Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Prezydent zreformuje sądy?

Co w zamian zawetowanych ustaw zaproponuje prezydent?

Prezydent zapowiedział, że za dwa miesiące złoży w Sejmie własne, zgodne z konstytucją, projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. W miejsce tych zawetowanych. Weźmy za dobrą monetę jego chęci. Oto rady.

Kluczem do reformy jest uwolnienie sądów od zwierzchnictwa ministra sprawiedliwości. Jeśli nadzór nad sądami powszechnymi będzie miał Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, zniknie szereg problemów związanych z niezawisłością sędziów i niezależnością sądów, które pojawiają się, gdy sądami administruje przedstawiciel rządu. Administrowania nie da się skutecznie oddzielić od wpływania na orzecznictwo. „Reforma sądownictwa” PiS sprowadziła się do zmian kadrowych.

Jeśli prezydent chce poprawić funkcjonowanie sądownictwa, powinien zaprosić do współpracy stowarzyszenia sędziowskie, samorządy prawnicze, rzecznika praw obywatelskich i prawnicze think tanki, które zajmują się tą tematyką od lat – jak Instytut Prawa i Społeczeństwa, Instytut Spraw Publicznych, Court Watch Polska, Fundację im. Batorego czy Fundację Helsińską. One od dawna przygotowują analizy i opracowania z diagnozą i receptami na poprawę. Prezydent dostał już przygotowany przez Stowarzyszenie Iustitia projekt ustawy o KRS. To projekt, który odpowiada na publicznie zgłaszane postulaty PiS: by procedura wyboru sędziów do KRS (organu, który decyduje o kandydatach na sędziów i sędziowskich awansach) była bardziej demokratyczna i dostępna dla sędziów sądów rejonowych. Iustitia proponuje, by sędziów do KRS wybierali wszyscy sędziowie w wyborach „powszechnych”. Sędziowie rejonowi mieliby zagwarantowane 9 z 15 miejsc. Kandydatów zgłaszaliby sędziowie, samorządy zawodów prawniczych, uniwersyteckie wydziały prawa i grupa dwóch tysięcy obywateli.

Co zmienić w Sądzie Najwyższym? Prezydent zawetował ustawę, która rozwiązywała obecny SN, powoływała nowy, a sprawy kadrowe oddawała w ręce ministra sprawiedliwości. Nie wiadomo, jak to miałoby usprawnić prace SN.

Polityka 31.2017 (3121) z dnia 01.08.2017; Komentarze; s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Prezydent zreformuje sądy?"
Reklama