W PRL wstrzymywano awanse naukowe ludzi, którzy narazili się władzy.
Jerzy Holzer – 21 lat, Bronisław Geremek – 17 lat, Stefan Amsterdamski – 26 lat, Jerzy Łojek nie doczekał się w ogóle. To nie lista nominacji do prestiżowych nagród, lecz czas oczekiwania na uzyskanie w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej tytułu profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego przez naukowców, których władza, delikatnie mówiąc, nie hołubiła.
Uzyskanie tytułu profesorskiego w PRL obwarowane było nie tylko wymogami naukowymi, co jest oczywiste, lecz także wieloma innymi względami, do których zaliczało się zazwyczaj poparcie dla władzy lub opowiedzenie się przeciwko niej.
Polityka
11.2020
(3252) z dnia 10.03.2020;
Historia;
s. 58
Oryginalny tytuł tekstu: "Profesura w zamrażarce"