Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Żakowski: PO wciąż jest w szoku po przegranych wyborach

Maciej Śmiarowski / Kancelaria Prezesa RM
Dzisiejsze dymisje to kolejny neurotyczny ruch PO, która wciąż jest w szoku po wyborach, które pokazały jej kiepską formę polityczną – mówił w TVP Info Jacek Żakowsk

Publicysta POLITYKI ocenił, że nagłe dymisje w rządzie to ruchy radykalne i potrzebne, ale powinny nastąpić dużo wcześniej. – Jeżeli intencja była taka, żeby ukarać winnych ostatnich sytuacji, to nie jest to do końca czytelne – mówił Żakowski.

Jego zdaniem Platforma Obywatelska wierzy, że różnymi sztuczkami uda się jej opanować opinię publiczną i uspokoić nastroje. – To jest nowa strategia polityczna PO. Pewien próg został jednak przekroczony – uważa publicysta POLITYKI. Dodał, że nowym wizerunkiem premier Ewa Kopacz nie zamaże tego poczucia niepokoju, który towarzyszy ogromnej grupie wyborców odrzucającej polską rzeczywistość.

Żakowski sądzi, że fundamentalnym pytaniem jest dziś to, kto zastąpi odwołanych ministrów, ich zastępców i marszałka Sejmu. – Wyrzucić ministra każdy potrafi, ale powołać dobrego ministra to prawdziwa sztuka, zwłaszcza na trzy miesiące przed wyborami – uważa Żakowski. Jego zdaniem następcami mogą być młodsi od tych, co odchodzą. Wciąż jednak otwartym pozostaje pytanie o to, czy pojawi się ktoś, kto będzie miał inną wizję i pokaże ją nam w ciągu najbliższych miesięcy.

Jacka Żakowskiego najbardziej przy tym dziwi odwołanie Jacka Rostowskiego, szefa doradców Ewy Kopacz: – Przecież pani premier sama mianowała go szefem swoich doradców, co mogło dziwić, bo on był bardzo odległy ideologicznie od Ewy Kopacz.

– Moje pytanie do PO i Komorowskiego jest takie: co jeszcze jesteście w stanie zrobić, żeby wygrać wybory? – zastanawia się Jacek Żakowski.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną