Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Ziobro instruuje sędziów TK. Jeśli się nie zastosują, grożą im skutki prawne

Maciej Łuczniewski / Reporter
Prokurator generalny nie pochwala „łamania konstytucji”, jakiego mieliby się dopuszczać sędziowie TK.

załączniki

List Zbigniewa Ziobry do prezesa Trybunału Konstytucyjnego

Na dziś zaplanowano pierwszą rozprawę Trybunału Konstytucyjnego od marcowego wyroku dotyczącego niekonstytucyjności przygotowanej przez PiS nowelizacji ustawy o TK. Wyrok do tej pory nie został opublikowany, ale sam Trybunał – zapewnia jego prezes Andrzej Rzepliński – ani na chwilę nie przerwał pracy.

Dziś, 6 kwietnia, TK zajmuje się przepisami dotyczącymi uprawnień komisarzy wyborczych. W czwartek ogłosi dwa orzeczenia. Pierwsze dotyczy zasad przywracania do pracy w Służbie Celnej, drugie – zwrotu kosztów procesowych w sprawach związanych ze zwrotem podatku VAT. Oba orzeczenia zostaną ogłoszone po wcześniejszym rozpoznaniu spraw na posiedzeniach niejawnych. Taką możliwość dała TK ustawa o Trybunale z 25 czerwca zeszłego roku, uchwalona jeszcze przez poprzedni Sejm. TK będzie jednak orzekać na podstawie ustawy, której rząd nie uznaje.

PiS posiedzenia TK nazywa nieformalnymi spotkaniami sędziów. Ich wyroków nie będzie drukować ani respektować. Na dzisiejszej rozprawie nie ma w związku z tym przedstawicieli Sejmu ani prokuratora generalnego, stawili się za to reprezentanci Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA zadawał w tej sprawie pytanie), Państwowej Komisji Wyborczej oraz wójt gminy Czernichów, której wątpliwości dotyczą.

Zanim otwarto rozprawę, prezes Andrzej Rzepliński poinformował, że otrzymał od Zbigniewa Ziobry list z wytycznymi. „Niepodporządkowanie się postanowieniom tej instrukcji grozi konsekwencjami prawnymi dla sędziów TK” – streszczał wymowę dokumentu prezes TK. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro oznajmił, że nie stawi się na rozprawie, ponieważ nie pochwala „tego rodzaju działań”. To jest sprzecznych – w jego ocenie – z konstytucją. 

Minister Ziobro poucza: „Ponieważ ustawa z 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą z 22 grudnia 2015 r. nie została dotychczas zmieniona przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej innym aktem rangi ustawy, stanowi ciągle część obowiązującego porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Nie istnieje również orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, które dokonałoby skutecznej eliminacji tych norm z porządku prawnego. W tej sytuacji Trybunał Konstytucyjny ma prawny obowiązek procedowania w trybie określonym tym aktem”. Ziobro dodaje, że działania poza „ustawowym reżimem” nie zyskają poparcia prokuratora generalnego, za to mogą „stać się przedmiotem podjętej przez niego kontroli przestrzegania prawa”.

Prezes Andrzej Rzepliński poinformował, że Trybunał nie zaprzestanie procedowania, a nieobecność prokuratora generalnego – w świetle zapisów ustawy o TK z 1997 r. – nie wstrzymuje rozpoznania sprawy.

Rzecznik ministerstwa sprawiedliwości Sebastian Kaleta wyjaśnił, że Zbigniew Ziobro nie formułuje instrukcji ani tym bardziej nikomu nie grozi – przedstawia jedynie swoje stanowisko.

Czytaj także:
– Pełna treść listu Zbigniewa Ziobry do sędziów Trybunału
– Nad czym będzie pracował Trybunał w najbliższych dniach

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną