Coraz bardziej prawdopodobny wydaje się dziś scenariusz, że na gorących paskach w telewizjach informacyjnych przeczytamy: „Ustalenia oficjalnego raportu rządowego – 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku doszło do zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę i 94 przedstawicieli państwa polskiego”. Pierwszy krok już za nami, bo premier Beata Szydło nakazała usunąć z rządowej strony internetowej raport z 2011 r. państwowej komisji Jerzego Millera o przyczynach katastrofy.