Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Jak wychodziła się Europa

Europejskie wędrówki ludów

XIX-wieczny fresk „Atylla i jego armia maszerująca na Paryż”, znajdujący się we francuskim Panteonie. Malował Jules-Elie Delaunay. XIX-wieczny fresk „Atylla i jego armia maszerująca na Paryż”, znajdujący się we francuskim Panteonie. Malował Jules-Elie Delaunay. Mary Evans Picture Library / EAST NEWS
Migracje w pierwszym tysiącleciu n.e. doprowadziły do upadku Imperium Rzymskiego. Układ sił w Europie trwale się zmienił. Co skłoniło ludzi do masowych wędrówek?
Marek Sobczak/Polityka

Jesienią ubiegłego roku archeolodzy francuscy znaleźli w Obernai w Alzacji niezwykłą czaszkę. Długa i wąska powstała w wyniku celowej deformacji poprzez ściśnięcie niemowlęcej główki dwiema deseczkami. Zwyczaj deformowania był popularny wśród wielu ludów na całym świecie, ale do Europy w I tys. naszej ery trafił wraz z Hunami. Ponieważ tzw. czaszki wieżowe mieli głównie przedstawiciele elit, stały się one wyznacznikiem statusu społecznego i ideałem urody.

Na przełomie er Europa dzieliła się na świat śródziemnomorski oraz resztę – cywilizacja sięgała ufortyfikowanej granicy Imperium Romanum, natomiast na wschód od Renu i na północ od Dunaju żyli barbarzyńscy Germanie. Tysiąc lat później to już nie południe grało pierwsze skrzypce. Większość współczesnych państw europejskich wywodzi swój rodowód od tworów politycznych, które pojawiły się właśnie w I tys., nic dziwnego, że za główny impuls do ich powstania uważano wielką wędrówkę ludów.

Zgodnie z wizją niemieckiego uczonego Gustafa Kossinny, przez lata wyobrażano ją sobie jako zastępowanie jednych kultur przez drugie w wyniku inwazji. W latach 50. zanegowano teorię pasma czystek etnicznych. Pojawiła się wręcz moda na umniejszanie znaczenia migracji, a przyczyn pojawienia się nowego porządku w Europie doszukiwano się w wewnętrznych zmianach. Mylili się zarówno zwolennicy Kossinny, jak i przeciwnicy teorii migracji.

Barbarzyńska Europa nie była jednolita. Największym zaawansowaniem cywilizacyjnym wyróżniali się Celtowie mieszkający w granicach imperium; potem Germanie, którzy mieli kontakty z Rzymem, na szarym końcu mieszkańcy puszcz i stepów północnej oraz wschodniej Europy. To właśnie oni – przez starożytnych kronikarzy zwani Gotami i Wandalami – jako pierwsi wyruszyli ze Skandynawii na południe w poszukiwaniu lepszego życia.

Polityka 5.2014 (2943) z dnia 28.01.2014; Nauka; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak wychodziła się Europa"
Reklama