Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

DANE PKW: PiS bierze większość mandatów

To już pewne – PiS wygrywa wybory i ma większość, by rządzić samodzielnie. Do Sejmu wchodzą też: PO, Kukiz'15, .Nowoczesna Ryszarda Petru oraz PSL.

Tak wyniki wyborów wyglądają według danych Państwowej Komisji Wyborczej:

SEJM

PiS – 37,58 proc., 235 mandatów
PO – 24,09 proc., 138 mandatów
Kukiz’15 – 8,81 proc., 42 mandaty
.Nowoczesna Ryszarda Petru – 7,60 proc., 28 mandatów
PSL – 5,13 proc., 16 mandatów
Mniejszość Niemiecka – 0,18 proc., 1 mandat

Zjednoczona Lewica – 7,55 proc., 0 mandatów
KORWiN – 4,76 proc., 0 mandatów
Razem – 3,62 proc., 0 mandatów

SENAT

PiS będzie mieć również zdecydowaną przewagę w Senacie – w sumie 61 mandatów. PO zdobyła 34 mandaty, kandydaci niezależni 4 mandaty (Marek Borowski, Wyborców Obremski, Lidia Staroń, Grzegorz Bierecki), a jeden mandat przypadł kandydatowi PSL.

Frekwencja wyniosła 50,92 proc.

.KŻ/Polityka.
.KŻ/Polityka.

Przemówienia liderów i głosy ze sztabów

• PiS

Panie prezydencie, melduję wykonanie zadania – zaczął Jarosław Kaczyński. Prezes PiS dziękując wyborcom i współpracownikom, przypomniał również o tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. – Muszę wspomnieć o tych wszystkich, którzy zginęli, a którzy wnieśli ogromny wkład w nasze środowisko. Ten dzień, to niezwykłe zwycięstwo, pierwsze w dziejach zwycięstwo jednej partii – to coś, na co pracowali różni ludzie w różnych okresach od momentu powołania Porozumienia Centrum.

To są wspomnienia ludzi, którzy odeszli, a którzy odegrali wielką i pozytywną rolę – kontynuował Jarosław Kaczyński. – Ale jest też ten czas, który jest tuż-tuż za nami. Tu też mamy wielu bohaterów. Chciałem podziękować przede wszystkim pani Beacie Szydło.

Prezes PiS podziękował także szefowi sztabu Stanisławowi Karczewskiemu, Joachimowi Brudzińskiemu (którego nazwał cichym szefem sztabu), współpracownikom, z osobna wymienił również Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobrę.

Ten obóz może się rozszerzać. Stwórzmy biało-czerwony obóz w Sejmie – wyciągamy rękę do tych wszystkich, którzy chcą dobrej zmiany, chcą zmieniać Polskę. Powinno nas być jak najwięcej, bo przed nami niesłychanie trudne zadania. Chcę mocno podkreślić: prawo będzie egzekwowane. Ale bez żadnych osobistych rozgrywek, żadnego odgrywania się, żadnego kopania tych, którzy upadli, nawet jeżeli upadli z własnej winy, i słusznie. Musimy pokazać, że polskie życie publiczne może wyglądać zupełnie inaczej, tak że będziemy z niego dumni, że nie będziemy musieli się wstydzić. Jestem pewien, że to wszystko można uczynić. Ale musimy pamiętać, że karnawał się skończył, teraz jest czas pracy wyłącznie merytorycznej. I musimy pamiętać przede wszystkim o skromności – apelował Jarosław Kaczyński.

To był wspaniały czas – mówiła z kolei Beata Szydło. – To wielkie zwycięstwo was wszystkich. Nie udałoby się, gdyby nie wasze zaangażowanie. I nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie decyzje Jarosława Kaczyńskiego, dlatego to panu premierowi należą się największe podziękowania. Zwyciężyliśmy, bo byliśmy konsekwentni w podejmowaniu trudnych wyzwań, które przed nami stanęły, szliśmy drogą, którą wytyczył Lech Kaczyński.

