Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Ruchy Palikota

Kwaśniewski, Piskorski, kogo jeszcze odprawi Palikot?

Maciej Biedrzycki / Forum
Janusz Palikot już zapewne wie, że wybory do europarlamentu ma przegrane, że to Janusz Korwin-Mikke zajmie miejsce zwycięskiego radykała i że Twój Ruch musi rozpocząć jakąś nową batalię, jeśli w ogóle chce przetrwać w polskiej polityce.

I jak zawsze wyrywa do przodu, odrywając się od sojuszników i układów, w których jeszcze niby trwa, czyli od Europy Plus Twój Ruch (EPTR). Najpierw wypowiedział się lekceważąco o Aleksandrze Kwaśniewskim, którego markę jako patrona EPTR wycenił na 1–2 procent, co jest pikantne, gdyż w niektórych sondażach ta formacja osiąga właśnie 2 proc. Jednocześnie krytycznie wypowiedział się o Pawle Piskorskim, szefie Stronnictwa Demokratycznego i koalicjancie w tejże Europie Plus, który opublikował właśnie książkę z różnymi zarzutami, oskarżeniami i pomówieniami wobec Tuska i jego środowiska politycznego.

To dyskredytowanie Kwaśniewskiego trwa zresztą już jakiś czas, przynajmniej od momentu, gdy były prezydent wyjechał do Rzymu, by wziąć udział w kanonizacji Jana Pawła II. Janusz Palikot najwidoczniej przeprowadził remanent polityczny i wyszło mu, że politykowanie pod autorytetem i wedle złotego środka Kwaśniewskiego krępuje Twój Ruch i pozwala konkurencyjnej Nowej Prawicy docierać do młodego pokolenia z antysystemowym przekazem. Zatem zamierza chyba wrócić do starego i niby-gwarantowanego przekazu antyklerykalnego, z nadzieją że w kolejnych wyborach, zwłaszcza tych parlamentarnych, odzyska łaskę i powodzenie. Tę kampanię antyklerykalną rozwija już od kilku przynajmniej tygodni, wzmacnia ją także wydaną właśnie książką (napisaną wspólnie z Cezarym Michalskim i dodać trzeba, że interesującą), której tytuł wszystko mówi: „Zdjąć Polskę z krzyża”.

Ten kierunek oznacza także, że Janusz Palikot zarzucił te lewicowe marzenia i obietnice, którymi szermował jeszcze rok temu, a to stając do rywalizacji z SLD, a to wystawiając do oficyny Twojego Ruchu znanego lewicowca i działacza społecznego Piotra Ikonowicza.

Uwalniający się od lojalności wobec swoich kolegów i patronów w EPTR Janusz Palikot znowu będzie mógł swobodnie być niepohamowanym radykałem i prowokatorem, co jednak na pewno nie będzie miało już żadnej świeżości, a poza tym obciążone będzie podejrzeniem o stosowanie socjotechnicznego koniunkturalizmu.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną