Obecna władza, propagując sielski obrazek wzorcowej patriarchalnej rodziny, ucieka od realnych problemów. Spychając je na rodzinę.
Gdy wiceminister Elżbieta Bojanowska tłumaczyła w mediach, że rządowy projekt ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie wyciekł przedwcześnie, i był zaledwie zarysem propozycji, a wobec żadnej ofiary przemocy w rodzinie państwo nie przejdzie obojętnie, 27-latek z Włocławka bezskutecznie poszukiwał matki. Miała dotrzeć na święta, ale się nie pojawiła. Zabił ją mąż, z którym od lat nie była w stanie się rozstać. W tym samym czasie prokuratura w Białymstoku stawiała zarzut morderstwa mężowi, który uciszał żonę poduszką; zwłoki znalazł syn.
Polityka
2.2019
(3193) z dnia 08.01.2019;
Polityka;
s. 17
Oryginalny tytuł tekstu: "Rodzina pasem silna"