Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Narodowcy opuszczą Kukiza? Na razie tylko jeden

Poseł Robert Winnicki Poseł Robert Winnicki Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Rada Polityczna Ruchu Narodowego rekomenduje posłom o narodowych poglądach odejście z klubu Kukiz ’15. Czterech posłów już ogłosiło, że zostanie.

W sobotę obradowały władze Ruchu Narodowego, które rozmawiały m.in. o nieporozumieniach między narodowcami a ruchem Kukiz ’15. Efektem tego spotkania jest decyzja Rady Politycznej Ruchu, rekomendująca politykom o poglądach narodowych, by stworzyli w Sejmie własne koło.

„Rada Polityczna Ruchu Narodowego ocenia, że dalsze funkcjonowanie posłów RN w klubie Kukiz ’15 nie pozwala na prowadzenie narodowo-katolickiej ofensywy ideowo-politycznej i budowanie podmiotowej pozycji naszego ugrupowania w Sejmie RP. Podmiotowe, a nie przedmiotowe współistnienie w tej koalicji różnych środowisk byłoby możliwe tylko wtedy, gdyby zasady, na jakich była formowana, zostały zachowane. Dzieje się wręcz przeciwnie, postępuje budowa scentralizowanego, wymuszającego dyscyplinę w sprawach sumienia, wodzowskiego ugrupowania” – napisano w uchwale.

W 38-osobowym klubie Kukiz ’15 zasiada pięciu posłów o poglądach narodowych. To oni mieliby zasilić szeregi przyszłego koła. Ale rekomendacja może zostać tylko na papierze. Czterech posłów narodowców: Adam Andruszkiewicz, Sylwester Chruszcz, Bartosz Jóźwiak, Tomasz Rzymkowski prawdopodobnie w klubie Kukiz ’15 zostanie, a odejdzie wyłącznie Robert Winnicki. Po ogłoszeniu decyzji wydali oni oświadczenie, w którym odmówili odejścia z klubu.

Atmosfera w klubie była ciężka od pewnego czasu. Zaledwie w czwartek do internetu wyciekło nagranie, na którym Paweł Kukiz w wulgarny sposób mówi o działaczu Ruchu Narodowego Arturze Zawiszy. Na nagraniu słychać takie słowa: „Nienawidzę Zawiszy, k***a, białej gorączki dostaję. Jak widzę tych psychopatów, którzy mówią, że należy Żydów mordować, k***a, Murzyna zastrzelić, to dostaję białej gorączki”. Kukiz za słowa nie przeprosił, przyznał jedynie, że padły one w rozmowie prywatnej, mówił także o próbie szantażu.

To tylko podgrzało spekulacje o tym, że posłowie o narodowych poglądach opuszczą klub Kukiza. Jednak jeszcze w piątek rzecznik Kukiz ’15 Jakub Kulesza mówił, że takie doniesienia są „absurdalne”, ale także w piątek szef RN Robert Winnicki mówił, że deklaracja Kukiz ’15, by cały klub opowiedział się za utrzymaniem obecnej ustawy aborcyjnej, jest sprzeczna z ustaleniami sprzed wyborów. Umowa miała zakładać, że w kwestiach światopoglądowych klub nie będzie zabierać stanowiska, a posłowie będą mieć swobodę wypowiedzi.

Robert Winnicki przekonywał po spotkaniu, że to nie taśmy były powodem podjęcia uchwały, ale przede wszystkim dystans Ruchu Narodowego do współpracy z PO i Nowoczesną. Innym powodem było „zdecydowanie pryncypialne stanowisko ws. ochrony życia, jakie zajmuje Ruch Narodowy”, a które wbrew ustaleniom zaczęło być tłumione w klubie Kukiz ’15. Kolejnym powodem, wskazanym przez Winnickiego, jest krytyczny stosunek Ruchu Narodowego do Unii Europejskiej, stanowisko to nie jest dopuszczane do głosu.

Niedawno pisaliśmy, że to KORWiN mógłby wyciągnąć z Kukiz ’15 narodowców, ale ta perspektywa mocno się oddaliła. Z naszych informacji wynikało wówczas, że reprezentanci Ruchu Narodowego pokłócili się między sobą. Związanemu z narodowcami biznesmenowi Markowi Jakubiakowi udało się zmarginalizować prezesa Ruchu Roberta Winnickiego – w prezydium klubu zastąpił go Rzymkowski. Winnicki jest też zresztą w konflikcie z innym posłem, szefem Młodzieży Wszechpolskiej Adamem Andruszkiewiczem. Jakubiakowi nie udało się jednak zbudować w klubie na tyle silnej pozycji, by forsować układ z KORWiN.

Kim są narodowcy w Kukiz ’15

Środowisko narodowców w klubie Kukiz ’15 opisywali także Joanna Sawicka, Juliusz Skibicki i Wojciech Szacki w tekście „Kto jest kim u Kukiza”. Od początku istnienia Ruchu Narodowego w 2012 r. bezskutecznie startowali w kolejnych wyborach – europejskich, samorządowych oraz prezydenckich. Zaistnieli dopiero dzięki Kukizowi. Narodowcy wytrwali przy nim nawet mimo rozłamu we własnej partii – w sierpniu współpracę z Kukizem zakończył kandydat narodowców na prezydenta Marian Kowalski, we wrześniu od muzyka odszedł Krzysztof Bosak (wiceszef ugrupowania), współpracę zerwał też współtworzący ekipę narodowców Obóz Narodowo-Radykalny.

Ruch Narodowy dzięki Kukizowi wprowadził do Sejmu swych prominentnych działaczy. Posłem został lider partii i były szef Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki, organizator marszów niepodległości, wzywający do obalenia „republiki Okrągłego Stołu” i budowy Polski, której będą się bać „liberałowie, lewaki i pedały”. Do Sejmu weszli wiceprezes RN, eurosceptyk i zwolennik kary śmierci Bartosz Jóźwiak, były prezes LPR Sylwester Chruszcz, który opowiada się za powszechnym dostępem do broni, szef Młodzieży Wszechpolskiej Adam Andruszkiewicz oraz weteranka wszechpolaków Siarkowska.

W tym środowisku najbliższym współpracownikiem Kukiza jest nienależący formalnie do partii, ale wpływowy Marek Jakubiak, właściciel browaru Ciechan.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną