Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Dorosły ołowiane dzieci. Mroczna opowieść o podstępnej chorobie

Ruiny huty cynku w Katowicach Szopienicach Ruiny huty cynku w Katowicach Szopienicach Maciej Jarzebiński / Forum
Czy sączenie do ludzkiego organizmu zatrutego jadu już od poczęcia – każdej godziny, każdego dnia, każdej nocy, przez tygodnie, miesiące i lata – może pozostać bez wpływu na to, co będzie później?

Zatrute dzieciństwo nie pozwoli zapomnieć
(Michał Jędryka)

Opowieść o ołowicy w Katowicach Szopienicach brzmi trochę jak staromodna bajka. Na Targowisku, w pewnym królestwie nazywanym Burowiec*, żył zły smok, który ział ogniem i pożerał dzieci okolicznych mieszkańców. Wychodził na żer nocą i siał spustoszenie. Nie można było o nim mówić, a krnąbrnym i niepokornym, którzy mieli długi język, groziło uwięzienie w lochu. Toteż wszyscy udawali, że jest OK, normalnie.

Trzy dobre wróżki w białych kitlach postanowiły zrobić ze smokiem porządek i pokonały go – nie za sprawą zbroi i miecza, tylko wiedzy, wytrwałości i dobroci. To Bożena Hager-Małecka, Jolanta Wadowska-Król i Wiesława Wilczek.

Dziś nie ma już smoka ani Targowiska*. Huta, która była zawsze, odeszła w niepamięć. Już nie straszą czarne rudery z jednym zlewem i brudnymi wychodkami na podwórku. Może nawet wcale tego wszystkiego nie było... Wtedy można by było zakończyć tę opowieść szczęśliwie. Pustynia po hucie wybuchła zielenią. Pojawiły się drzewa, w których śpiewają ptaki. Ołowiane dzieci wyrosły na zdrowych, mądrych ludzi, którzy nie żyją chorą przeszłością. To jednak nie byłaby prawda.

Prawda jest zagmatwana, ukryta w meandrach powierzchowności ocen, w uproszczeniach, w wygładzonych pozorach. Dla cierpliwych, upartych i odważnych, którzy chcą stanąć z nią twarzą w twarz, odsłania się w całej swojej monstrualnej grozie.

Żeby do niej dotrzeć, trzeba zadać sobie pytanie: czy sączenie do ludzkiego organizmu zatrutego jadu już od poczęcia – każdej godziny, każdego dnia, każdej nocy, przez tygodnie, miesiące i lata – może pozostać bez wpływu na to, co będzie później?

Reklama