto afer. Przypominamy 10, które naszym zdaniem najbardziej obciążają ekipę dowodzoną przez Jarosława Kaczyńskiego.
Wiceprezydent USA Mike Pence podkreślał niedawno, że Polska wzmacnia swoją praworządność. Intencje p. Pence′a są mało istotne, ale jego słowa wyglądają na żart z obiektywnego punktu widzenia.
21 prywatnych aktów oskarżenia i 25 pozwów cywilnych o ochronę dóbr osobistych przeciw redakcjom i dziennikarzom zapowiadają sędziowie, których kojarzy się z hejterską internetową grupą Kasta i kontem KastaWatch. Zaprzeczają, że brali w niej udział.
Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, Jarosław Kaczyński w lipcu 2019 r. zaproponował Emilii Szmydt pomoc. To ona pod kierownictwem wiceministra Łukasza Piebiaka współprowadziła akcję oczerniania sędziów.
Gdyby choć jedna rzecz spośród tych, które dziś się z sądami i sędziami wyczynia, wydarzyła się, gdy nie rządził PiS, Jarosław Kaczyński i jego ludzie byliby pierwsi w głośnym protestowaniu i żądaniach wszelkich możliwych dymisji i retorsji.
Skala odpowiedzialności za aferę Piebiak Gate jest szeroka i nie sprowadza się do działań Herszta i jego wojaków. To jednak sprawia kłopot w ustaleniu, kto, za co i w jakim stopniu jest winien.
Sondaż Kantar, w którym notowania partii rządzącej spadły o 5 pkt proc., to tylko potwierdzenie czarnej serii partii Jarosława Kaczyńskiego.
Dymisja sędziego Cichockiego z funkcji komisarza wyborczego, wcześniej dymisja Piebiaka, odwołanie z delegacji sędziego Iwańca, wezwanie przez neo-KRS do złożenia wyjaśnień... Czy PiS ustępuje w sprawie hejtu na sędziów? Niekoniecznie.
Wszystko wskazuje na to, że Piebiak Gate ma charakter rozwojowy. Tzw. dobra zmiana czyni bardzo wiele, aby rzecz bagatelizować i kontratakować.