Beata Szydło dziękowała przede wszystkim wyborcom: – Polacy powiedzieli nam, czego oczekują, co jest dla nich najważniejsze. A teraz oddali nam głosy. Dziękujemy, że nam zaufaliście. Zwyciężyliśmy, bo ciężko pracowaliśmy – konsekwentnie, od ośmiu lat. Szliśmy drogą czasami bardzo trudną, czasem wydawało się, że brakuje sił czy entuzjazmu, ale każde kolejne spotkanie z ludźmi, z Polakami, tego entuzjazmu nam dodawało. Wielki sukces zawdzięczamy zrozumieniu Polaków – bo nie oderwaliśmy się od rzeczywistości, poszliśmy tam, gdzie ludziom jest ciężko, gdzie potrzebują wsparcia. Cieszyliśmy się z sukcesów, ale nie odtrąciliśmy nikogo. I nie możemy o tym zapomnieć – mamy większe zobowiązania. Ta praca musi być kontynuowana. Trzeba wsiąść już może nie do szydłobusa, ale dotrzeć do Polaków – i z nimi pracować. Bo jeśli nie będziemy się spotykać, rozmawiać, jeśli nie będziemy z ludźmi, to nie będzie to dobra władza. Ten sukces w wielu miejscach naszego pięknego kraju jest ogromną satysfakcją, ale też nadzieją – i nie wolno nam jej zmarnować. Musimy pracować dla Polaków, pamiętać zawsze, że jesteśmy na służbie. Daliśmy radę!

• PO

– Nie straciliśmy tych ośmiu lat – podsumowała krótko Ewa Kopacz– Polska jest zdecydowanie piękniejsza niż 8 lat temu. Rozwija się gospodarczo, bezrobocie jest jednocyfrowe. W takiej kondycji zostawiliśmy Polskę tym, którzy dzisiaj wygrali wybory.

Kukiz’15

– Narodził się ruch, który zmieni konstytucję, który przywróci Polskę obywatelom – mówił Paweł Kukiz. – To dopiero początek. Natychmiast zaczniemy tworzyć struktury i najpóźniej w ciągu dwóch lat obecny system pęknie. Bez pieniędzy i bez struktur, idąc za głosem sumienia, zrobiliśmy rzecz niesamowitą. Dziękuję wojownikom – za zaangażowanie, za wiarę, za to, że jesteśmy coraz bliżej siebie.

• .Nowoczesna Ryszarda Petru

Dziękuję za wasz entuzjazm – mówił Ryszard Petru. – Gratuluję wszystkim partiom, które dostały się do parlamentu. Gratuluję sukcesu Beacie Szydło. Nowoczesnej zaufały setki tysięcy Polaków, zebraliśmy olbrzymi kapitał. Pokazaliśmy, że możliwa jest alternatywa. Że wybór przyszłości nie leży między PO i PiS. Że wybór przyszłości to może być nowoczesność. Pięć miesięcy temu nas w ogóle nie było! To jest sukces Polski optymistycznej, która chce iść do przodu. Zbudowaliśmy silną drużynę, która może zmienić Polskę!

To był pierwszy krok. Teraz chcemy współpracować z tymi, którzy spełnią nasze warunki: będą odpowiedzialni za państwo, będą rozsądni, będą odnosili się do innych z szacunkiem i będą chcieli współpracować. Mamy cztery priorytety: po pierwsze, wolność gospodarcza. Po drugie, niskie i proste podatki. Po trzecie, i ważne w kontekście wyników tych wyborów, proeuropejski kurs. Po czwarte, neutralność światopoglądowa. Zgodnie z naszym hasłem – będziemy zmieniać Polskę na taką, którą się nie tylko kocha, ale taką, w której chce się żyć.

• Zjednoczona Lewica

– Byliście wielcy, byliście odważni – mówiła Barbara Nowacka do swoich współpracowników i współkandydatów. – Te 6 proc. to w tysiącach bardzo dobry wynik. Chociaż tyle się udało. Nie traćmy ducha. Prawa i wolności człowieka są ważne i potrzebne. I jeśli dzisiaj społeczeństwo mówi „nie”, mówi, że woli prawicę, to wiemy, że wkrótce będzie potrzebować lewicy. I będziemy – jeśli nie w Sejmie, to pod Sejmem, stać na straży naszych wartości. Nie poddamy się. Udowodnimy, że w Polsce lewica jest potrzebna. I tak jesteśmy zwycięzcami. Przed nami po prostu więcej pracy, ale uda nam się to, bo jesteśmy zjednoczeni.

