Ludzie i style

„Trump” ulubionym słowem brytyjskiej młodzieży

Donald Trump Donald Trump Gage Skidmore / Flickr CC by 2.0
Brytyjskie dzieci i nastolatki najwyraźniej – jak to się mówi – trzymają rękę na pulsie rzeczywistości.

Nazwisko prezydenta USA zapada dzieciom w pamięć i pobudza ich wyobraźnię – podaje BBC. Skąd te wnioski?

Program drugi tej popularnej w Wielkiej Brytanii i na świecie rozgłośni radiowej co roku organizuje konkurs na opowiadanie dla najmłodszych. Każdy zgłoszony tekst wedle obowiązujących wytycznych powinien mieć skromną objętość, nie może składać się z więcej niż 500 słów. Konkurs przewidziano dla dwóch kategorii wiekowych: dla kilkulatków (od 5. do 9. roku życia) i nieco starszych dzieci (od 10. do 13. roku życia).

W tegorocznej edycji słowo „Trump” okazało się najpopularniejsze – żadne inne nie występowało w dziecięcych opowiadaniach równie często. Jeśli teksty miały zabarwienie polityczne, to pojawiały się w nich także takie głośne hasła jak „fake news” i „Brexit”. Najmłodsi może nie do końca rozumieją, co się dzieje na świecie i jaka jest jego geopolityka, ale z pewnością docierają do nich medialne doniesienia. A w zachodniej prasie „Trump” trafia do nagłówków bardzo często. W samej Wielkiej Brytanii głośno zaś o „Brexicie” i procedurze rozwodu z Unią Europejską. Dzieciom to najwyraźniej nie umknęło.

Dzieci obserwują i zapamiętują

Trump pojawia się w ich opowiadaniach nie tylko jako przywódca najpotężniejszego kraju świata, ale też jako dowolna inna postać, która – tak się złożyło – nosi jego imię. Bywa więc np. superbohaterem. Dzieci wymyśliły różne wariacje na temat jego imienia, takie jak Boggle Trump, Snozzle Trump, Trumplestilskin i Trumpyness. W jednej z opowieści, z gatunku science fiction, Trump udaje się w kosmos z hasłem: „I’m going to make Moon great again”.

W opowiadaniach występowały też nazwy popularnych aplikacji, takich jak Instagram czy Snapchat.

Jaki z tego wniosek? Oczywisty – dzieci to świetni obserwatorzy. Mają całkiem niezłe rozeznanie w tym, o czym głośno na świecie. I może warto byłoby o tym pamiętać, zanim opublikuje się w sieci kolejny gorący materiał. A jeszcze wcześniej powinni mieć to na uwadze światowi liderzy. 

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną