Dziennikarze Polskiego Radia piszą do prezes Stanisławczyk ws. odsuniętych serwisantek
O liście podpisanym przez ponad 120 dziennikarzy i pracowników Polskiego Radia do prezes spółki Barbary Stanisławczyk napisał serwis Press.pl. Sygnatariusze listu domagają się przywrócenia do pracy przy dziennikach Trójki serwisantek. Małgorzata Spór pracuje w Polskim Radiu od 2001 r., a Anna Zaleśna od 2007 r.
„Wszyscy pracujemy w tej samej instytucji i wszystkim nam zależy na dobru Polskiego Radia. Dlatego zwracamy się do Pani z apelem o poszanowanie zasad niezależności i rzetelności dziennikarskiej oraz kultury pracy w Polskim Radiu, instytucji publicznej, której celem i obowiązkiem jest przekazywanie rzetelnych i obiektywnych informacji oraz pluralistycznych opinii” – czytamy w liście, który wysłano również do Rady Mediów Narodowych, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Etyki Mediów, sejmowej komisji kultury i środków przekazu, Rzecznika Praw Obywatelskich, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Towarzystwa Dziennikarskiego.
Małgorzata Spór i Anna Zaleśna zostały odsunięte od przygotowywania dzienników Trójki w październiku i przeniesione na trzy miesiące do działu dokumentacji Informacyjnej Agencji Radiowej. Press.pl powołuje się na nieoficjalne informacje, z których ma wynikać, że powodem odsunięcia serwisantek było podawanie na antenie informacji, które władzom radia się nie podobały. Sygnatariusze listu uważają, że tę decyzję za „rażące naruszenie wyżej wymienionych zasad i działania na szkodę Polskiego Radia”.
Akcja #Kogoniesłychać i reakcja zarządu Polskiego Radia
Dziennikarze i pracownicy Polskiego Radia protestują też przeciwko działaniom podejmowanym wobec dziennikarzy, którzy w geście solidarności zamieścili w mediach społecznościowych swoje zdjęcia z zasłoniętymi ustami i opatrzone hashtagiem #kogoniesłychać. Za udział w akcji pracę stracił dziennikarz Trójki Damian Kwiek.
Po tym jak do akcji zaczęło przyłączać się coraz więcej osób, zarząd PR w oficjalnym stanowisku napisał, że „wyraża sprzeciw wobec akcji podjętej przez kilkoro pracowników Programu Trzeciego, których celem jest dyskredytowanie Polskiego Radia, jako nadawcy publicznego i tworzenie jego fałszywego obrazu w świadomości społecznej”. Zdaniem zarządu „żaden pracownik, czy współpracownik Polskiego Radia nie ma prawa wykorzystywać dorobku tej instytucji do realizowania własnych celów politycznych, społecznych czy środowiskowych”.
To nie pierwszy protest w sprawie decyzji kadrowych w Trójce. Wcześniej reakcje kolegów wywołało zwolnienie wiosną Jerzego Sosnowskiego, a także Tomasza Ławnickiego i Grażyny Mędrzyckiej-Gęsickiej.
Kim jest prezes zarządu Polskiego Radia?
Barbara Stanisławczyk została prezesem spółki w styczniu 2016 r. Wcześniej publikowała w „Tygodniku Solidarność”, „Kobiecie i Życie, „Pani”, „Twoim Stylu”. Była też zastępcą redaktora naczelnego, a następnie redaktor naczelną „Sukcesu” i przez kilka miesięcy dyrektorem wydawniczym Wydawnictwa Przekrój.
„O pani prezes można usłyszeć wiele komplementów. Pracowita, wymagająca, inteligentna, błyskotliwa, dowcipna, wesoła. Wulkan pomysłów, reporterski i pisarski talent. Ale częstotliwość pochwał co najmniej równa jest ocenom krytycznym. Pamiętliwa, wybuchowa, obrażalska, autorytarna, apodyktyczna. Przekonana o własnej nieomylności. Z deficytem empatii” – pisał o Barbarze Stanisławczyk. w POLITYCE Grzegorz Rzeczkowski.