Milczący tego wieczoru Leszek Miller dopytywany przez dziennikarzy, nie krył rozczarowania. – Projekt Zjednoczonej Lewicy miał i ma sens. Ale trzeba się zastanowić, dlaczego nie przyniósł spodziewanego rezultatu.

• PSL

– Polacy chcieli zmiany i widzimy efekt. Byliśmy, jesteśmy i będziemy w parlamencie. Zawsze stojąc na straży konstytucji, praw naszego narodu – mówił Janusz Piechociński.

• KORWiN

– To najgorszy dla nas scenariusz komentował Janusz Korwin-Mikke– Dziwi zwłaszcza wynik PO, nie powinna była przekroczyć 20 proc. Nie jest dobrze. Ale jestem pewien, że zwolennicy socjalizmu kiedyś wymrą. Będziemy naprawiać to, co się stało.

• Partia Razem

– Udowodniliśmy, że inna polityka jest możliwa, polityka robiona przez zwykłych ludzi i w interesie zwykłych ludzi, robiona przez związkowców, spółdzielców, przez tych, którzy walczą z umowami śmieciowymi – mówił Adrian Zandberg– Te 4 proc. wywalczyliśmy na ulicach – bo telewizje poświęciły nam 8 sekund. Ale polityka nie zaczyna się i nie kończy w telewizyjnych studiach. Będziemy działać – jutro, pojutrze, przez kolejny miesiąc, rok, przez następne lata. W końcu będzie lewica, za którą nie trzeba się będzie wstydzić. 

Zandberg komentował też zwycięstwo PiS. – Zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość i to nie jest dobra informacja dla polskiej demokracji. Ale jeśli chcemy tak naprawdę odsunąć PiS od władzy, musimy zrozumieć, czemu ci ludzie na nich zagłosowali. A zrobili to, bo mieli dosyć arogancji neoliberalnego establishmentu i tego, że ludzie mówiący, że działają w imię demokratycznych wartości, mieli za nic ich interesy; to, że są skazani na śmieciówki, że nie mogą nawet marzyć o samodzielnym dachu nad głową. Ci ludzie, wkurzeni, zagłosowali dzisiaj na PiS, mimo że nie kochają Antoniego Macierewicza i nie marzą tak naprawdę o powrocie Kaczyńskiego do władzy. I to będzie bardzo szybko widać. Ale my wierzymy, że inna Polska jest możliwa, że jest możliwa inna, socjaldemokratyczna alternatywa, która jest w stanie odsunąć PiS od władzy.
 
Marcelina Zawisza, jedna z założycielek Razem, mówiła. – Nie zawiedziemy naszych wyborcówMożna zbudować masowy, demokratyczny ruch polityczny, który łączy wspólną wizję kraju, który walczy o prawa pracownicze, występuje przeciwko śmieciówkom i samozatrudnieniom. Nasza siła jest w tym, że będziemy razem niezależnie od wszystkiego, jesteśmy dzisiaj, będziemy jutro, bo walka o prawa pracownicze trwa.
 

Co to były za wybory

25 października Polacy wybierali skład parlamentu, swoich przedstawicieli w Sejmie i Senacie: 460 posłów oraz 100 senatorów. Frekwencja wyniosła 51,6 proc. Nie odnotowano poważniejszych incydentów, choć w niektórych okręgach karty do głosowania okazały się niekompletne. „Żadna z komisji wyborczych nie złożyła wniosku o przedłużenie ciszy wyborczej” – informował Arkadiusz Despot Mładanowicz z PKW.

Dane, które pozwolą ostatecznie ustalić, ilu członków konkretnych komitetów wyborczych otrzyma mandaty, PKW poda najwcześniej w poniedziałek po godz. 18 (najpóźniej we wtorek).

Prawo do głosowania przysługuje w Polsce ok. 30 mln obywateli. Wybory do Sejmu odbywały się w 41 wielomandatowych okręgach wyborczych, do Senatu – w 100 okręgach jednomandatowych (do Izby Wyższej dostaną się zatem wyłącznie zwycięzcy). Lokale wyborcze (w sumie 25 tys. 970 komisji obwodowych) były otwarte od godz. 7 do 21. Do tego czasu trwała też cisza wyborcza.

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną