Mniej więcej rok temu polityk z władz PiS, spytany o to, co by się stało z partią w razie odejścia na emeryturę Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedział zaskakująco i brutalnie: „Rozejdzie się jak stare gacie”.
Oficjalnie politycy PiS w ogóle o czymś takim jak sukcesja po Kaczyńskim nie myślą. – Zapewniam, że JK nie wybiera się na żadną emeryturę, a wszystkie delfiny czy inne podstarzałe wilczki jeszcze będą musiały sobie długo poczekać – napisał w esemesie zagadnięty o to Joachim Brudziński, człowiek nr 2 w PiS.