Przed Sądem Najwyższym zakończyła się pierwsza w Polsce sprawa o dyskryminację ze względu na orientację seksualną – jak chcą jedni, albo o wolność sumienia – jak chcą inni. To może być początek nowej batalii o zasięg klauzuli sumienia.
W sprawę zaangażowali się po jednej stronie Kampania przeciw Homofobii i rzecznik praw obywatelskich, a po drugiej – prokurator generalny Zbigniew Ziobro i Fundacja Ordo Iuris. Sąd Najwyższy wydał wyrok salomonowy. Uznał, że łódzki drukarz słusznie został uznany za winnego wykroczenia, gdy odmówił wydrukowania logo i nazwy organizacji LGBT Biznes Forum. Obrońcy równości dostali więc potwierdzenie, że dyskryminacyjne poglądy nie dają prawa do sprzeciwu sumienia w usługach. Ale obrońcy sumienia dostali potwierdzenie, że sumienie może, w pewnych okolicznościach, usprawiedliwiać odmowę wykonania usługi.
Polityka
25.2018
(3165) z dnia 19.06.2018;
Polityka;
s. 25
Oryginalny tytuł tekstu: "Wojna sumienia z równością"