Mateusz Morawiecki traci poparcie i popularność. Coraz słabiej działa legenda, że premier jest zmuszony firmować nie swoje decyzje. Bo jeśli nie odchodzi, to znaczy, że bierze całą odpowiedzialność za stan państwa. A stan jest zły.
Na razie kupujemy czas za pomocą kwarantanny społecznej, ale na co? Jako społeczeństwo mamy prawo znać strategię działania w tak ważnej sprawie i rozumieć, co nas czeka w najbliższych tygodniach.
Rząd z podkopaną wiarygodnością to najgorsze, co może nam się przytrafić w sytuacji, gdy solidarność staje się kluczowa w tej bezprecedensowej walce. Zamiast zaufanie odbudowywać, władza brnie dalej.
Polska będzie jedynym krajem w Unii Europejskiej, który oskubie nawet chorych na raka albo zmusi ich, by wstrzymali się z leczeniem. Pogratulować wrażliwości i wyobraźni.
Wreszcie jest. Minister sportu (tymczasowy) i premier Mateusz Morawiecki zachwycili się Danutą Dmowską-Andrzejuk. To ona będzie ministrem (a może ministrą) sportu w jego rządzie.
Teresę Czerwińską na fotelu ministra finansów zastąpił Marian Banaś, jeden z wiceministrów oraz szef Krajowej Administracji Skarbowej. Nie będzie żadnym kreatorem polityki gospodarczej rządu, ma po prostu wycisnąć z podatników jak najwięcej. Nieprzypadkowo miał ksywę „pancerny Marian”.
Dymisja Jurgiela służy przede wszystkim rywalizacji z PSL. Ale przy okazji jest także wskazówką, że tym razem większej rekonstrukcji nie będzie.
Mateusz Morawiecki: gorący patriota czy zimny gracz? Liberał czy etatysta? Dokręci firmom śrubę czy odkręci? A przede wszystkim: ile będzie mógł?
Jarosław Kaczyński wbrew partii zmusił do dymisji Beatę Szydło, wbrew partii sam jej nie zastąpił i wbrew partii postawił na Mateusza Morawieckiego. Partyjno-autorski rząd nowego premiera dopiero w styczniu. Czy i co PiS na tym wygra?
Gabinet Beaty Szydło traci impet, a na wierzch zaczęły wychodzić wewnętrzne spory. Wciąż jednak utrzymuje bardzo wysokie poparcie.