Ponad 1,5 tys. przychodni, które do końca ubiegłego tygodnia nie podpisały kontraktu z NFZ, traci swoich pacjentów.
Z zamkniętych drzwi gabinetów niepracujących lekarzy rodzinnych ma zniknąć logo NFZ; przerwane zostanie elektroniczne połączenie placówek z funduszem. Jeśli zdecydują się znów starać o kontrakt – muszą przedstawić nową, aktualną, listę deklaracji osób gotowych się w nich leczyć. Tak mówi i tak grozi Bartosz Arłukowicz.
W sporze z właścicielami przychodni, zrzeszonymi w Porozumieniu Zielonogórskim, Ministerstwo Zdrowia się usztywniło. Po feralnym piątku, kiedy bezradni pacjenci odbijali się od zamkniętych drzwi protestujących przychodni, sytuacja się powoli normuje.
Polityka
2.2015
(2991) z dnia 06.01.2015;
Komentarze;
s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Nieporozumienie zielonogórskie"