Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Mamy z kim przegrać

Jakie wyzwania czekają polską reprezentację na mundialu w Rosji

Losowanie uznano za mało szczęśliwe

Senegal, Kolumbia i Japonia – grupowi rywale Polaków na najbliższym mundialu to dla przeciętnego kibica reprezentacje raczej anonimowe i egzotyczne, co już upoważnia do patrzenia na nie z góry. Tymczasem w rzeczywistości każdy z tych zespołów na swoim kontynencie ma ugruntowane miejsce w czołówce, ich piłkarze grają w mocnych europejskich klubach. Kto twierdzi, że nie mamy z kim przegrać, nie zna się na futbolu.

Losowanie uznano więc za mało szczęśliwe. Liczono na większą korzyść płynącą z obecności reprezentacji Polski w gronie najwyżej rozstawionych drużyn. Jak to ujął jeden z kibiców na internetowym forum, odwołując się do atmosfery unoszącej się nad reprezentacją za jednego z poprzednich selekcjonerów, zapanował smudyzm, czyli błagalne wypatrywanie na wielkim turnieju jak najłatwiejszych przeciwników. Ludzie z piłkarskiego środowiska niemal zgodnie powtarzali: Peru, Iran, Panama, chyba nie do końca świadomie wyrażając w ten sposób powątpiewanie, czy z mocniejszymi przeciwnikami sobie poradzimy. Jakby wiedzieli, że mimo obecności w zespole supergwiazdora Lewandowskiego i kilku innych bardzo dobrych zawodników jest to drużyna krucha, przewidywalna i cierpiąca na niedosyt świeżej krwi. Sukces Polaków na boisku zależy od tego, czy z obecnego zespołu uda się wycisnąć maksimum.

W powszechnej opinii pierwszego futbolowego świata uprzywilejowana pozycja Polski, z racji umieszczenia wśród najwyżej rozstawionych drużyn, to anomalia w czystej postaci. Efekt szczęścia, czyli słabych rywali w mundialowej grupie eliminacyjnej, której wygranie napędziło nam rankingowe punkty. Oraz cwaniactwa, czyli unikania spotkań towarzyskich, w których bilans można było sobie pogorszyć. System, w myśl którego w układzie przedmundialowych sił Polska jest wyżej od Hiszpanii, jest chory i musi być zmieniony.

Polityka 49.2017 (3139) z dnia 05.12.2017; Komentarze; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Mamy z kim przegrać"
Reklama