„Polityka”. Pilnujemy władzy, służymy czytelnikom.

Prenumerata roczna taniej o 20%

OK, pokaż ofertę
Kraj

Dziennikarze Polskiego Radia piszą do prezes Stanisławczyk ws. odsuniętych serwisantek

Dziennikarze Polskiego Radia piszą do prezes Stanisławczyk ws. odsuniętych serwisantek Trójki Dziennikarze Polskiego Radia piszą do prezes Stanisławczyk ws. odsuniętych serwisantek Trójki Facebook
Chodzi o odsunięte od pracy na antenie serwisantki Trójki Małgorzatę Spór i Annę Zaleśną.

O liście podpisanym przez ponad 120 dziennikarzy i pracowników Polskiego Radia do prezes spółki Barbary Stanisławczyk napisał serwis Press.pl. Sygnatariusze listu domagają się przywrócenia do pracy przy dziennikach Trójki serwisantek. Małgorzata Spór pracuje w Polskim Radiu od 2001 r., a Anna Zaleśna od 2007 r.

„Wszyscy pracujemy w tej samej instytucji i wszystkim nam zależy na dobru Polskiego Radia. Dlatego zwracamy się do Pani z apelem o poszanowanie zasad niezależności i rzetelności dziennikarskiej oraz kultury pracy w Polskim Radiu, instytucji publicznej, której celem i obowiązkiem jest przekazywanie rzetelnych i obiektywnych informacji oraz pluralistycznych opinii” – czytamy w liście, który wysłano również do Rady Mediów Narodowych, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Etyki Mediów, sejmowej komisji kultury i środków przekazu, Rzecznika Praw Obywatelskich, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Towarzystwa Dziennikarskiego.

Małgorzata Spór i Anna Zaleśna zostały odsunięte od przygotowywania dzienników Trójki w październiku i przeniesione na trzy miesiące do działu dokumentacji Informacyjnej Agencji Radiowej. Press.pl powołuje się na nieoficjalne informacje, z których ma wynikać, że powodem odsunięcia serwisantek było podawanie na antenie informacji, które władzom radia się nie podobały. Sygnatariusze listu uważają, że tę decyzję za „rażące naruszenie wyżej wymienionych zasad i działania na szkodę Polskiego Radia”.

Akcja #Kogoniesłychać i reakcja zarządu Polskiego Radia

Dziennikarze i pracownicy Polskiego Radia protestują też przeciwko działaniom podejmowanym wobec dziennikarzy, którzy w geście solidarności zamieścili w mediach społecznościowych swoje zdjęcia z zasłoniętymi ustami i opatrzone hashtagiem #kogoniesłychać. Za udział w akcji pracę stracił dziennikarz Trójki Damian Kwiek.

Po tym jak do akcji zaczęło przyłączać się coraz więcej osób, zarząd PR w oficjalnym stanowisku napisał, że „wyraża sprzeciw wobec akcji podjętej przez kilkoro pracowników Programu Trzeciego, których celem jest dyskredytowanie Polskiego Radia, jako nadawcy publicznego i tworzenie jego fałszywego obrazu w świadomości społecznej”. Zdaniem zarządu „żaden pracownik, czy współpracownik Polskiego Radia nie ma prawa wykorzystywać dorobku tej instytucji do realizowania własnych celów politycznych, społecznych czy środowiskowych”.

To nie pierwszy protest w sprawie decyzji kadrowych w Trójce. Wcześniej reakcje kolegów wywołało zwolnienie wiosną Jerzego Sosnowskiego, a także Tomasza Ławnickiego i Grażyny Mędrzyckiej-Gęsickiej.

Kim jest prezes zarządu Polskiego Radia?

Barbara Stanisławczyk została prezesem spółki w styczniu 2016 r. Wcześniej publikowała w „Tygodniku Solidarność”, „Kobiecie i Życie, „Pani”, „Twoim Stylu”.  Była też zastępcą redaktora naczelnego, a następnie redaktor naczelną „Sukcesu” i przez kilka miesięcy dyrektorem wydawniczym Wydawnictwa Przekrój.

„O pani prezes można usłyszeć wiele komplementów. Pracowita, wymagająca, inteligentna, błyskotliwa, dowcipna, wesoła. Wulkan pomysłów, reporterski i pisarski talent. Ale częstotliwość pochwał co najmniej równa jest ocenom krytycznym. Pamiętliwa, wybuchowa, obrażalska, autorytarna, apodyktyczna. Przekonana o własnej nieomylności. Z deficytem empatii” – pisał o Barbarze Stanisławczyk. w POLITYCE Grzegorz Rzeczkowski.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną