Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Kadryl

Tydzień w polityce według Paradowskiej

Ukraiński kryzys na moment znalazł się w cieniu polityki krajowej. Głównie tej personalnej. Najwięcej mówiło się o Stanisławie Kalembie i Michale Kamińskim: Kalemba zdymisjonowany, Kamiński awansowany.

Dymisja Kalemby szoku nie wywołała, bo też minister rolnictwa dotąd jakoś szczególnie nie przykuwał uwagi opinii publicznej. Zaczął jednak przykuwać uwagę hodowców świń, z coraz większym przerażeniem patrzących na spadające ceny żywca. Wreszcie szef ludowców, a zarazem minister gospodarki, Janusz Piechociński uderzył pięścią w stół i zażądał – w okolicznościach ponoć wielce dramatycznych – dymisji ministra i głównego weterynarza kraju. Bo to ci dwaj panowie nie spisali się w krytycznej sytuacji zagrożenia afrykańskim pomorem świń i kolejnego rosyjskiego embarga na polskie mięso. Kalembę szybko zastąpił Marek Sawicki, który jako doświadczony minister ma rozwiązać problem pomocy dla hodowców.

Rzecz jednak ma charakter o wiele głębszy niż tylko zmiana kadrowa. Wszyscy, a zwłaszcza znający kulisy ludowej polityki, spodziewają się, że to dopiero początek zmian, i że wreszcie w fotelu szefa PSL wyląduje właśnie… Sawicki. Piechociński próbował dymisją ratować swoją pozycję w partii, ale chyba nie uratuje. Teraz jeszcze trzeba, aby z Sawickim, który ma wiele instrumentów partyjnego oddziaływania (posady w agencjach, pieniądze do rozdawania), sprzągł się Waldemar Pawlak, który – jak mówią – Piechocińskiemu wygranej nigdy nie daruje, i obecny minister rolnictwa osiągnie nieosiągalne, czyli zostanie wreszcie prezesem partii. Nie wiem tylko, czy dręczy go pytanie: jakiej partii i czy w ogóle będzie się jeszcze o co starać?

Ludowcy mieli wypracowany model działania: jak prezesa wybrali, to na jakiś czas wokół niego się konsolidowali. Teraz przeciwnie, podzielili się i dzielą nadal. Partyjne gry trwają, a Piechociński swojego autorytetu jako prezes nie buduje.

Polityka 12.2014 (2950) z dnia 18.03.2014; Komentarze; s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Kadryl"
Reklama