Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Żakowski i Władyka o sondażowym tąpnięciu PO

"Poranek" w Radiu TOK FM. Tadeusz Późniak / Polityka
Donald Tusk ma największy problem z tym, do czego przywiązywał największą wagę w swojej polityce: z ciepłą wodą w kranie. Niby nic strasznego się nie stało, tylko woda kapie – mówił Jacek Żakowski w Poranku TOK FM komentując rekordowy spadek poparcia dla PO.

Z dwóch sondaży – TNS Polska i CBOS – wynika, że PiS umocnił się na sondażowym prowadzeniu, wyprzedzając PO już o 4 do nawet 7 punktów proc. (30 do 23 i 27 do 23 proc.).

- Mam wrażenie że w Platformie jest już taki odruch: nam jest już wszystko jedno. Do wszystkich tych problemów, które mamy, możemy dodawać kolejne – zaczął dyskusję Żakowski i zapytał pozostałych gości Poranka Radia TOK FM (Wiesława Władykę z POLITYKI, Tomasza Lisa z „Newsweeka” i Tomasza Wołka): - Gdzie jest punkt odbicia? Czy go widać?

Zdaniem Władyki - na razie nie. A jedyna tendencja, która wyraźnie się zaznacza, to spadek poparcia dla Platformy. - Spadek jest bardzo niepokojący. Siedem punktów różnicy to bardzo dużo w tej chwili. Na szczęście może dla Platformy, pozostała część peletonu jest dosyć daleko. Jeszcze – podkreślił publicysta polityczny POLITYKI, zwracając uwagę, że premier jest ostatnio bardziej aktywny w mediach, w ten sposób próbując zatrzymać złe tendencje w sondażach. Kolejną próbą „postawienia tamy” będzie kongres Platformy, który odbędzie się 29 czerwca w Katowicach. - To będzie ciekawa konfrontacja, taka sondażowa wręcz – stwierdził Władyka, przypominając, że tego samego dnia, również w Katowicach odbędzie się kongres PiS.

- W komentarzach jest „trąbione na odjazd”, że Platforma znalazła się na równi pochyłej i być może nie jest w stanie tego zatrzymać. Mam jednak nadzieję – i mówię to wprost - że to tylko kryzys sondażowy. Że jest duża szansa by tendencję zatrzymać i trend odwrócić – analizował publicysta przypominając podczas audycji, że alternatywą dla rządów PO jest władza w rękach PiS.

Według Jacka Żakowskiego, PO straciła tak dużo, bo ludzie doświadczają źle funkcjonującego systemu. - Widzę ileś tam rzeczy spapranych, po dwóch kadencjach w dodatku. To jest tak wkurzające, że trudno jest głosować na Platformę – zaznaczył Żakowski. - Donald Tusk ma największy problem z tym, do czego przywiązywał największą wagę w swojej polityce: z ciepłą wodą w kranie. Niby nic strasznego się nie stało, tylko woda kapie.

Podobną opinię wypowiedział Wiesław Władyka: - Mówimy o narastającym zniecierpliwieniu z codziennych niesprawności państwa, urzędów, instytucji. Problem trochę na tym polega, że Donald Tusk czy też Platforma mówili, że dadzą sobie z tym radę, że to będzie mijać. Że PO jest właśnie od tego: od małych spraw.

Zdaniem Władyki przed wyborami parlamentarnymi w 2015 r. PO znów będzie starać postawić wyborców przed zasadniczym wyborem: - By pokazać Polskę przewidywalną i spokojną oraz poruszoną i niespokojną.

O partyjnych sondażach czytaj więcej na stronie Radia TOK FM

Posłuchaj porannej dyskusji publicystów w TOK FM

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną