Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Historia

Jakub Szela w każdej chacie

Leskie powstanie chłopskie z 1932 r.

Proces uczestników buntu leskiego, 1932 r. Proces uczestników buntu leskiego, 1932 r. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Latem 1932 r. bieszczadzkich chłopów dopadł długi cień feudalizmu w postaci hrabiego Jana Potockiego, właściciela wszystkiego aż po widnokrąg. Odpowiedzieli buntem.
Ratusz w Lesku, lata 20-30 XX w.Narodowe Archiwum Cyfrowe Ratusz w Lesku, lata 20-30 XX w.

Chłopi, którzy stanowili ponad połowę ludności Rzeczpospolitej, witali zmartwychwstałą po 123 latach zaborów ojczyznę z bagażem wielu niewyrównanych rachunków dziejowych. Silnie osadzeni w kulturze tradycyjnej, niedostosowanej do wymogów nowoczesnego świata, stanowili niemałe wyzwanie dla elit nowego państwa. W ogromnej mierze za sprawą wieloletnich wysiłków inteligencji, jak również powstałych jeszcze pod zaborami ludowych partii politycznych, z nadzieją odnieśli się jednak do odrodzonej II Rzeczpospolitej. W pierwszych latach okazali się podporą młodego państwa, dając rekruta we wszystkich konfliktach zbrojnych o granice, w tym przede wszystkim podczas wojny polsko-bolszewickiej 1919–20. Liczący na rewolucyjny ferment Lenin (jeszcze w 1918 r. w kilku powiatach chłopi zajmowali folwarki, mnożyły się napady na dwory i zaorywanie pańskich gruntów) gorzko się wtedy przeliczył.

Chłopi nie zawiedli państwa polskiego także od strony materialnej, jako producenci żywności i rzetelni płatnicy podatków. Dodatkowo, co nie było przecież takie oczywiste, zaakceptowali ideę umiarkowanej reformy rolnej jako drogi do zadośćuczynienia za doznane od szlachty krzywdy. Niestety, gdy zagrożenie zewnętrzne minęło, szybko okazało się, że II RP jedynie zamroziła włościańskie problemy, nie rozwiązując kwestii zacofania i biedy. Połowiczna reforma rolna, uchwalona w grudniu 1925 r., nie zażegnała rosnącego niezadowolenia, które z wielką siłą dało o sobie znać w czasie gospodarczego tąpnięcia lat 1929–35. Rozpoczął się wtedy niezwykle ostry konflikt między państwem a znajdującą się w tragicznej sytuacji wsią.

Los chłopów nie mógł ulec poprawie także na skutek tzw. zjazdu w Nieświeżu.

Polityka 28.2017 (3118) z dnia 11.07.2017; Historia; s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Jakub Szela w każdej chacie"
Reklama